Czy to źle?????

Jestem kobietą mam sporą wadę wzroku noszę soczewki kontaktowe. Jednak teraz zamawiam sobie kolorowe soczewki :) Co o tym myślicie?

Ja nosze kolorowe soczewki od 4 lat :))

I jak tam się w nich czujesz jak twoje wrażenia? Ja mam brązowe oczy takie piwne a noszę soczewki nieco ciemniejsze przez co są naprawdę wyraźniejsze super się w nich czuję i jestem z nich zadowolona moje oczy mają wyraz

Ja też mam wadę wzroku. Jestem mężczyzną (nie wiem czy to źle?). Soczewek nie noszę (nie wiem czy to źle?). Ponieważ WYKLUCZYĆ NIE MOGĘ, z równym zainteresowaniem oczekuję MIARODAJNYCH opinii w temacie KOLORU (nie wiem czy to źle?).

"noszę soczewki nieco ciemniejsze przez co są naprawdę wyraźniejsze super się w nich czuję i jestem z nich zadowolona moje oczy mają wyraz" - CZY LEPIEJ DZIĘKI TEMU WIDZISZ? Czy może GORZEJ widząc, LEPIEJ jesteś postrzegama przez innych?

haha mądri uśmiałam sie

jak to gorzej widząc. Poprostu mam ładniejsze oczy przy czym to idzie w parze z wygodą i komfortem noszenia. Dwa w jednym

ja przetestowalam chyba wszystkie dostepne na rynku , kupa kasy na to poszła i moge powiedziec ,ze jesli ktoś chce z ciemnych oczy zrobic błękitne to owszem uda mu sie to ,ale i tak takie oczy będą sztucznie wygladaly. Soczewki mocno kryjące np Freshlook Colorblends są niewygodne :O Nosilam kilka dni , potem mialam dosc, caly dzien myslalam zeby to g*wno wyjac z oka . Teraz mam zupelnie inne , pogłebiające naturalny kolor oczu , i te są super :) w ogole ich nie czuc i co najwazniejsze nie widać ''pikseli'' tzn nadruku.

mam pytanie a gdzie mogę kupić takie soczewki? tzn. takie 2 w 1 (zarówno korygujące wadę jak i nadające kolor tęczówce)???

a powiedz mi czy te soczewki nie pogłebiają tobie wady wzroku? nic się nie dzieje? ja też już wypróbowałam mnóstwo soczewek. teraz aktualnie mam brązowe w ciemną otoczką która optycznie powiększa oko

solarium , soczewki zmieniajace barwe tęczówki , tipsy i białe kozaki... rzygać się chce:O

a co na to twój okulista

która optycznie powiększa oko kurwa :D ja mam piekne duze oczy , błękitne wręcz ...jak mnie wkurwiaja takie dziewuchy ktore staraja sie zatuszowac swoje naturalne piekno:O

kanapejszon - z tymi całkowicie zmieniajacymi kolor działo sie az za duzo , dostalam podraznienia oka i leczyłam sie 2 tyg antybiotykami :O One zakrywają calkowicie tęczowke i zostaje ''dziurka'' na srodku - to pewnie wiesz i od lekarza uslyszalam ,ze wlasnie to zwęzenie pola widzenia , moze poglębiac wady . Dlatego przestalam szukac idealnego koloru , szkoda zdrowia i pieniedzy. Te które mam są jak zwykle korygujące , nie ma tam zadnych ''dziurek'' i nadruków , to po prostu zabarwiona soczewka :) Widze w nich normalnie , nie na kolorowo :D trza było ją kopnąć -- tipsów nie mam , na solarium nie chodzę , w lato sie nie opalam , kozaków nie kosze :D

Przestań pieprzyć...Mam brązowe oczy i przy tym kolorze zostaję. nie robię sztucznego błękitu więc nie prowokuj

a jakie teraz konkretnie nosisz? wiesz ja ich właściwie nie noszę cały czas. w domu praktycznie cały czas okulary tylko jak wychodzę z domu wtedy ubieram soczewki

Freshlook dimensions - sea green ;)

"jak to gorzej widząc. Poprostu mam ładniejsze oczy przy czym to idzie w parze z wygodą i komfortem noszenia. Dwa w jednym" To o co pytasz NIEOKULISTÓW? Ładniejsze oczy, wygoda (wręcz komfort!) i CHYBA???? nie gorsze widzenie....