Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dvfbghetgbrvfhbte

Czy wypada nie zapraszać na wesele własnego faceta?

Polecane posty

Gość dvfbghetgbrvfhbte

Moja kuzynka wychodzi za mąż, jestem zaproszona na ślub z osobą towarzyszącą. Z moim facetem, A, jestem od 4 miesięcy. "Problem" polega jednak na tym, że szczerze powiedziawszy "wygodniej" byłoby mi na to wesele zabrać mojego przyjaciela od piaskownicy - bardzo dobrze zna go cała moja rodzina, a w dodatku, w przeciwieństwie do A, dobrze odnajduje się na tego typu imprezach. Związek z tym stażem jest jeszcze świeży, ale przecież to wyjdzie bardzo głupio, gdy będąc z kimś, pójdę z kimś innym... Jak myślicie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W stosunku do Twojego faceta czy reszty? Jeśli jakoś to ze swoim facetem "obgadasz" to reszcie możesz powiedzieć, że Twój facet nie mógł przyjść, bo delegacja, sracja i inne takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 243234
Oczywiście, że to będzie mega głupie. Ja wzięłabym swojego faceta. Głupio czułabym się z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvfbghetgbrvfhbte
Nie, to nie prowo ;) Sama się ganię za takie myśli i chyba rzeczywiście zaproszę A, z tym, że nie jestem pewna, czy weselna atmosfera w połączeniu z moją rodzinką go nie zabije :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulamika
Dysk wypada... a to jak się zachowasz w danej sytuacji nie będzie wielką tragedią. Jeśli się dogadasz z facetem, to nie ma problemu przecież. Nie będziesz się dobrze z nim bawić, to bierz przyjaciela :) Wiem, że nie o to pytałaś, ale skoro nie masz ochoty 'poświęcić się' i nauczyć wspólnie bawić to może nie ma sensu sobie głowy nim zawracać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×