Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Agatka ja wózek kupiłam za 999,a sprzedałam za 500zł sama byłam w szoku ,ze tak szybko ale ciesze sie bo z tym 3w1 juz mnie wkurzało chodzenie...stanowczo za ciężki! U nas dzisiaj nocka fatalna Bori co chwile sie wiercił,wstał o 2 na mleko i nie chciał spac do 4;/ Ogółem jest bardzo marudny....i nawet na spacer dzis nie wyjdziemy bo dopiero jutro wysla nam wózek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie... Zośka chyba najmniej waży z wszystkich bąbelków, a ogrania słoiczki całkiem nieźle, wczoraj na obiadek wsunęła aż 2!!! Po jednym był płacz, a że siedziała u mnie na kolanach podczas naszego obiadu i kiedy ja pakowałam widelec do buzi, to ona otwierała dzióbek, więc żal mi jej było i otworzyłam jej drugi słoiczek z myślą, że nic nie zje, a tu niespodzianka, łyżeczka po łyżeczce i opracowała cały :) U nas nocki już dużo lepsze, bo mała budzi się tylko 3,4 razy :D Więc rewelacja... Karolciaaa, to jaki wózeczek kupiłaś? Pokazuj tu nam.... Co do mleczka, to może jednak coś jest na rzeczy. U mojego synka skazę białkową gastrolog potwierdził dopiero w 5 miesiącu i to była taka sama reakcja na mleczko, wyginał, prężył się, płakał, i to po kilku łykach mleka, a widać było, że jest głodny, bo wręcz rzucał się na butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia podsunełaś mi pomysł ze sprzedaża wózka bo tez mam 3 w jednym i mi sie nie podoba spacerówka. A gdzie wystawiłaś na allegro? z wysyłka czy odbiur osobisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honia wystawiłam na gumtree-Poznań i na allegro...przesyłka kurierem,ale akurat przyjechała po niego pani z Poznania wiec nie było problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymon zjada cały ten mniejszy słoiczek bez przepijania a jak otworze większy to zjada więcej jak pół ale deserki to też pół sloiczka zaledwie więc daje mu jeden tygodniowe to ma na dwa dni pod rząd. Czasem pije sok jakiś (klarowny) Ostatnio hiciorem wśród zabawek jest gazeta, oczywiście po tym jak Szymek ją 'przeczyta" nie nadaje się już do niczego ;) Szymon zmienił też repertuar jeśli chodzi o głoski, teraz mamy brrryy, wryyy, pffyy i strasznie się przy tym pluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście, jak bedzie marudził to dam mu coś do picia, faktycznie może czasem go przytyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz o tych kremach :) bo juz tyle sie nasluchalam i naczytalam ze nie moglam sie zdecydowac :P teraz juz mam z gorki :P my dzis bylysmy sie zwazyc i julka ma 6400 :) takze ladnie przybiera. od jutra planuje dac jej gluten :P to juz czas :P u was tez taka psia pogoda ? u mnie tak w kratke pada i niepada..brrrr... :/ wychodzenie na spacer tez w kratke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam dzisiaj w rossmanie i patrzyłam za kremami na słońce dla maluchów: jest nivea i ziajka faktor 30 i 50 także mały wybór jest różnica w cenie też spora.. jutro chce dać zdjęcia Mai na półroczku do naszej gazety w mieście :) dzisiaj pierwszy raz zrobiłam sama jej obiadek czysta przyjemność, dobrze wiedzieć co dokładnie jest w obiadku :) jutro dostanie mam nadzieje że będzie smakować nic uciekam niedługo kąpiel i lulu a ja przed tv odpoczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj probowalam dac malej rosolek-zjadla ale sama "wode", Chcialam dac ziemniaczki i rosolek ale gdzie tam! co tylko dostanie cos "gestszego" do buzi to robi mine jakby cyytryne jadla a potem jakby wymuszala wymoty:( ja mam problemy z okresem jakies i koncentracja a o 18 padam z nog. Dzisiaj zapomnialam wylaczyc czajnik z gazu i caly sie spalil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki ;) u nas dzisiaj pogoda przystępna chociaż było chłodno ale padało tylko z rana więc załapałyśmy się na spacer ;) u nas też świetną zabawką jest gazeta i oczywiście po "czytaniu" Amelki nadaje się już tylko na makulaturę :) ale ważne, że mała ma radochę z tego :D u nas wczoraj debiutował gluten dosypałam do zupki ;) i wydaję mi się, że jest ok :D dziewczyny czy u Was z siadaniem też jest taka masakra?? małą się denerwuje, bo nie może usiąść złości się na potęgę a ja już nie mam pomysłów czym ją zabawić a nie chce jej siadać jeszcze przyjdzie na to czas.... tak mi się wydaję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja aktualnie mam ziajke z faktorem 6, chciałam wyższy ale nie znalazłam. Ziajka nie za fajna, bardzo tłusta, ciężko się rozprowadza... monia nie wiem dokładnie w którym momencie Amelka się denerwuje ale ja Szymka samego tez nie sadzam, tylko u mnie na kolanach ale jest ok nie denerwuje się, natomiast leżenie na brzuchu nadal jest be :( Ja mu dam kocyk zwinięty w rulon pod paszki to ciut lepie ale i tak poleży chwilę tylko. Za to siedząc u mnie na kolanach lubi sięgać po różne przedmioty które np leżą na sofie, bierze je do ręki, upuszcza, bierze następy... tak jakby się napawał tym że sam może sobie coś wybrać :) My gluten już drugi tydzień zjadamy, nadal po pół łyżeczki i rożnie raz daje do słoiczka raz do mleka... Któraś zwiększyła już dawkę glutenu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj... u nas podobnie z leżeniem na brzuszku, Zośka wręcz dostaje histerii i zamiast podnosić główkę, obgryza sobie rączki ze złości :D Próbujemy i próbujemy, ale nie przynosi to efektu... dziewczynka z charakterem :D Poza tym uwielbia pozycję siedzącą i tak może pól dnia u mnie na kolanach przesiedzieć, zabawiam ją przy tym różnymi zabawkami, wybiera sobie te na które ma ochotę, ma też już swoje ulubione... więc całkiem podobnie jak Szymek ;) Samej nawet nie próbuje jej sadzać, bo leci na boki, więc nie będę je przesilać. Poza tym, leżymy na macie, trochę w leżaczku, trochę się wygłupiamy przy zmianie pieluszki, uwielbia całowanie po brzuszku. Lubi też siedzieć przy stole, wtedy tez kładę jej zabawki, a ona w nich miesza :) No i przednia jest zabawa smoczkiem, wkładanie i wykładanie z buźki. I uwielbia ciamkać chrupki, ubabra się przy tym cała, ale nam to w ogóle nie przeszkadza :P To taki nasz uspokajacz, wkłada do buźki (to jej największa pasja od dłuższego czasu- wkładanie do dzióbka wszystkiego, łącznie ze swoimi rączkami), a przy tym co nie co trafia jeszcze do żołądka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do was pare pytan: 1.dajecie maluchom zwykle chrupki kukurydziane czy tez biszkopty? 2.gluten w jakiej postaci? 3.ile maluszki ze skaza jedza? tj ile razy na dobe i ile ml?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj no nerw jest oczywiście jak główka opada czyli była kolejna nieudana próba do siadania :) a u mnie na kolanach też zasiada bardzo lubi klepać w stół ;) a na brzuszku też lubi leżeć i właśnie tak jak Zosia zaczęła się bawić smokiem wyjmuje wkłada patrzy czy część plastikowa nie jest czasem lepsza :D sweet jeśli chodzi o gluten ja podałam zwykłą kaszkę manna ugotowaną z zupką :) nie wiem czy dobrze zrobiłam ale nie mamy skutków ubocznych także chyba jest ok ;) w przyszłości planuje kupić tą z nestle kaszka mleczna manna czy mleczno manna ;) albo jakąś smakową manna na kolację żeby Amela miała ;) jeśli chodzi o chrupki nie wiem ale ja jeśli bym kupiła a taki mam zamiar jeśli są fajnym uspokajaczem to kupię zwykłe kukurydziane nie wiem czy są jeszcze stare dobre FLIPSY ale coś w tym rodzaju :d o skazie białkowej nie wiem nic poza objawami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja dziewczyny smaruje kremem nivea na słońce z faktorem 30. Nivea sprawdziła się na zimę i jak skończyła się opakowanie kupiłam już na słońce. Dziewczynki coraz częściej same się przekręcają. Dziś idę z Zosią do lekarza. Martwię się bo strasznie mało je jak zje rano 10-15 ml po nocnym karmieniu to cud. Np wczoraj jak zjadła 90 ml o 13.30 to dopiero o 19.30 zjadla 60 ml, a następną porcję 60 o 20.30 przez sen :( Może to zęby, ale wole sie spytać. Szczególnie gdy muszą ją smarować maścią na atopowe zapalenie skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;) Widzę, że nie tylko Zośka ma problemy z jedzeniem mleczka, chociaż u nas jakby się polepszyło... U nas mniej więcej wszystko wygląda tak... ok.7 - 7.30 mleczko.... 9.30 deserek... spanko... 13 mleczko... 14 spacerek... spanko... 16 obiadek.... w międzyczasie krótka drzemka 19... kaszka na gęsto podawana łyżeczką 20... kąpiel i spanko... ok 12,1 w nocy pobudka i mleczko ok 3 pobudka i piciu... ok 5 rano pobudka i mleczko... Więc wychodzi na to, że co 3h musimy coś zjeść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli sie trzymać schematu to biszkopty i chrupki są po 6 albo 7 miesiącu.. chyba dzisiaj pójde kupie ten nivea na słońce bo następne dni zapowiadają po 20st :) Maja już dawno opanowała smoczek hehe wkłada wykłada gada do niego..też usilnie sie podnosi i troche sie denerwuje przy tym, na kolanach lubi siedzieć i ściągać wszystko ze stołu i uderza ręką we wszystko, jak była malusia też nie lubiła leżeć na brzuszku a teraz lubi kłade przed nią zabawki i sie bawi, zabawki lubi wszystkie ale ma swoje "perełki", jak marudzi a ja musze coś dokończyć np. obiad czy pranie to daje jej paczke chusteczek i dziecka nie ma :) gluten zwiększa sie po 2 miesiącach podawania.. na szczęście zauważyłam że schodzi jej ta alergia w końcu.. :) wczoraj pisała do mnie moja gin cytologia II stopień i stan zapalny...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bori ostatnio preferuje tylko pozycje na brzuszku,jak go układam do spania na boczku to i tak sie zaraz przekreca na bruszek...uwielbia gazety i wszystko co szelszci;) chusteczki nawilzone tez sprawiaja mu wielka radosc i potrafia go na długo zajac,wogóle zauważyłam,ze wszelkie grzechotki,zabwaki itd sa mała atrakcja w porównaniu do telefonów,pilotów,gazet itd Ja daje małemu i chrupki kukurydziane i biszkopty,ale nie codziennie dostaje raz na jakis czas do pochrupania... biszkopty mocze mu tez w mm i bardzo to lubi,chrupki kupuje zwykłe kukurydziane bez zadnych wymysłów! W jakiej postaci mozna jeszcze podac gluten oprócz kaszy mannej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guyu
chrupki bezglutenowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambusik jezeli wprowadzasz gluten i nic sie nie dzieje to mozna zaczac podawac biszkopty a chrupki kukurydziane to nic innego jak kleik kukurydziany tylko w kawałku,ja małemu daje do raczki,zjadac to on raczej tego nie zjada bo wszystko sie rozpuszcza i laduje na bulzeczce itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) moja ma prawie 7 kg . Wszyscy mówią że wygląda na 6-7 miesięcy he he :) moja też gazeta a sie cieszy jak sie rozedrze . Śmieje sie w głos a już do rozpuku jak szuram laczkami :D moja też wcina chrupki :) od kiedy pierwszy raz dostała kaszke tak teraz ciężko z samym mleczkiem :/ ale dajemy rade . mała moja sama sie podniesie usiądzie ale zaraz fyra na boczek . Rozgadana mówi gru ,gggzi,ali( mówie do niej Ali i tak czasem powie ale nie na zawołanie :/) wrrr, guziu :) je nasze obiadki nie wszystkie ale zupki jada ziemniaczki . a ktoś tu pisał że, podczas jedzenia udaje że wymiotuje . To jest normalne moja robi to samo . Bo nowość miała zawsze mleczko eserki zmiksowane a teraz nagle coś twardego . Nic se nie przejmować ale trzeba uważać moja wystarczy że taka maleńką drobineczke poczuje to już wymotować próbuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweetmalenka próbuj dawać dalej . Poprostu nie wie co zrobić . Jak będą ząbki to nie będzie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi chrupkami to ja bym sie bała ze Szymek odgryzie czy tam urwie kawalek, wpsanie mu do gardla i sie zadlawi... chusteczki do nosa tez pare razy dalam az zroientowalam sie ze opakowanie jest poszarpane. Szymek te dwa dolne zeby ma juz takiej pokaźnej wielkosci i potrafi już nimi cos tam poszarpac :) Z tym marudzeniem przy jedzeniu to rzeczywiscie pic mu sie chcialo, ze tez aj na to nie wpadlam! Teraz jak marudzi to dostaje wode, sciagnie pare lyków i ochoczo jemy dalej :) To mnie cieszy podwoje bo chcialam zeby pil wode a tak sama z siebie bez "okazji" to nie chcial a teraz przy sloiczku to porafi nawet 60 ml wydoić :) Szymek tez chwile zabawi sie smoczkiem, przy czym on smoczka nie uzywa do kiedy skonczyl miesiac no i teraz smoczek wrocil do łask ale jako zabawka do pomemlania chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj pisałam że zrobiłam Mai obiadek dzisiaj jej dałam ale niestety nie chciała jeść krzywiła sie i wypluwała przed chwilą dorobiłam więcej marchwi dałam kilka ziarenek soli i cukru dałam jej na spróbe i juz jest troche lepiej, jutro drugie podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe,,, :P a mnie julka dzis zadziwila..zjadla caly słoiczek i jeszcze dzióbek otwierała :P potem to juz nawet jadła ,leżąc na brzuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bori dzisiaj tez zaszalał zjdła 3/ dużego słoiczka hippa marchewka z ziemniakami i łososiem i jeszcze mu tam kaszy mannej dosypałam...Sukces:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×