Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DirtyPeople

Mam juz tego dość-problem z matką

Polecane posty

Gość DirtyPeople

Moja matka pozwala sobie na rekoczyny, ojciec nie wytrzymał z debilką i odeszedł, żal mi go było jak ona prze te wszystkie lata szmaciła, znecala, terroryzowala go, wiec powiedział dośc, noi ja teraz cały czas jestem w polu jej wyładowań Od kiedy pamietam zawsze sie tez na mnie wyzywała, lecz od 3 lat gdy ojciec uciekl, to z podwójoną mocą mnie terroryzuje. Dzisiaj nie miała na kim sie wyrzywac, zrobiła awanture o nic,i mnie znów uderzyła, dobrze ze sie wyrwalam i ucieklam bo by mnie zatłukła. Oczywiscie gdy jej złośc mineła to przyszła i przeprosiła, i uważa że sprawa juz załatwiona,pozamykana bo mnie przeprosiła :( Od kilku lat zupelnie sie od niej odsunełam, w ogole z nią nie rozmawiam, ona wrzeszczy dlaczego jej nie ufam, dlaczego jej nie mowie o swoich dylematach a za chwile dodaje z dumą że matka nie moze byc przyjaciółką i bardzo dobrze ze wyczuwam do niej taki dystans. Mam jej w dupie przeprosiny za to co robi,ona nie moze zrozumiec dlaczego ciagle gniewam się na nią, nie rozmawiam z nią o niczym, jak przeciez przeprosiła, i to ja wychodze na potworną,okropną niewdzieczną córke, ktora nie umie wybaczyc i nie potrafi zrozumiec że ktoś ma gorszy dzień, tak ona podchodzi do mnie i do całej sytuacji. Jest straszna niezrównowarzoną egoistka i hipokrytką, pobije mnie, przeprasza, a poźniej się dziwi i nie może zrozumieć dlaczego jej nienawidze,ma alibi takie ..."No powiedziałam przepraszam,dlaczego się na mnie gniewasz, td..." Czy to ja przesadzam ze nie potrafie własnej matce wybaczyc, czy mam racje czując ogromny żal i brak wybaczenia za jej czyny. Czy kazde słowo wypowiedziane przepraszam powinno być formą czystej karty typu stało sie? bo ona notorycznie swoje błędy popełnia. Wiem że jak sie wyprowadze to chyba juz nigdy jej nie odwiedze, ale matka uwaza że jesli przeprosi to powinnam przestac się obrażac i poprostu zapomniec, ja tak nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna orchidea...
ile masz lat? ja radze wyprowadzic sie i oalimenty pozwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×