Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Bambusik moja też tak pluje na odległość he he wszystko w koło mokre razem z nią . moja dziuba jest totalny wywijas . Kula sie po całym łóżeczku gada piszczy . Byliśmy dzisiaj na dddłłłuuggim spacerku 4 godzinki . Nie ma takiego kąta w łóżeczku w którym by nie była :D od momentu jak sie potrafi kulać z brzuszka na plecki i na odwrót .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u mnie to samo :P a jak sie ją ubiera..moment i juz daleko od pampersa :) i pelza juz na brzuchu gdzie indziej :P :P jutro 5 miesiecy juz..ale ten czas leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mean_Woman
Ja też karmię do tej pory wyłącznie piersią, bez dopajania i bez rozszerzania diety, ale od paru dni mam potężny kłopot z pokarmem. Nie wiem, co się dzieje. Mały ma wzdęcia, w nocy się budzi, usypia przy cycku i nie daje się z powrotem odłożyć. Nie wiem, czy ząbkowanie, czy głodny, bo mu mój pokarm nie wystarcza, czy ki inny diabeł... Martwię się bardzo i boję się, że będzie na tyle tego mojego karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grunt to sie nie poddawac,,, a moze cos jesz nowego ???i od tego wzdecia. ja nie moge jesc jablek..i mala tez jablkiem pluła od razu - jak iczym innym :) ja sie nie poddaje. mimo ze rozszerzylam diete,to i tak zjada malo i wszyyystko zapija cycusiem :) i cieszy mnie to,bo z butelki ni rusz ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka u nas kolejna kiepska nocka a jak u was??mam nadzieje że lepiej niż u mnie..:) Maja dzisiaj kończy 5,5 miesiąca iiiii wyszły jej dwie dolne jedynki!!! :):):) rano coś mnie tknęło i zajrzałam jej do buźki a tam patrze dwa kły hehe co za radość :D wczoraj zmieniliśmy już gondole na spacerówke tylko musze sie przyzwyczaić że jej nie widze... :/ buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mean_Woman
Chyba to prawda z tym nowym żarciem, bo problemy zaczęły się od pieczonego fileta z miruny... Dzisiaj rano była katastrofa - normalnie zero pokarmu, a potem jakby się odetkało. Poszło! Młody nie śpi od 12:00 i szaleje! Ale nie z głodu bynajmniej - jest radosny, firga, turla się po macie, bryka, krzyczy, piszczy, międli zabawki... Ale przez noc było przystawianie co godzina dosłownie. Nie chciałabym przeżyć jeszcze raz czegoś takiego. Miałam wcześniej kryzysy laktacyjne, ale nie aż takie. Czy to możliwe, że przez wzdęcie u dziecka zanika pokarm u matki, bo malec nie może dużo wyssać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, pobieżnie nadrobiłam zaległości, byliśmy poza domem na okres świąt aż do dzisiaj. Myślałam, że sobie wypoczne, że coś się zmieni może z Zosi spaniem, a tu nic się nie ruszyło w tym temacie, wręcz były nocki gdzie mała budziła się co pół godziny. Mam nadzieję, że w końcu nastąpi jakiś przełom, hmm... A poza tym jest cudaśna i wciąż się uśmiecha... ooo i nauczyła się sama zasypiać. Więc na rączkach tylko w pozycji siedzącej, bo pić mleczko również lubi odłożona. Jeśli chodzi o jedzonko, mała je co ok 5 - 6h mleko, tylko, ze zagęszczone kaszką ryżową. W międzyczasie obiadek i deserek, mniej więcej po pół słoiczka. Co do niekapków, my mamy taki z aventu od 4 miesiąca, jest mały, wygląda zasadniczo tak jak mała buntelka avent i ma dodatkowo rączki do trzymania i Zośka nawet go ogrania, więc polecam. Co do krzesełka do karmienia, my mamy po synku ale Zosia jeszcze się w nim topi. Myślę jednak że jeszcze chwila i będziemy jednak z niego korzystać, oczywiście bez tacki. Ale jest praktyczny bo ma regulowaną wysokość i regulowane oparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mean Woman - no mowilam ze cos jest w twojej diecie nie halo..moja tez szalala jak zjadlam jabłko ;/ dlatego trzeba uwazac mimo wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mean_Woman
Bambusikk A tak z Twojego doświadczenia - co jesz i pijesz bezkarnie, a po czym są problemy? U mnie były sensacje po: kawie ince, mleku, maśle, śmietanie nawet w najmniejszej ilości, żółtym serze, kaszy gryczanej i jęczmiennej... Za to bezkarnie mogę jeść chude mięsa, czy to duszone, czy nawet smażone, pieczone, etc. Teraz próbuje popijać herbatkę rooibos i patrzę, jakie będą efekty, bo zwykła czarna odpada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;) My jestesmy po chrzcie , Bori wogóle nie płakał , cała msze obserwował co sie dzieje,przy polaniu główki zrobil wielkie oczy ale nie płakał...no i oczywiscie jak załozylismy mu szatke to od razu probował ja zjesc;)w restauracji był troche marudny , ale głównie przez to , ze miał za duzo atrakcji....dostał piekna srebna łyżeczke , a reszte same pieniążki! Wysle zaraz jakies zdjecia na poczte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mean Woman ja generalnie moge jesc wszystko - w swieta nawet bigos jadlam i nic. jadlam grochowke,kapusniak i tez nic. takze wzdywajace jakos nie dzialaja na nia. kawe inke tez pije raz dziennie i nic. pije tez czasem herbatke koperkowa :) ja tylko póki co jabłek nie moge jesc. młodej jak podałam ze słoiczka to tez były problemy. teraz mamy spokój. poza tym espumisan w razie czego mam zawsze :) :) dzis dwie jedynki zaczely wychodzic i mamy co innego teraz w repertuarze :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusikk Jak rozpoznajesz ząbkowanie? Mój Mały już od dłuższego czasu baaaardzo się ślini, pcha wszystko do buzi i memła zawzięcie, ale jak palcem sprawdzam to nic nie namierzyłam jeszcze... Co to znaczy rozpulchnione dziąsła? Może jestem niedouczona, ale jak to rozróżnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mean_Woman moja mała też wszystko pcha do buzi ślini się jak nie wiem ale zębów nie widać też nie wiem jak mają wyglądać te przy ząbkowaniu ale wiem, że jej na razi nic się nie zmieniło bo cały czas obserwuje :D u nas dzisiaj praktycznie cały dzień pada i nawet na spacer nie wyszłyśmy :( Amelka ostatnio zmieniła sobie pory spania teraz jedna drzemka krótsza jest koło 11-12 1h max (wcześniej byłą koło 10trwała około 2h) a druga jak się uda dopiero koło 16-17 koło 1h (wcześniej było koło 13 - 14 jakieś 2h) :) i na razie zmykam bo mała wstała spała całe 40 minut :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bori tez sie śliny jak nie wiem koszulki zmieniam mu non stop, do buzi ładuje wszystko co ma w raczce ale zębów nie widac...przez chwile myślałam ze to juz ale to co miał na dziasełku białego...smaruje mu zelem który bardzo mu smakuje i od razu go zjada... Mój Bori ma w dzien wie drzemi 10-20 min a tak non stop w ruchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja też non stop rączki w buzi i zabawki również i nic wcześniej nie widziałam ani spulchnionych dziąseł ani czerwonych a tu patrze wczoraj dwie jedynki :) co do drzemek to miała zawsze 3 po poł h max 40min a ostatnie dni ma 4 drzemki ale i tak pada przed 20...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja slini sie od 2 miesiecy i tak samo dlugo wszystko pcha do buzi. jednak od czoraj zaczela tak jakby zasysac dolna warge i wszystko gryzla zawziecie. a dzis widze ze sa juz pod dziaslem biale kreseczki :) cos w tym guscie - http://zabkowanie.files.wordpress.com/2011/05/teeth.jpg tylko minimalnie mniej widoczne,ale sa... jedna juz bardziej widoczna.i mocno juz wyczuwalna.druga powoli tez. zaraz po jedzeniu smaruje jej dentinoxem tak dla jej ulgi,bo musi ja swedziec ...ale jest dzielna.nie marudzi poki co ani nic,,,tylko jest moooorze śliny :) i jakos mocniej spi...nie ma jakos humoru/powera jak zawsze do zabawy. i tez jakos nie bylo typowo rozpulchnionych dziasel. póki co. moze jak beda sie przebijac to sie zaczerwienia - bede obserwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ślini sie odkąd skończyła chyba 2 miesiące a teraz to już na potęge 4 śliniaki dziennie jej zmieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Moje robaki dają mi w kość :) - jak tylko znikam z zasięgu wzroku jest krzyk - mamo chodź ! :) Niestety Zosia dostała jakiejś wysypki - sucha łuszcząca się skórka na rękach i nogach. Pani doktor podejrzewała AZS, ale na szczęście powoli przechodzi po wapnie i kremie laticort. Mam nadzieję, że obejdzie się bez zmiany mleka. U nas u Hani kolejny etap rozwoju zaliczany - wreszcie zobaczyła swoje stopy i co chwila są w jej buzi :) Zauważam już coraz więcej różnic w ich zachowaniu - Hania to małą złośnica i "kradziejka" zabawek. Potrafi z rąk Zosi zabrać jakąś ciekawą zabawkę, Zosia nawet nie piśnie tylko patrzy na nią ze smutnym wzrokiem :) Raz się zdarzyło nawet, że Hania zabrała z buzi Zosi smoczka i się nim bawiła, ale wtedy był już głośny krzyk złości Zosi :) Dziewczyny już się zauważają i czasami potrafią bawić się nawzajem swoimi rączkami - zabawa jest natychmiast przerywana gdy tylko wejdę do pokoju :) Drogie mamy czytam kiedyś, że te piankowe puzzle są rakotwórcze, ale znalazłam coś takiego i zastanawiam się czy można wierzyć takim certyfikatom http://puzzle-piankowe.pl/ Przydałaby mi się taka mata do leżenia z dziećmi na podłodze - łóżko jest już niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusik moja też gdzieś od dwóch dni zasysa dolną wargę może i u nas coś się wykluję :D jutro zajrzę do mojej małej buźki :) iza ja też się zastanawiam nad takimi puzzlami ale nie słyszałam że są rakotwórcze... ;/ ale to fajna sprawa by była bo u nas łóżko i łóżeczko odpada już do leżenia jedynie leżaczek ale ileż można leżeć w pozycji półsiedzącej ;) a na podłodze układam koce bo raz mała lezała na brzuszku i przewracała się na plecy i stuknęła się w głowę... był płacz... a jeśli chodzi o certyfikaty to sama nie wiem... dobrze jak są ale czasem nie mamy tak naprawdę potwierdzenia czy dany produkt je ma czy sam sprzedawce je nadał... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula ma ok 2-3 drzemki 30 minutowe, ale ok 18 juz spi, czasem budzi sie ok 20 ale tylko zje i spi do 6 rano bez przerw:D potem zje i dospi jeszcze 2-3 h. Co do zabkow, to gorne "trojki" czuje pod palcami ale nie wiem czy "to" to wlasnie zabek czy tak dziaslo jest ulozone. Pytalam dziewczyny ktorych maluchy maja skaze co daja oprocz mleka ale nie uzyskalam odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze karmię piersią choć Szymek dostaje też mm - teraz już dwa razy na dobę: rano i wieczorem (oba po 180ml), albo jak muszę wyjść na dłużej. + do tego cały jeden słoiczek warzywny i czasem pół deserka do południa, a z je tak z 4 razy w dzień + 2 razy w nocy. Często jeszcze w godzinach rannych pije herbatkę (120ml) Ja jadam wszystko poza kapustą i grochem, pije kawe, jem jabłka i jest ok ale Szymek np po jabłkach słoiczkowych dostaje takich plam na skroniach symetrycznie po obu stronach głowy więc Szymkowi jabłka odstawiałam ale żadna strata bo i tak woli warzywne dania. Od kiedy je słoiczki to robi mi kupę nawet 3 razy dziennie! Przed słoiczkami to była jedna kupa na dobę... ale teraz kupka jest taka zbita, prawie jak dorosłego :) więc może ma problem żeby ją tak na razy wypchać ;) No u nas tez od pewnego czasu jest super z zasypianiem bo Szymek zaraz po kąpieli idzie do łóżeczka i tam zasypia sam z pozytywką :) ale w nocy nadal 3 pobudki :(, chyba że pójdzie później spac bo np wrócimy z nim do domu pózno to wtedy 2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweetmalenka, nie doczytałam widocznie... właśnie jakie leki podajesz małej? I jak wygląda teraz jej skóra? Zosi do mleka dodaję albo sinlac albo kaszki ryżowe smakowe, na razie jabłkową albo malinową. Ze stałych posiłków, to na razie jabłuszko, banan, dynia z ziemniakami, jabłko z marchewką, marchewka - jednak mam pewne obawy, bo chyba ją uczula, więc testujemy... Nam alergolog powiedziała, że dzieci z alergią powinny mieć w ogóle miesiąc później rozszerzaną dietę. Niestety dieta eliminacyjne trwa również długo, bo jeden produkt powinno się podawać jeden tydzień, bo aleregen może się ujawnić również po 6 dniu podawania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas noc mozna powiedzieć super wstałam do małej TYLKO 5 razy i spała od 20 do 7:30 uff a ja sie położyłam o 21:30 hehe musze troche odespać zarwane nocki iza fajnie musza wyglądać dziewczynki jak sie razem bawią :) nad puzzlami też sie zastanawiałam moje 2 koleżanki też mają takie dla dzieci ale nie wiedziałam że są rakotwórcze..hmmm Maja też łapie stópki i ściąga skarpety a zaraz pewnie zacznie wkładać pytki do buzi kellyj a może dawaj małemu wode do picia w nocy bądź weź tylko na ręce i jak sie uspokoi odłóż..albo daj smoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam mi ucieło że w dzień je około 4 razy z piersi + 2 razy w nocy :) Na pierwszej pobudce go nie karmię tylko przytulam i sie uspokaja ale na kolejnej jak biorę na ręce to mi się zwija i szuka cyca... a jak nie dostanie to jest ryk na całego, to już nie chlipania czy jęczenie, boje się że pobudzi sąsiadów ;) Smoka niestety odrzucił po miesiącu i od tamtej pory nie używamy, bo po prostu go wypluwa zaraz po wsadzeniu do m udo budzi więc smokiem go w nocy nie oszukam. Pare razy próbowałam też z wodą czy z herbatką żeby było smaczniej ale weźmie kilka łyków i jest ryk znów :( Zauważyłam ostatnio, że Szymon dość często trze oczy... najpierw myślałam że śpiący ale robi to kilka razy w ciągu dnia w różnych porach w tym też np niedługo po pobudce z drzemki, hm.. Oczy wyglądają zupełnie normalnie, brak zaczerwienienia, nie ropieją ani nic z tym rzeczy... Czy wy też tak macie? Wczoraj byłam na jeden dzień w pracy! ale fajnie było pobyć z tymi ludźmi z znów :)) trochę nie mogę się już doczekać powrotu z macierzyńskiego ;P Wszyscy stwierdzili że jestem strasznie chuda... ja zawsze byłam szczupła ale teraz podobno jest fatalnie... ja nie za bardzo mam czas się nad tym zastanawiać ale chyba rzeczywiście przydałoby się przybrać pare kg... tylko mój Szymek mnie tak dojeżdża że już nie wiem ile musiałabym zjeść żeby coś przybrać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może sam sie przestawi niedługo i nie będzie chciał jeść :) moja mała od niedawna też trze oczy jak pije mleko i jak jest zmęczona a wczoraj lewdo co sie obudziła z drzemki i starsznie ziewała więc z nią to różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj - jak ja dobrze wiem co czujesz... tez mnie julka wysysa do końca i jestem chudsza niz przed ciaza a jem i jem...i mam wrazenie ze tylko jem cały czas :D a jak nie jem to mysle o jedzeniu :) mała tez trze oczy jak jest spiaca i ziewa jak sie obudzi :) i z ta piersia w nocy mam podobnie - zaraz sie zwija i szuka dziobkiem cycusia. i czesto nie je tylko 2 razy pociagnie i dalej spi...mysle ze to takie przyzwyczajenie po prostu. moja ani smoczka ani butelki nie ruszy wiec jestem przywiazana na maxa..... http://tinypic.com/r/24zds1z/5 a to tak na 5 miesiecy byl usmiech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa83ojoj
Czesc dziewczyny Troche mnie nie bylo. Kelly moja Martyna tez ostatnio czesto trze oczka,czesto podczas jedzenia,ale na razie sie nie martwie moze taki kaprys:):) U nas rozszezanie diety jakos markotnie,mala jakos nie przepada za nowymi smakami.My krzeselko dostalismy od rodzinki juz w odwietki ale jeszcze stoi w kartonie.Jest drewniane ktore poznie posluzy za stoliczek i krzeselko wiec dla siedzacych juz dzieci a dla Martyny do siedzenia jescze brakuje wiec nawet nie rozkladam bo tylko zajmowaloby miejsce,a wszystkie katy i tak zastawione wozkiem nosidelkiem czy lezaczkiem hihi. Wiecie dziewczyny ,czasami nie moge uwiezyc ze te nasze dziecaczki juz takie duze:)kiedy zlecialy te miesiace:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie jak przygotowac mleko modyfikowane z dodatkiem kaszki manny? wiem wiem niby proste a ja nie wiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×