Co po zarządzaniu?

Co robicie po zarządzaniu? Pracujecie w zawodzie?

niestety będziesz zarządzać swoim bezrobociem

Ja już pracuję, ale nie na stanowisku managerskim. Więc nie martw się o mnie.

w zasadzie pracuje w zawodzie, troche to trwalo, ale w koncu udalo sie zajac managerką ...

na bezrobociu

Ścieżka kariery jest bardzo dluga ponieważ sam licencjat bczy mgr z zarządzania nic Ci nie da. Trzeba dodatkowo zrobić menagerskie studia podyplomowe i zacząc od jakiegoś najniższego stanowiska. Po kilku latach może Ci sie udać i bedziesz pracować na stanowisku związanych z zarządzaniem. Ja ukończyłam studia licencjackie z zarządzania i osobiście nie polecam tego kierunku. Ale być może poprostu się do tego nie nadawałam bo mgr zaczęlam z rachunkowości i widzę więcej perspektyw po ukonczeniu studiow ...

A w pracy wszyscy namawiają. Jak im mówię, jaki kierunek skończyłam, to się śmieją i mówią "lepiej pójdź na jakieś porządne studia, zarządzanie czy biznes". A właśnie mam takie wrażenie, że dużo osób teraz to kończy a powinno się iść na zarządzanie jak ma się widoki na własny biznes.

Siedzę w pracy, nie wiem, co to ma do rzeczy. Sio, spamiarzu!

A czy ktoś może prowadzi własny biznes po takim kierunku? Czy to pomaga?

jesli pytasz czy po tym kierunku można prowadzić własny biznes to na boga nie otwieraj nawet budki z zapiekankami matko boska po podstawówce można prowadzić własny biznes jezu co za ciemnoto nie no jak taka bedzie miała mgr to chyba w wyzszej szkole przyspieszonego gotowania

Moja siostra kończyła zarządzanie na UG, ze specjalizacją bodajże ekonomika przedsiębiorstw. Pracuje w jeden ze spółek największego koncernu paliwowego w północnej Polsce, ogólnie kadrówka, ale w rozwojowej branży :).

asdasdf - może trochę szacunku dla innych, co? Jak chcesz się wyżyć i pozbyć frustracji, to lepiej idź pobiegaj a nie obrażaj ludzi. Pytam, bo zastanawiam się, co naprawdę dają te studia i dlaczego tyle osób to studiuje. Od lat pomagam w prowadzeniu interesu mojemu tacie i on sobie radzi wyjątkowo dobrze, jednak ja nie mam jego wytrzymałości. Nie potrafię też postępować z ludźmi.

Mozliwości po zarzadzaniu jest wiele, tak naprawde duzo tez zalezy jaka specjalność wybierzesz. Na wszibie maja ich duzo i sa calkiem atracyjne, caly program studiow jest tez fajnie przygotowany. Niestety potem trzeba duzo samozaparcia, zeby rzeczywiscie pracowac jaki menadzer w wielkiej szanowanej firmie, ale to zwiazane jest tez z tym ze taka a nie inna sytuacje mamy w Polsce. No ale jak juz pracujesz i zarzadzanie byloby kolejnym kierunkiem to mysle ze mozesz na tym sporo skorzystac :) Wychodze z zalozenia ze jesli mozemy to studiujmy, rozwijajmy sie :) potem juz nie bedzie nam sie chcialo :)

Trochę mnie uspokoiłaś gabyl :) Cieszę się, że nie tylko dla mnie Wszib wydaje się fajną uczelnią. Zresztą fajna nie fajna, ważne, że stwarza naprawdę świetne warunki do studiowania. Myślę, że dobrze wybrałam :)

Myślę, że nie będziesz żałować. Korzystaj z tego, że uczelnia robi wszystko, żeby studenci mieli jak najlepiej, jak najwięcej mogli skorzystać i sie nauczyć. Korzystaj a zobaczysz, że za parę lat powiesz, że Wszib był trafioną decyzją.

zeby zostac managerem nie potrzeba studiowac zadnego zarzadzania, tzreba sie na czyms znac po prostu moim zdaniem to sa studia czysto hobbistyczne nie przystajace za barzdo do rynku pracy

Niestety managerem nie kazdego chca zrobic :) jak nie masz wyksztalcenia odpowiedniego to mozesz byc szumnie zwanym managerem jadlodajni co najwyzej. Studiujac masz stycznosc z ludzmi ktorzy sie tym zajmuja albo masz mozliwosc odbycia stazu i praktyk w miejscu gdzie zobaczysz jak dziala manager. Tak jest przynajmniej na Wszibie, i podejrzewam ze na wielu innych uczelniach (na UP wykladowcy tez pomagaja dostac sie na praktyki).

Zgadzam się z gabyl. Też mi się wydawało, że nie do każdej pracy potrzebne studia. Przekonałam się po pierwszym miesiącu zajęć na wszibie, że jednak bardzo ważna jest podstawowa wiedza, usystematyzowanie jej i że jak się chce być najlepszym to powinno się pogłębiać wiedzę, rozmawiać z ludźmi którzy zajmują się daną dziedziną na co dzień, którzy doradzą, coś podpowiedzą. Mam wykładowcę, który jest przede wszystkim praktykiem i przy tym przekazuje wiedzę w oparciu o rzeczywiste sytuacje. Nic tak nie pomaga w nauce jak case study. Tego sie nie wyczyta z ksiązek a manager powinien miec ogromna wiedze, zeby nie dopuscic do jakichkolwiek sytuacji kryzysowych, a jak nawet sie pojawia, to umiec odpowiednio zareagowac.

Ja kończyłam zarządzanie i marketing 11 lat temu. Wtedy to był najbardziej oblegany kierunek studiów. Jak jest dzisiaj nie mam wiedzy, natomiast gdybym mogła cofnąć czas wybrałabym inne studia. Cóż, mam skończone studia jakie mam, pracuję w bankowości od II roku studiów. W pracy przez ten czas zajmowałam różne stanowiska, w różnych wydziałach. Teraz chcę iść na studia podyplomowe na kierunek Psychologia zarządzania personelem na uczelni którą kończyłam.

Ścieżka kariery jest bardzo dluga ponieważ sam licencjat bczy mgr z zarządzania nic Ci nie da. Trzeba dodatkowo zrobić menagerskie studia podyplomowe i zacząc od jakiegoś najniższego stanowiska. Po kilku latach może Ci sie udać i bedziesz pracować na stanowisku związanych z zarządzaniem. Ja ukończyłam studia licencjackie z zarządzania i osobiście nie polecam tego kierunku. Ale być może poprostu się do tego nie nadawałam bo mgr zaczęlam z rachunkowości i widzę więcej perspektyw po ukonczeniu studiow ... szybciej się dorobisz po zawodówce ale z własnym biznesem :D

A czy ktoś może prowadzi własny biznes po takim kierunku? Czy to pomaga? na polskie realia wystarczy skończyć technikum ekonomiczne i dokształcać się we własnym zakresie. ciesz się że wykładowcom w szkole wyższej mogłaś dać pracę :D

co to za moda na studiowanie teraz każdy chce studiować, pootwierało się tych szkół wyższych pełno i produkują tak tych tłuków którzy i tak wysłowić się nie umieją. Massakra. ludzie nie każdy musi studiować!

A dlaczego sobie odmawiać studiowania? Co ty na głowę upadłeś! Przecież to niezapomniany, wspaniały czas la każdego młodego człowieka:)

Co robicie po zarządzaniu? Pracujecie w zawodzie? czym chcesz zarządzać jak w polsce nie ma firm :D znasz jakieś języki obce, marketing, księgowość żebyś się gdzieś przydała ?

Ścieżka kariery jest bardzo dluga ponieważ sam licencjat bczy mgr z zarządzania nic Ci nie da. Trzeba dodatkowo zrobić menagerskie studia podyplomowe i zacząc od jakiegoś najniższego stanowiska. Po kilku latach może Ci sie udać i bedziesz pracować na stanowisku związanych z zarządzaniem. będziesz zarządzać u gościa po zawodówce który firmę od podstaw zbudował w 5 lat. ale on się nie bał życia :D

Śmieszą mnie ludzie którzy mówią, że firmę można otworzyć po podstawówce, bo to tylko świadczy o tym, że nie mają pojęcia co to znaczy prowadzić firmę. Znam ludzi, którzy skończyli podstawówkę i ewentualnie gimnazjum i to półgłówki niezdolne do samodzielnego myślenia. Co zaś tyczy się samego zarządzania to jest to właśnie dobry punkt wyjścia do założenie własnego biznesu. Jak się skończy zarządzanie, wie się np. że nie wystarczy podnieść komuś pensję, by lepiej pracował (co wydawałoby się całkiem logiczne), ale trzeba posiadać cały, zintegrowany system motywacyjny. O PR już nie ma co całkiem wspominać... rodzinne biznesy nie raz sypią się z powodu nielojalnych pracowników czy lokalnych mediów niszczących zakład meblarski z powodu "kapitalistycznego wyzysku". Przykłady na to czego nie wie zwykły zjadacz chleba, a wie absolwent zarządzania można mnożyć w TYSIĄCE. Maturzysto! To czego nauczysz się w ciągu 5 lat zarządzania zrekompensuje Ci całe lata tych samych pomyłek. A zapomnijcie o poradnikach w stylu "jak prowadzić firmę" ze Złotych Myśli bo to hańba i wstyd, dla autorów i czytających. Jeśli jednak nie będzie się miało ochoty prowadzić swojego biznesu można wystartować w zawodzie menedżerski. Można być specjalisto od wspomnianego PR, od HR, można przeprowadzać analizy finansowe, pracować w dziale kadr, w audycie, czy biurze rachunkowym, itd... No ale żeby byś specjalistą sama magisterka nie wystarczy, potrzebne są dodatkowe szkolenia, a do tego w trakcie studiów będzie bardzo dużo możliwości (na zarówno płatne i darmowe, certyfikowane kursy). Ogólnie atmosfera studiowania pomaga wkręcić się w temat i wyrabiać w sobie przedsiębiorcze cechy. Najlepiej studiować dziennie i na publicznej uczelni. Duże plusy do CV daję działalność w kołach studenckich. - Ale to chyba prawdy, które można przypisać do każdego kierunku.

Hej, wybieram się na studia i mam nie mały dylemat. Dostając się na pedagogikę specjalną studia państwowe dzienne, zrezygnowałam wybierając zarządzanie na sggw studia zaoczne. Chodzę, myślę i dąsam się czy aby na pewno dobrze zrobiłam. Czy to zarządzanie to opłacalne i są jakiekolwiek perspektywy dalszego życia związanego z tym? Słysząc, że etaty nauczycieli likwidują. Co robić?

pedagogika = bezrobocie zarządzanie = bezrobocie po zarz. masz szansę na pracę w zus...

ludzie trzeba myśleć co potem, zobaczcie jak wyglądają preferencja pracodawców i dobierzcie specjalnośc, można po zarządzaniu pracować, skonczyłem wyższa szkole bezpieczenstwa i pracuje jakos wiec bez jaj

dużo ofert po zarządzaniu widziałam na portalu rekrutacyjnarewolucja.pl