nienawidze mezczyzn jak sie z tego wyleczyć??

Mam 25 lat wiec mloda nie jestem...pare razy sie sparzyłam dawno juz doszłam do siebie nie jest to wiec jakas trauma ale doswiadczenia.Ja ich nienawidze,ale nie pociagaja mnie tez kobiety wiec zmienic orientacji nie moge, Nie znosze ich bo są nudni ich zycie to tylko samochody i mecze...Nawet jezeli mają jakies pasje to i tak kazdy jest taki sam.Ich seksualnosc jest jak zwierząt...byleby sie wybzykac niewazne z kim niewazne gdzie nie wazne czy jest uczucie bylyby zamoczyc.Przynoszenie kwiatkow balamucenie calymi miesiacami zeby tylko zamoczyc huja.Jak ja ich ne cierpie...Nie zdolni do uczuc wyzszych.Jeden zwiazek sie konczy to kobieta z reguly dochodzi do siebie rozpacza a facet wychodzi z alozenia ze nie ta to inna wystarczy ze znajdzie drugą do włozenia kutasa i juz jest przeszczesliwy......

Zyje sobie sama bez nich..jak ktorys pisze jakiegos durnego smska typu "co tam slychac w ten sliczny dzionek"czy "masz ochote na kawe" to tak ich nienawidze ze sie wkurwiam smaym otrrzymaniem takiej wiadomosci.. Jestem chora ale ne umiem sie ztego wyleczyc. Mam swoje zajecia jezdze konoo,podrozuje..ale chcialabym miec dziecko

nawet tu jak poczytam watki o tym jak kłamią latami..Jak odchodza po -6 latach bo poznali kogoś...(nowy towar do przeruchania)to ich upodobanie porosów...patrzenie jak zwierzak na każdą laskę na ulicy..Jak sie którys na mnie patrzy mam ochotę żygać i pokazuje im język....Nienawidze ich powinni wyginąc albo życ ze zwierzętami bzykac suki na chodnikach...byliby przeszczęsliwi od kobiet bym ich odizolowała

u

Nie ty jedna tak masz. Ja od czasu zerwania z moim ostatnim facetem mam to samo. Facetowstręt.

he he ja też tak miałam, ale się wyleczyłam.. najpierw kuracja - zemsty na facetach... apotem poznałam kogoś kto mnie z tego wyleczył :) myślę, że jeśli spotkacie tego kogoś to samo przejdzie :)

U mnie okropne jest to że pracuję w banku i obsługuję ludzi. Jak klientem jest mężczyzna to mam ochotę mu przypier...ć a nie być uprzejma. A nie którzy to już takie buce i mają się za niewadomo co

skoro tak wiele znas tak ma to tylko potwierdza sie moja teoria..moze 1%facetów jest ok..ale dla tego 1niewarto ryzykowac zadajac się z napalonymi samcami myślącymi fiutem podszywającymi się za księcia

A nie którzy to już takie buce i mają się za niewadomo co a to bu raki

to może zmiana orientacji ? :) a tak serio ,to nie zazdroszczę tym bardziej że pracujesz między ludźmi może Ci kiedyś przejdzie....

zmiana orientacji? a po chuj? bo nie może zaufać facetom? a co en wartości kobiet- wystarczy wejść na rokse lub odloty. te strony dokładnie ukazują jaką wartość mają kobiety i do czego służą. Ja tam wolę być tym facetem którego opisałas a nie pierdolonym romantykiem, spełniający wszystkie zachcianki księżniczki, bo to jest chuja warte

...no ,z taką kulturą osobistą i słownictwem to masz szanse na fajnego faceta :D

klssiiii wchodzisz idioto na strony prostytutek i sie dziwisz .Są takie owszem ale to jest 90% spolecznosci kobiet jak u was.Po zatym są,bo jest na to popyt..Bandy napalonych zakopmleksionych palantów co wydają całe pensje by zamoczyc fiuta tam gdzie setki innych debili tez juz za kase moczyla...Narazajac zdrowie a nawet zycie...J(masa chorob roznoczonych przez te panienki)to sie nazywa parcie na seks..Gdyby takich debili nie bylo nie bylo by stron typu roxi.Ja i tak sie ciesze ze takie kobiety są chociaz zmieniasza to odsetek gwaltów.One sie roznią tym ze grają w otwarte karty od razu piszą dasz mi kasse dam ci czego pragniesz(dla mnie ten kto placi za seks jest bardziej tragiczny niz dziwka..zalosny frustrat..wydajacy na to czesto ostatni grosz) Wy natomiast w otwarte karty nie gracie,zciemniacie kleicie sie jak psy..zeby tylko zaspokojic swoj najbardziej prymitywny zwierzecy instynkt..Tak naprawde to wam wspolczuje bardz. ja bez seksu molabym noralnie zyc a tacy frustraci jak wy musicie albo plcic albo jak nie macie kasy miesiacami balamucic laske walczyc sciemniac pisac esy byleby pobzykac:O

wystarczy zobaczc komentarze facetow pod fotami lasek "fajna dupa wybzykałbym" "przebił bym ja na wylot jakie cycunie":O:O itp ciarki mi przechodzą po plecach..jak sobie pomysle..Pomyslcie ze takie rzeczy najprawdopodobniej pisze wasz chlopak maz czy narzeczony :O

Ty naprawdę przesadzasz facet to facet a większość myśli o seksie ,to norma ale czy to coś złego ? .bez przesady :D my też często patrzymy na nich z pożądaniem (oczywiście jak jest na kogo ) . proponuje jednak troszkę wyluzować bo świata nie zmienisz

ja nie siedze przed netemw nocy i nie oglądam meskich penisów..Nie budze sie rano z myslą co zrobić zeby sie wybzykac z nowopoznanym cłopakiem:O

bo jestes kobieta to nie siedzisz tępaku

no własnie bo mam inną konstukcje psychiczną i nie keirują mną zwierzęce promitywne instynkty,dlatego własnie brzydzę sie mezczyznami

Jakby wasza natura była inna i nie polegała na gierkach manipulacji i innych tego typu rzeczach to nie byłoby tu twojego postu a tak wg. mnie sama jesteś sobie winna, bo chcesz znaleść księcia z bajki który będzie ci codziennie przynosił kwiatki , nosił cie na rękach a na seks sobie zasłuży jak tobie się zechce ogarnij się dziewczynko na początek zaczynajmy od siebie i zobaczmy co w sobie możemy zmienić a później kiedy już wszystko zrobiłaś możesz zaczać się użalać nad sobą, tak jak to właśnie tutaj robisz.

z bajki który będzie ci codziennie przynosił kwiatki , nosił cie na rękach a na seks sobie zasłuży NIENAWIDZE Kwiatków i wchodze w dupe..jest to nienaturalne...Mezczyzni nauczyli mnie zeby sie z tego nie cieszyc..jak tyko widze kogos z kwiatkie wiem ze chce mnie przeleciec..Nic mnie tak nie wkurwia jak badyle..Komplementów tez nie chce..wiem ze są celowe zeby mnei zbaałamucic..Chce kogos kto nie udaje kto bedzie zlosliwy nawet nerowy z kim bede sie kłócic ale kto bedzie prawdziwy i kogo z wzajemnoscia bede naprawde kochac..Nie na zaadzie nie ta to wloze innej

kogos kto nie ogląda porno w necie gdy ja szykuje mu kolacje..Kogos ktonie slini sie na widok kazdej rozneglizowanej laski na ulicy..A jezeli juz nawet sie slini to robi to na tyle dyskrednie by nie rzucalo sie w oczy.To nie chodzi o zazdrosc ale wstydze sie takiego faceta...Napalony dupek obrzydliwosc

Jesteś dla mnie tak "zła" że jakbym cię spotkał na ulicy to chyba bym się ciebie przestraszył,może sama nie dajesz sobie szansy na poznanie wartościowego faceta, bo widzę że dusisz w sobie nienawiść do rodzaju męskiego tak ogromną że aż nie wiem skąd się wzieł, no chyba że ze spełnienia wszystkcih punktów o których napisałaś w swoim 1 poście, ale wtedy to już sama jestes sobie winna.

Tysiace razy sie spażylam ja jestem sobą albo kogos kocham i i zalezy albo kaze mu spadać...Wy jestescie tak obrzydliwie zaklamani..mnie sie w głowie nie miesci jakmozna miesiacami stac z kwiatami pod klatką słodzić mówić czułe sówka że sie teskni mysli kocha...przytulac tylko po to by sie mówiac wulgarnie przeruchać!!!:OZe wam sie w ogole chce..Teraz juz umiem to rozpoznawac..pytam faceta o wiele szczegółów np czy pamieta dlaczego mam ciezki dzien....i w czym powodzenia mi zyczy i za co trzyma kciuki..Po tym pytaniu okazuje sie ze nawet nie wie o ktorej mam egzamin i z czego i na ktorym jestem roku..Ale kciuki trzyma:O:O:ONienawidze udajacych milych az do obrzydzenia...wyrachowanie i perfidia..Bardziej szanowałaby faceta co stanał by naprzeciwko i powidział "mam ochote cie wybzykac"

za kazdym razem jak jakis facet poleci na moj wyglad np chce mnie poznac bo spodobałam mu sie wizualnie to juz mu nie ufam..Bo skoro poleciał na moj wyglad to predzej czy pozniej poleci na wyglad innej laski..Nie oszukujmy sie jestem łądna ale łądniejsza ode mnie sie zawsze znajdzie...:OI juz nie spotykam sie znim.....Za to ze zasugerował sie wygladem..

"Tysiace razy sie spażylam j" sparzyłam -RZ jak tysiące razy dawałaś du.. py byle komu to rzeczywiście teraz pozostaje agresja ale chyba jednak niewłaściwie skierowana, to trzeba popatrzyć się w lustro kim się jest Jak lecisz na byle co, to później tak masz - wiesz ile porządnych facetów jest samotnych ale ty na takich nawet nie spojrzysz oni na ciebie raczej też już nie

a skad Ty wiesz ze ja leciałam na byle kogo..Normalnie faceci żadne maczo.Z dobrych domów zadne opalone umięśnione żygolaki .Gdzeczne buzie....I naprawde bardzo wyrachowane...Taki umiesniony gostek bez szkoły nie robi tyle zabiegów bardziej ich teraz szanuje bo Ci panowie graja wotwarte karty nie chce im sie tak bałamucić..nawet jesli probują to nie są tak inteligentni i tak wyrachowani wiec łatwo jest ich poznać

a moze wlasnie na tym moj blad poleał.Zawsze wybierałam grzecznych chłopaków na których moje kolezanki by nie poleciały...z wygladu grubo przecietnych..A taki typ po prostu chce sie dowartościować im wiecej lasek przeleci tym lepiej..miesniak z wygladem na ktorego kobiety lecą nie musi dowartosciowywac sie w taki sposb

Niestety zgadzam się w 100 % z autorką. To prawda faceci są bardzo prymitywni, myślą tylko o seksie, ogłądają pornosy i walą konia, mimo ,że mają piękną i chętną kobietę pod ręką i nawet nie przyjdzie im do głowy jak strasznie ją to rani, to tak jakby ona mu powiedziała: "jesteś do dupy w łóżku, udaję orgazm, kupuje wibrator" Oczywiście żadnemu facetowi nie przyjdzie do głowy, że kobieta się okropnie poczuje jak on ogląda porno- niepotrzebna, brzydka, zdradzana, oszukana i niekochana. Ale co tam!!! Oni myślą tylko o sobie. Kolejna sprawa :ich ślinienie się na widok każdej laski na ulicy!!!- Zgadzam się to,też jest bardzo przykre dla kaobiety, a jagorsze jest to jak ta dziewczyna na którą się gapi to zauważy i spojrzy na mnie z politowaniem, to umieram ze wstydu wtedy. Oczywiście facet ma to w dupie. Kolejna sprawa: leci tylko na wygląd- to prawda mój facet sam mi powiedział,że gdybym była brzydka to by się ze mną nie umawiał, przykre ale prawdziwe, oczywiście od poczatku dążył do tego by iść ze mną do łóżka,i wszytsko pod to aranżował!!! Kolejna sprawa: ich lenistwo i przesiadywanie całe dnie przy komputerze, strasznie irytujące zazwyczaj już po 8 miesiącach związku, jakbyś była powietrzem, ale seks to obowiązkowo w nocy , bo inaczej na pornosy do innych kurewek pójdzie -szok Kolejna sprawa: jak ja widzę cos łądnego, ale widzę, że ma wysypkę to zawsze kupię mu wapno, dbam o niego troszczę sie, żeby nie był głodny, żeby miał poprasowane itd- Czy któryś facet troszczy się o swoją kobietę - NIE

Tu nie ma co wyluzowywać, ja również zgadzam się z autorką. To przez takie wyluzowane laski jak ty Rowerka faceci uczą się,że takie chamskie zachowania są normalne. żal mi Ciebie bo pewnie jesteś z tych panienek co, to wybaczają setki razy, ufają bezgranicznie, piorą facetowi przepocone skarpetki i jeszcze się z tego cieszą, słuchają ich beków, pierdów, chamskich odzywek i przekleństw ale luzik żal mi Ciebie

A i jeszcze tylko napiszę, że nie ma znaczenia czy facet jest macho, czy jest cichym i grzecznym chłopcem, z moich doświadczeń wynika, że ich wszytskich można wrzucić do jednego wora, bez wyjątku, wszyscy tacy sami, mega egoiści emocjonalni!!!!!! Tylko dupy, seks, komputer, filmy, mecze, samochody i koledzy no i piwo w dużych ilościach. Kobiety traktują w dużej mierze jak zabawkę do rozrywki, lub kogoś do kogo można się poprzytulac jak poczuja się samotni. Myślą, że mogą mieć oddaną kobietę na własnośc, a jednocześnie robić co im się żywnie podoba, nie zwracając uwagi na kobiete, czy ją coś w jego zachowaniu rani, zawsze mają jakieś głupie wytłumaczenia, że samce, że koledzy, że duma męska, że wzrokowcy. Szok, tez faceci są dla mnie spaleni kompletnie. A jeszcze jak poświęcisz mu całe życie, to na koniec i tak wymieni Cie na młodszą i oleje kompletnie. Zycie!!!! Ja też mam mega uraz do facetów i cholernie boję się wspólnego życia z nimi, Cholernie!!!!!!!!!!