Szukam przyjaźni pani około 50

Szukam przyjaznej kobiety w wieku około 50 lat, ja mam 56. Brakuje mi kogoś kto mieszka w 100licy i zgodziłby się na wspólne pójście do kina lub teatru, niezobowiązującą kolację lub spacer. Chciałbym by była to istota inteligentna, nieco szalona i choć trochę romantyczna. Taka, którą wzrusza piękno kwiatów i księżycowa poświata. Taka, która ma wiele do powiedzenia, ale jest też gotowa do słuchania. Taka, która nie przepada za alkoholem i jeśli pali papierosy to nie przypala jednego od drugiego. Taka fajna "babka" koniecznie zafascynowana muzyką. Jeśli jest tu taka pani to chętnie ją poznam.

Mój mail ah1889@wp.pl.

Mój adres ah1889 @ wp.pl

Tutaj nie szukaj, tu takich nie ma.

Na Mokotowie, a cóż złego jest w słowie 100lica?

Jerzy ???

aktorko kto to jest Jerzy?

no Jurka Dąbczaka nie znasz?

a staje ci jeszcze?

Nie szukam tu pani do szybkiego seksu tylko koleżanki z która może z czasem się ze mną zaprzyjaźni. Chodzi mi o coś więcej niż przelotna znajomość i nieco mniej niż partnerski związek.

no ,ale odpowiedziałbyś co??

bo może i chętna - jeśli tak bardzo Cię to interesuje, to nie mam z tym najmniejszych problemów!

Ale nie mam zwyczaju rozsiewania materiału genetycznego po całej Polsce.

sympatycznego faceta na wesele córki, nie bardzo chce mi się wierzyć, że jakiś z W-wy jest ok, ale determinacja jest chwilowo ważniejsza niż rozum nie oczarujesz jej, na łatwy seks nie licz, bo durnotą naiwną nie jest, nie siedzi w necie, nie szuka łajzy udającej kawalera, rozwodnika czy innego palanta czy ewentualnie wpadłbyś na weselisko poza Warszawkę ? (lipiec, miasto wojewódzkie, Polska B) możesz liczyć na super kuchnię

Tak się składa, że nie jestem łajzą udającą kogokolwiek. Spokojnie też mogę opisać samego siebie jako sympatycznego mężczyznę. Zatem warunki wstępne spełniam. Możesz być spokojna o "niewinność" przyjaciółki, tak się dotychczas składało, że w kontaktach z kobietami częściej byłem w obronie niż w ataku. Nie jestem facetem do wynajęcia, ale Twoja propozycja mnie zafascynowała i chętnie na to przystaję. Będzie to dla mnie nowe doświadczenie i chyba dobra zabawa. Mam tylko jeden warunek, oczekuję, że Twoja przyjaciółka jest osobą inteligentną i nie jest wulgarna. Tak czy siak musimy wcześniej się spotkać by nawzajem się poznać i przekonać, że będzie to miła impreza dla obu stron. Zwłaszcza dla niej, wszak na weselu córki jej mama powinna być w szampańskim nastroju. Myślę, że nie ma co pisać więcej tu na forum publicznym. Mój mail to ah1889@wp.pl napisz jeśli w dalszym ciągu propozycja jest aktualna.

Coś łatwo starszego pana zafascynować. A co z tym koncertem życzeń z pierwszego posta?

substancja radioaktywna -> do fascynacji daleko, a wspólne wyjście dotyczy wesela córki tej Pani, a nie NASZEGO (czyli pani i mojego). Zatem wyciągasz zbyt pochopne wnioski.

Czy szukasz koniecznie przyjaźni w Warszawie?

o! miło, że się odezwałeś, przejdę na maila, by dogadać szczegóły

zobacz to http://tinyurl.com/promocja81-randka-piekne-dziew