Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZapraszamDoRozmowy

miłość, dziewictwo, ślub - pytanie

Polecane posty

Gość ZapraszamDoRozmowy

Od 7 miesięcy spotykam się z facetem, którego kocham. Wiele może się zmienić, ale po takim czasie nic mnie w nim nie irytuje, niczego nie chcę w nim zmieniać, codziennie jest coraz lepiej, on nadal zakochany. Jednak powiedział mi kiedyś, że nigdy sobie nie wyobrażał, że może mieć żonę, która nie jest dziewicą. Ja nie jestem, a co więcej on wie ode mnie o tym, że miałam 3 partnerów seksualnych (mam 23lata). Poza tym mówił, że małżeństwo to dla niego świeta rzecz, więc będzie bardzo uważnie "oceniał" ewentualną żonę. Tzn. to co powiedział było oczywiste, nikt z byle kim się nie żeni, ale mówienie o tym było dziwne. Mimo wszystko póki co mówi, że jestem dla niego wszystkim, a ja widzę, że inne kobiety dla niego nie istnieją. On NIE jest prawiczkiem, ma ogromne powodzenie u kobiet i potężną energię seksualną. Ja także do nieatrakcyjnych osób nie należę. Ostatnio nie mówi wcale o dziewictwie, wspomniał tylko o pewności, że żona nie będzie go zdradzała i że go boli, że ktoś mnie wcześniej miał. Ale co teraz? Kochać się z nim przed ślubem czy po ślubie albo nigdy jeśli mi się nigdy nie oświadczy? Po tym, co wcześniej mówił jestem w stanie przekornie zrezygować z seksu nawet na 2 lata. Bo co jeśli po fakcie stwierdzi, że jednak musi mieć żonę dziewicę? Lepiej tego nie robić i rozstać się potem z podniesioną głową. Przez całe życie miałby o mnie wtedy dobre zdanie, nie bylabym jak jego wszystkie byłe. Te moje obawy wynikają z tego, że mi na nim bardzo zależy. Może skoro kocha tak jak teraz, to będzie mu wszystko jedno jaką miała przeszłość. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapraszamDoRozmowy
O tej energii seksualnej napisałam, bo dla niego czekanie z seksem będzie przez to również niezmiernie trudne. Nie raz się zdarzało, że widziałam przez spodnie jak gotowy jest do tego, żeby się na mnie doslownie rzucić. A jednak póki co nie rzuca się na mnie i nie korzysta z tego, że inne dziewczyny wręcz mu się narzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem........,
co za starodawne poglądy, o czym ty dziewczyno piszesz?????!!! Masz 23 lata, powinnaś być nowoczesną, przebojową i wyzwoloną młodą kobietą. Nikt nie mówi o puszczaniu się ale jeżeli spotykasz się z facetem i masz ochotę na sex to nie masz nad czy się zastanawiać. Osobiście uważam też, że twój facet jest co najmniej nie normalny, sam nie jest prawiczkiem a szuka żony dziewicy, ponadto, jeżeli boisz się z nim pójść do łóżka, bo potem będzie miał o Tobie złe zdanie to , to jest najlepszy dowód na to, że takim facetem nie warto się zajmować!!! To taki typ, który udaje świętego a za plecami opowiada kumplom jak i co z tobą robił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
dziewczyno, to co piszesz to niewiarygodne głupoty, ty chyba w ogóle się nie szanujesz ale nie dlatego, że nie jesteś już dziewicą, tylko dlatego, że jesteś z kimś takim ja ten twój facet. Jeżeli szuka się tej drugiej osoby na poważnie to oczywiste jest, że człowiek angażuje się jak tylko umie bo ma nadzieję, na wspólną przyszłość, a seks jest nieodłącznym elementem związku i gwarantuję, że bez seksu budowanie więzi jest niemożliwe. Ale jeśli mimo starań ta druga osoba Cię porzuca a ty zostajesz już jako nie dziewica, to co masz sobie według tego chłopaka w łeb strzelić, czy skazać się na samotność aby nie urazić takich ruchaczy, którzy szukają dziewic.... Weż się w garść!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z poprzednimi facetami sypiałaś, a ten "jedyny" niech sobie czeka, tak? :D poza tym, facet wyraźnie powiedział autorce, że nie zamierza się z nią kiedykolwiek ożenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×