nie elektrowni atomowej w zarnowcu

to bedzie zagłada

też jestem na nie niepotrzebne kolejne zagrożenie

to wypiszmy się z Unii albo powiedzmy im ze jestesmy suwerennym krajem

sa wiatraki,energia ze słonca,geotermika itd elektrownie atomowe to jak wybuch bomby atomowej

elektrownie wodne

dzisiaj czytam ze odpady z elektrowni atomowej rozpadaja sie milion lat

aby elektrownia wodna dobrze funkcjonowała należy spiętrzać wodę czyli zbudować duży sztuczny teren zalewowy i postawić tamę (zniszczyć duże połacie terenu i uregulować koryto rzeki ). Wiatr nie wieje ciągle, słońce też nie świeci 24/h dobę.

fakt, gorszej jest budować elektrownie wodne, słoneczne, wiatrowe, ale jednak w przypadku ich katastrofy nic takiego się nie stanie. W Atomowej jeden błąd może mieć skutki przez wiele stuleci no więc? wyciągnęłaś wnioski?

Można też zrezygnować z używania energii elektrycznej. Tj telefonów komórkowych komputerów, żarówek

no i wodę ogrzewać w garnku nie w termie, nie używać suszarek do włosów

ciekawe co zrobisz, jak ci nagle zaczną wyłączać prąd o 20 wieczorem, bo elektrownie nie będą w stanie sprostać zapotrzebowaniu na energię? porównywanie współczesnych elektrowni jądrowych do czernobyla to tak jak porównanie nowego mercedesa do starego malucha czy syrenki :P w Polsce nie ma warunków do tego, aby elektrownie wodne czy wiatrowe mogły pokryć wzrastające zapotrzebowanie na energię elektryczną a katastrofy mogą się zdarzyć różnego rodzaju - Japonczycy zyją np. w strefie sejsmicznej i jakoś nie uciekają ze swoich wysp; w Ziemię może uderzyć meteoryt, może wybuchnąc wojna atomowa Jak będziemy się przejmować czymś co "MOŻE" się zdarzyć to nabawimy się tylko depresji :P

co nas obchodzi Japonia? U nas nie ma trzęsień ziemi i git :) A przed elektrowniami jądrowymi trzęsie portkami sląska mafia - przyzwyczaili się że cała Polska dokłada do górnictwa, a tu eldorado zaczyna się kończyć :P

tak, ale powiedz mi, gdzie wyrzucic smieci z elektrowi atomowej??? W nich tez wiele rzeczy sie zuzywa, musza byc wymieniane, a stare ida na zlom. Problem w tym, ze ten zlom jest napromieniowany...i tych smieci nikt nie chce, i nie ma gdzie ich trzymac. Poczytaj moze sobie na ten temat, i obojetnie jak noweczesne beda elektrownie atomowe to i tak beda miec radioaktywne odpadki, ktore trzeba jakos zniwelowac. Do tej pory nikt nie ma na nie pomyslu. Jezdza np. po Europie i zatruwaja srodowisko. Pozatym niebezpieczenstwo wypadku i eksplozji jest. Japonia, bogaty kraj, a patrzcie sie jakimi metodami walczy...nieadekwatnymi do zagrozenia. Uwazam, ze elektrownie sa niebezpieczne obojetnie kto bedzie za nimi przemawial bo tak naprwawde nie ma nad nimi kontroli. Ryzyko wypadku jest zawsze, a wylaczyc nawet sprawna elektrownie atomowa nie jest taka prosta sprawa. I dalej pozostaje sprawa radioaktywnych smieci, ktore moga sie przedostac (lub nawet juz sie przedostaja) i zanieczyszczaja srodowisko.