czego uzywac by nie wpasc?

Może masz po prostu nieregularne cykle i ot powód " ginięcia " :O Raz cykl 28 dni innym razem 38 dni. :O

Ja chyba wiem lepiej kiedy się denerwuje a kiedy nie no chyba, że się mylę i wiecie lepiej.

młoda... moze za kazdym razem peka wam prezerwatywa i cie zapladnia... nosisz ta ciaze w zwiazku z tym nie masz okresu i poronilas w pozniejszym od okresu terminie heheh

Tak a kiedy nie ma sexu mam idealny co do dnia

Nie wiem ile masz lat, ale pierwsza zasadnicza kwestia to to, że do pewnego wieku okres może być nieregularny i jest to całkiem normalne. Druga kwestia-są kobiety, które całe życie mają okres nieregularny, bo taka jest po prostu ich "uroda". Za nic w świecie nie uwierzę, że ginekolog potwierdził, że okres Ci się opóźnia od używania prezerwatyw :D Poza tym-zmiana klimatu, stres, przyjmowanie niektórych leków i najzwyczajniej w świecie zaburzenia hormonalne.

do wszystkich ignorantów: jakkolwiek może branie tabletek nie jest bezpośrednią i oczywistą przyczyną bezpłodności, prawda jest taka, że długofalowe skutki brania większości dziś dostępnych tabletek nie są znane, lub nie pisze się o ty,m... nie oszukujmy się, nic nie jest za darmo i ingerowanie w gospodarkę hormonalną ciała przez kilka(naście/dziesiąt) lat z całą pewnością nie przechodzi przez organizm bez żadnych skutków ubocznych. Więc zanim zaczniecie zarzucać komuś wypisywanie wierutnych bzdur warto sie zastanowić na czym opieracie swoje "pewne i oczywiste" przekonania... abstrahując od tematu tabletek, fakt jest faktem, że tyle jest stresu i debat o zapobieganiu ciąży, a w dzisiejszych czasach tak wiele par ma problem z poczęciem, że coś jest na rzeczy... nazwijmy to ogólnikowo chorobą cywilizacyjną, może to chemiczne beznadziejne żarcie, zanieczyszczenia, tryb życia itd, tabletki z pewnością mniejszą lub większą częścią problemu są. zobaczcie ile dzieciaków ma teraz różne alergie...

Autorko idź jednak już do tej nauki, bo takich bzdur to nawet czytać nie można :O to się nie bzykaj i po kłopocie :O

Mam 22l. Nieregularny mam po stosunku w prezerwatywie potem nic i na nastepny miesiac wraca do normy. Nigdzie nie pisałam, ze ginekolog potwierdził, ze to przez prezerwatywe tylko ze potwierdzil iz dlugo stosowane tabletki maja wplyw na ciaze. Nie stresuje sie w czasie stsunku nie biore lekow. Nie ma sexu okres jest normalnie jak w zegarku

taaa 22lata, wedlug Ciebie od gumek spoznia sie okres, piszesz dziewidztwo zamiast dziewictwo:D i boisz sie zeby rodzice nie dowiedzieli sie ze to robisz ;DD hahaaa, komus napisalas ze szkoly nie zaliczyl, wiesz to na wlasnym przykladzie?xD z tego co piszesz wynika tylko, ze jestes pusta gowniara, ktora gowno za przeproszeniem wie na temat seksu, a chce sie ... kochac. uzywaj tabletek, gumek i jeszcze przerywany dodatkowo ;p

celibatu. podejmowanie ryzyka jest dla tych, którzy są w stanie sprostać konsekwencjom. w przeciwnym wypadku mowa o braku odpowiedzialności/dojrzałości.

poza tym jak masz 22 lata i nie chcesz stosować plastrów bo rodzice nie wiedzą, że straciłaś dziewictwo, to albo jesteś trolem, albo coś masz posrane w głowie/w rodzinie... weź się zastanów nad sobą...

Tak boje sie gdyz nie lubią mojego chlopaka a mieszkam z nimi. Gumki nie daja 100% zabezpieczenia. Jeśli to cos zmieni bez prezerwatywy tez sie okres spoznia.

Z resztą jak pisalam mama jest polozna wiec sie na oglada ile mlodych dziewczyn rzuca studia przez wpadke dlatego ciagle mam kazania

dlaczego niby ma posrane w głowie czy rodzinie? to takie dziwne, że w wieku 22 lat rodzice myślą, że jest dziewicą? nie wszyscy muszą się ruchać już w gimnazjum. owszem - nie jest małolatą, ale to nie zmienia faktu, że rodzice mogliby przeżyć szok. i nie widzę w tym nic posranego :o co do tabletek to się zgadzam, trzeba być debilem, żeby wierzyć, że codzienne ładowanie w siebie hormonów nie ma żadnych skutków ubocznych. no ale co tam, na kimś molochy farmaceutyczne zarabiać muszą :D

posrane jest mianowicie to, że jak się ma 22 lata, to już jest wiek, gdzie powinno się być na tyle dojrzałą osobą, żeby móc wyzbyć się właśnie gimnazjalno licealnych zabaw w ukrywanie się... a rodzice wiedzą, że piła alkohol (o ile piła)? posrane w głowie albo w rodzinie = kiedy są jakieś własne lub zewnętrzne przeszkody przed komunikacją W RODZINIE na tak w dzisiejszych czasach naturalny temat jak seks... daj spokój, jeżeli rodzice dziewczyny myślą, że w wieku 22 lat jest dziewicą, i byłoby dla nich szokiem dowiedzieć się że o boże broń uprawiała seks, to coś jest nie na miejscu.

no nie powiedziałabym

przecież dziewczyna napisała, że matka jest położną i widzi, ile dziewczyn rzuca/przerywa studia z powodu wpadek. jej chciałaby tego oszczędzić i przestrzega ją przed potencjalnymi skutkami seksu. czyli inaczej - sugeruje, żeby jeszcze poczekała, kurde więc co w tym dziwnego, że zdziwiłoby ich jej już niedziewictwo? kurde, mamy inne zdanie, nie będę się kłócić.

To o przesuwaniu okresu to bzdura. Tabletki pomijając to, że mają negatywny wpływ na organizm, to nie są takie pewne, bo dwie moje koleżanki co je brały zaszły. Jedna to nie wiem czy specjalnie nie chciała chłopaka zatrzymać, ale ta druga na pewno nie, bo płakała jak się dowiedziała.

szklanka wody zamiast

Czy tak cięzko dowiedziec sie o jakims zabezpieczeniu skutecznym a nie niszczacym zdrowia i nie rzucajacym sie w oczy jak plasterki

jak tabletki hormony.