Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irinaaa

Ojciec i córka czyli co może wiedzieć a czego nie?

Polecane posty

Gość irinaaa

Witam.Powinnam powiedzieć mężowi o tym że nasza córka dostała okres?. Powiedziałybyście o tym swojemu mężowi ? Naprawdę nie wiem co robić, chce dobra dziecka. W końcu to nic takiego , a mąż mógłby odpowiednio zareagować gdyby coś się z nią wtedy stało ( nie daj Boże). Nie chodzi mi o to żeby dokładnie wiedział kiedy ma itd bo trochę intymności jej się należy, po prostu chce żeby był świadomy. Dodam ze jesteśmy przed 30 więc mąż ma dobry kontakt z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem ...
no pewnie że powiedzieć, że wasza córka stała się już młodą kobietą. Mój mąż, kiedy się o tym ode mnie w ten sposób dowiedział, poszedł i kupił naszej córce kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza_mała
to chyba nie jest konieczne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to albo szybko
zaczeliscie, albo córka szybko dostała okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irinaaa
Urodziłam ja w wieku 17 lat, mala ma lat 11. zresztą co to ma do rzeczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za problem? ja jak dostalam okres pierwsze co zrobilam to powiedzialam: tato krew mi leci :P a on do mojej mamy.. Kochanie mamy w domu mala kobieke :D smiesznie bylo :D:D:D ale pozytywnie to wspominam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkali
:D:D:D gośc kupił córce kwiaty bo dostała okres :D ja pierdzieli ludzie to mają nasrane w głowach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorosla juz kobieta
JA jak bylam mloda top powiedzialam mamie, a mam powiedziala tacie. Mama kupila mi paczke podpasek a tata torcik wedlowski. i cala rodzina swietowala ze mna ten dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
wyglada na to, ze dziewczyny swietuja ten dzien, dla mnie to byl smutny dzien, czulam,ze moje dziecinstwo sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyhmyyy
A u mnie żadne z rodziców nie wiedziało kiedy dostałam okres (miałam 12 lat). Jakoś się tym nie przejęłam, wiedziałam że mnie to czeka. W ogóle mój ojciec to myślał że ja w wieku 26 lat jestem dziewicą, a nie byłam nią już od 17 roku życia. Boszsz, że rodzice potrafią być tak naiwni. A co do tematu to jak czujesz taką potrzebę, to powiedz mężowi. Nie wiem do czego mu ta wiedza się przyda :D ale jeśli uważasz że się przyda, to powiedz. To tylko okres a nie trzęsienie ziemi czy ciąża córki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile dziecko ma lat
skoro wy ok.30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blublum
No napisała, że miała 17 lat jak urodziła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama powiedziałam ojcu, bo rodzice są po rozwodzie i ze sobą nie gadają ;) pogratulował mi i wyraźnie ucieszył się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irinaaa
Przydałoby się choćby do tego że wiedziałby co jej dolega, byłby świadom tego że jest już kobietą. Ona nie chce bym mu powiedziała,ale pewnie i tak sam się domyśli jak będzie zwijała się z bólu. A potem będzie miał do mnie pretensje że mu nie powiedziałam, bo przecież to nic takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejmujecie się opinią
jaka masakra...nie mieć jeszcze nawet 30tki i mieć miesiączkującą już córkę :O Masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogole nie uwazam tego
za jakis powod do az takiego obradowania na ten temat. Twoja corka powiedziala Tobie. To jest sprawa intymna i jak bedzie chciala to powie komu bedzie chciala. Uwazam, ze nie powinnas mowic mezowi. Czy chcesz, zeby stracila do Ciebie zauwanie? Mowie po sobie. Jak ja o czyms mowie mamie to nie po to, zeby moja amma przekazywala to dalej. Mowie co chce powiedziec osobom, ktore chce by byly poinformowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja o mojej miesiaczce
rozmawiam tylko z lekarzem. To sprawa intymna przeciez jest :O Corka powiedziala Tobie. Jakby chciala, zeby ojciec byl w tym zakresie tez poinformowany, to by mu sama powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za problem powiedzieć mężowi? Przecież on nie musi nikomu przekazywać tej wiadomości. Córka jak zechce sama mu powie ,nie musi wiedzieć ,ze on już o tym wie. Dla mnie to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Spójrzcie na to od strony nastolatki. To co dla nas, dorosłych kobiet, jest normalne, dla dziewczynek często jest wstydliwe.Do czego ojcu taka wiedza jest potrzebna? Koleżanka z pracy mówiła, że u jej córki w szkole sporo dziewcząt nie wymienia podpasek, bo wstydzą się przed koleżankami odgłosu odrywania tej tasmy zakrywającej klej. :o Dla mnie to absurd, ale one tak to przeżywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała właśnie na zasadzie a niech się coś stanie ja pamiętam że pierwsze moje okresy w życiu to mdlałam więc lepiej by wiedział ale niech wie w tajemnicy niech się przed córką nie zdradzi że wie jak bedzie chciała to sama mu powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja o mojej miesiaczce
Wrecz przeciwnie, nie uwazam tego za glupi wstyd. To jest intymna sprawa i skoro corka podzielila sie ta wiadomoscia z matka nie oznacza to, ze matka powinna przekazywac to ojcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 098yhikn
ja powiedzialam mamie, a ona tacie jak przyszedl z pracy. troche mi bylo glupio i bylam na nia zla, ale traumy zadnej nie mialam :P ale sama bym ojcu nie powiedziala, z reszta nie bylam z nim nigdy blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 098yhikn
mysle ze jak najbardziej powinnas powiedziec mezowi, ale niech on to zatrzyma dla siebie i zachowuje sie normalnie . niech nie przychodzi jej gratulowac ze stala sie mloda kobieta :O ani nic w ten desen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja o mojej miesiaczce
No bez przesady, zeby traume miec... Ale sama widzisz, ze zla bylas na mame. O tym wlasnie mowie. Jak corka zechce to sama powie. Uwazam, ze takie rzeczy sa na tyle intymne, ze nie nalezy ich przekazywac dalej bez wiedzy zainteresowanej strony (osoby, ktorej bezposrednio sprawa dotyczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co w ogóle się chwalić: Tato, dostałam okres? Ojciec jakiś niedouczony i nie wie, że to się stanie prędzej czy później? Nie mów mężowi, bo jak się nie będzie umiał zachować to córka będzie zła. Ja jak szłam pierwszy raz do ginekologa, to matka zaczęła o tym z ojcem rozmawiać. Byłam na nią wściekła jak jasna cholera, do tej pory już jej nic nie mówię na temat mojego życia prywatnego. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja o mojej miesiaczce
Otoz to... Jak nie chcecie stracic na zawsze zaufania dziecka to zachowajcie takie intymne szczegoly dla siebie i cieszcie sie, ze dziecko z Wami na te tamaty rozmawia. Matka to matka. Ojciec jest od innych spraw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko wy faktycznie macie problem, możesz mu powiedzieć w formie "ciekawostki" niech wie że już jest na tym etapie, ale przecież nie musicie z tego robić takiego wielkiego haloo. taka jest kolej rzeczy. a z tymi kawiatkami, czeladkami i gratulacjami od tatusiów to mam nadzieję ze żarty, bo nie rozumiem co tu tak celebrować :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak facet jest w miare
rozgarniety to chyba sam sie domysla, nie? nie rozumiem po co o takich intymnych rzeczach rozpowiadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie problemy ja pitole. Ja dostalam pierwszy okres 1 wrzesnia wstalam na rozpoczecie roku i tuuu czerwono. Wzielam od mamy podpaske i wychodzac powiedzialam, zeby mi kupila. Kiedy przyszlam zobaczylam jakie WIELKIE pampersiaki mi kupila. Powiedzialam, ze ja w takich chasac nie bede. Ojciec sie zasmial. Wzielam kase i poszlam kupic lajtowe. :P Zadne hallo. Potem jakbylam starsza to potrzebowalam kasy na podpaski, szlam do ojca i mowie co i jak. Tylko ojciec sie dziwil ze takie drogie hehe. Ale wypomne ze czekoladek mi nie kupili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×