Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Borys też ciagle mówi:) czasami głowa pęka tak nadaje:D...ale niektóre dzieci podobno jak sie bardzo skupia na chodzeniu to przestaja gaworzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek na samych początkach chodził "na wdechu", aż się zapowietrzał, taki był skupiony, a może zachwycony chodzeniem? Nie wiem? Teraz już lata trzymając coś w rękach, najczęściej wymachuje czymś, rzuca i cały czas dziamie! Jak przekupa na targu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie moja Lola należy chyba do tych dzieci, które jak zaczynają chodzić to mówienie mają już głęboko.. Jedynym "wyrażeniem", które nader chętnie wypowiada, jest "ema" - "nie ma", mówi to zawsze gdy wyrzuca jakieś przedmioty np z łóżeczka.. Oprócz tego w chwilach słabości "mama", sporadycznie "tata" i jakieś tam pojedyncze sylaby, w porównaniu do tego, co gaworzyła 2 miesiące temu to bardzo mało.. Dziewczyny czy wasze dzieciaki tolerują czapki? Bo Lola każdą wyrzuca z wózka podczas jazdy, oprócz takiej wiązanej pod brodą..rękawiczki też wyrzuca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to różnie z tym gadaniem czasem Amela gada i gada czasem nic nie mówi tylko strzela śmieszne minki :) dziewczyny ja mam pytanie czy są na forum jakies dzieci które nie przesypiają całej nocy ? Amela budzi się jeszcze koło 3-4 i musi zjeśc jakieś 50-70 ml mleka... jeszcze do nie dawna jadła między 2 a 3 w nocy i koło 6 nad ranem... w ciągu dnia je ładnie więc nie wiem o co cho... ponoć ja do 4 roku życia jadłam w nocy... tak mówi mama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój na zewnątrz zapomina o czapce, rękawiczki też cierpliwie znosi, ale jak tylko wejdziemy do mieszkania, albo w mieszkaniu Mu chciałam przymierzyć czapkę - nie ma opcji, zdziera natychmiast. A co do spania... nie je w nocy już długi czas, ale i tak się budzi. Dostaje wtedy trochę herbatki bardzo słabej malina dzika róża i śpi dalej. Ostatnio chyba mamy ząbkowanie reaktywacja, więc i nocki się skiepściły. Mam nadzieję, że niedługo wrócą do normy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola też nie je w nocy, ale pierwszy posiłek je o 6 rano, potem jeszcze drzemie godzinę:) I nie chce innej herbatki niż bobovity cytrynową, a nie wiem czemu u nas ciężko ją kupić, wczoraj mąż był w kauflandzie, biedronce i tesco i nigdzie nie ma cytrynowej, a mamy już końcówkę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta nasza też z Bobovity i też ulubiona, ale łatwo ją raczej znaleźć. W Tesco dobra promocja na Pampers Active Baby teraz, jakby kto potrzebował: 120 szt. rozm. 4+ za 79,99 PLN. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlett O ja pierdziu! Właśnie Ci "zajrzałam w stopkę"! Ale fajnie masz dzieciaki "urodzone"... Wcelowaliście prawie co do dnia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka też już od dawna nie je w nocy, ale mimo to budzi się 2-3 razy dostaje wtedy wody i zasypia. ! posiłek je około 5,30-6 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy, powiedzcie tak szczerze... Wysypiacie się? Bo ja mimo najszczerszych chęci, od początku trzeciego trymestru ciąży nie pamiętam, czy się w ogóle uczciwie wyspałam. :/ Teraz miałabym taką możliwość, bo Mały śpi od 19:30 do 5-6 rano, ale ja nie usnę przed 23:00, żebym się miała wściec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po roczku wszystko super sie udało Maja wytrzymała zadowolona i szczęśliwa :) Czapki i rękawiczki toleruje narazie nie mamy z tym problemu.. Maja śpi całe noce czasami raz do niej wstane bo sobie mruczy..wyszedł jej kolejny ząbek bez żadnych nocnych rewelacji nawet nie zauważiliśmy kiedy :) herbatek tych dla dzieci nie pije, czasami zrobie jej taką prawdziwą z suszonych owoców a tak to wode i kompot od czasu do czasu co do wysypiania sie to raczej sie wysypiam ale po całym dniu lataniu za Mają plus dodatkowe obowiązki to czekam na wieczór przed tv kiedy Maja już śpi :) no i wcześnie chodze spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa1311 u nas Szymek śpi tak od 21:30 - 22 do 7 rano maks, w nocy czasem muszę wstać - przykryć, przesunąć, pogłaskać ale są noce, często że nie wstaje mimo to też mi się wydaje że jestem permanentnie zmęczona :/ ale ja jestem śpiochem i przed pojawieniem się małego to w weekendy potrafiłam nie wychodzić z łóżka przed 14 :) i to niekoniecznie będąc po imprezie ;) i teraz baaardzo mi tego brakuje ale taka kolej rzeczy :) u nas zębów 16!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka Jeśli to nie zbyt wścibskie, jak organizowaliście roczek? W domu? W restauracji? Na ile osób? Obiad + tort, czy jakoś inaczej? Z ciekawości pytam, bo u nas za 3 tygodnie, a my kompletnie bez wizji. ;) Kellyj No to masz "zębate" Dziecko! Pogratulować! :) Ja z tym spaniem podobnie. Lubiłam pospać wcześniej. Wieczorami nadrabiałam wszelkie zaległości służbowe, domowe, etc., ale rano uwielbiałam poleniuchować chociaż godzinkę dłużej niż ustawa przewiduje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja śpi więc mam czas na leniuchowanie :) padła jak kawka kelly Szymek wymiata jest mistrz!u nas połowa mniej- 8zębów.. Roczek był w domu moich rodzców(więcej miejsca)było 14 osób(mniej niż na roczku) był obiad, tort,placki a potem jeszcze kolacja + napoje :) Mam pytania odnośnie fotelika sam. bo Maja jeszcze jeździ w tym do 13 kg ale bardzo jej sie to nie podoba bo jest na półleżąco..długo już szukam większego fotelika tylko nei wiem jaki przedział wagowy wybrać tj 9-18kg czy 9-36kg czy koniecznie patrzeć na testy i brać z największą ilością pkt??jak to było u Was?czym sie kierowałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt jest taki, że te 9-36 nie będą nigdy tak bezpieczne i wygodne, jak te 9-18. U mnie głos decydujący należał do męża. Wybrał Romer King Plus. Drogi - wiem. Ale wg mnie wart swojej ceny. Nie jestem specjalistką od fotelików, ale na tyle, na ile się sama naoglądałam i naczytałam, ten jest dopracowany w każdym szczególe. Szymkowi jest w nim bardzo wygodnie i komfortowo. Obsługa prosta i przyjemna. Montaż łatwy i bardzo stabilny. Osłona głowy przed uderzeniem bocznym. Bardzo fajne pasy. Płynna regulacja zagłówka wraz z pasami praktycznie jedną ręką. W lecie Mały się nie pocił od niego. Nie ukrywam, patrzyliśmy na testy i na ogólną "renomę" firmy. He he he! Zabrzmiało, jak żywa reklama Romera, ale... to było szczerze i od serca. Wcale nie mówię, że inne muszą być gorsze. Patrzyłam jeszcze na Maxi Cosi Tobi, Chicco X-Pace, Maxi Cosi Pearl... ale wszystkie odpadły przy porównaniu z King Plusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za reklame :) w sumie za bardzo nie brałam go pod uwage..myślałam o chicco xpace,cybex,recaro a tak w ogóle chciałam zobaczyć te foteliki na żywo przymierzyć do nich Maje i zobaczyć czy będą pasowały do auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka Mierzyliśmy Szymka do Cybexa - jeśli masz na myśli Pallasa. Ta osłona tułowia to może i spełnia funkcję, co chodzi o bezpieczeństwo, ale trzeba mieć bardzo cierpliwe i spokojne dziecko... Szymka szlag trafiał z tą bułą na nogach. A w lecie, to by się chyba zagotował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myslałam że to może krępować troche ruchy i nie jest zbyt wygodne dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka Ja nie wiem, czy nam źle to facet pokazywał w sklepie, czy to tak ma być, ale tam pod tą osłoną jest dość mało miejsca na nogi. Dziecko z grubszym tyłkiem i udami z przeproszeniem mogłoby się w ogóle pod to nie zmieścić. Poza tym, to się tylko tak przepina pasem - jakoś stabilnie nie wygląda. No i naprawdę może wkurzać dziecko, które nie lubi tego typu ograniczeń. Jakoś nie przekonał nas ten model, a był to jeden z pierwszych, na który się napaliliśmy ze względu na bardzo wysokie noty w testach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy fotelik romer king plus i jestesmy zadowoleni! Ząbków Borys ma szesc , 2 własnie wyszły:) Roczek robimy 24.11 obiad i słodkie w domu na 10 osób,zamawiam catering , tort i ciasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też mamy Romera ale już nie pamiętam którego - z isofixem i pasem za tył siedzenia (nie z tą nóżką do podłogi) Jakość jazdy z mały znacznie nam się podniosło bo w tym leżaku to juz od dawna nie chciał leżeć a teraz sobie ogląda świat za oknem i jest ok :) i oczywiście zazwyczaj ucina sobie drzemki przy dłuższych niż 15 minut trasach ;) Pytanie mam - ile Wasze dzieci śpią w dzień? I o której wieczorem zasypiają? Bo u nas kurde Szymek zasypia coraz później :/ standardem jest już 22 :( maskara, ja potem padam na twarz, gary myje o 23, siebie o północy... no tak nie może być! W dzień śpi dwa razy po 2 godziny średnio, czasem nieco dłużej.. i Zastanawiam się nad wyeliminowaniem tej drugiej drzemki, pierwszą chce przeciągnąć na później... napiszcie jak to jest u was bo w necie nic rozsądnego nie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj Szymek zasypia najczęściej 19:30-20:00 a wstaje o 6:00 zwykle, bo Mąż wtedy do pracy się szykuje. W dzień ma dwie drzemki po 1,5h. Pierwsza 10:00-11:30, druga 14:30-16:00. To wszystko tak orientacyjnie. Mam w dyspozycji dość ciekawą książkę o nauce zasypiania, ale nie mam jak Wam udostępnić. Jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj - Lola wstaje około 7, potem około 10 kładę ją na drzemkę. Jeśli śpi około 40 minut, to kładę ją drugi raz około 15 i też śpi 40 min. Ale czasem ta pierwsza drzemka przeciąga się do 12, więc drugi raz jej nie kładę, bo nie ma szans, by zasnęła. Spać chodzimy około 21.00 - 21.30. Też myślę nad wprowadzeniem jednej drzemki, chcę kłaść Lolę do spania między 12 a 13, tylko nijak się to ma do obiadu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka wstaje około 5,30-6.00. W dzień ma 2-3 drzemki każa po 1-1,5 godz. . Chodzi spać około 20.00, wczoraj spała tylko 2 razy i poszła już spać o 18.30 spała do 5.45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja zazwyczaj ma jedną drzemke koło 13 i śpi jakieś 2,5-3h jeśli nie wytrzyma do 13 to po 11 ma drzemke 30-40min i później koło 14 śpi 2h, chodzi spać koło 20 i śpi do 8 rano dzisiaj spała do 9:05 o mało co byśmy sie spóźniły na szczepienie( Ewa -dostała w prawe ramie Priorix, płakała tylko chwileczke, odczyn w postaci podwyższonej temp może dostać w 5-7dobie po szcszepieniu) Kelly ja bym przeciągnęła go do tej drugiej drzemki żeby miał tylko jedną A jeszcze pytanie czy szczepicie dzieciaczki na ospe i grype??bo mi już po raz kolejny lekarka suszy głowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa nie jesteś sama ja jakoś za specjalnie też nie jestem wyspana:( chociaż czasem mała śpi dłużej ale ja i tak się budzę... Amela chodzi spać 21-21:30 wstaje bardzo różnie potrafi o 7 a potrafi i o 9 nie mam pojęci od czego to zależy po prostu ma taki tydzień, że wstaje 7:30 jak nastawiony zegarek ;) kellyj 16 zębów niezły wynik :) u nas są 4 zęby i dwa w drodze ;) ja też mam problem z fotelikiem zastanawiałam się nad tym z recaro 9-36 i wg nich od nadaję się do 12 roku życia a ja się naczytałam, że jeden fotelik nie powinnien być używany dłużej niż 5 lat więc recaro odpadł... teraz zastanawiam się romer king pluswłaśnie, ogólna opinia jest dobra no i tapicerka w krowie łatki rewelacja :) jeśli chodzi o cenę uważam, że fotelik jest rzeczą ważna nawet bardzo ważną i no trzeba mieć coś porządnego... zastanawiam się też nad maxi cosi (przedział 9-18kg) albo jakiś mniejszy recaro bo z tego co czytałąm to też mają świetne opinie aa i jeszcze sprawdzam testy na www.fotelik.info patrze który ile gwiazdek ma ;) zawsze to jakieś dodatkowe informacje :) kellyj u nas jest to samo mała spi dwa razy po 2h w dzień a potem szaleje do późnego wieczora a później mój wieczór wygląda zupełnie jak u Ciebie :) i ja też staram się wyeliminować jedną drzemkę a tą "ranną" trochę opóźnić... no i nawet czasem się uda małą śpi wtedy od 12 do 15 niby tylko godzina dłużej ale nie spi np do 16 i później dlatego wieczorem o 21 już śpi no ale teak jest gdy wstanie rano później później jest drzemka wiadomo.... a jak wstanie o 7 to żebym stała na głowie to do 12 nie wytrzyma i jest jak jest :) no i chyba to na tyle z mojego pisania... lecę na uczelnie bo jeszcze mam 3h zajęć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Bori wstaje ok 7-8,ma jedną drzemke w ciągu dnia 12-14 czasami przesuwa sie to jakas godzinke,zasypia o 19...wstaje 22-23 na mleczko i spi do rana...Ja tak czy siak sie nie wysypiam bo spac chodze pozno 24-1,nadrabiam wieczorem zaległosci z dnia,a po drugie jakos nie umiem tak szybko zasnac na zawołanie;) U nas dopiero od jakiegos czasu nocki sa w miare przespane,ale wczesniej to była totalna masakra Borys budził sie po kilkanascie razy... Dziewczyny wprowadzacie juz normalne mleczko?Ja zaczełam robić małemu na sniadanko owsianke na normalnym mleku,kakao itd i na razie jest ok zadnych uczulen nic nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocki od pewnego czasu wyglądało fajnie,w ostatnich dniach znów problemy bo mały zaczął sypiać na brzuchu przy czym na śnie nie potrafi się przekręcić znów na plecy i za każdym razem jak chce lekko zmienić pozycje to jest ryk i trzeba go przekręcić na bok po czym po godzinie, dwóch znów jest na brzuchu i znów po chwili ryk ;) Ale to kolejny etap do przejścia :) No to widzę że różnie to wygląda i są dzieci co śpią po 4 godz dziennie a i tak chodzą wcześnie spać... Ja przy mleku modyfikowanym zostanę do 2 roku życia przy czym mały dostaje jogurty (nie dziecięce tylko naturalne, zwykłe) kefir, serki białe etc. ale mleka zwykłego nie mam potrzeby wprowadzać aczkolwiek jeśli się trafi to pewnie wypije ale na pewno nie zastąpię prędko mm zwykłym. Jak u was z piciem z butelek przez smoka? Bo podobno powinnam już smoka odstawiać... a młody na noc do spania ciągnie butle przez smoka... i jakoś nie pali mi się odbierać mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co dziewczyny myślałyście o tych szczepieniach na opse i grype?? maja dzisiaj wstała o 9:30 bije rekord chyba :) nie wiem czy ta pogoda tak na nią działa :) ja ze zwykłym mlekiem też jeszcze poczekam, moża za pół roku o tym pomyśle..Maja też je jogurt nat.,twarożek,ser,kefir uwielbia :) a kakao dosypuje jej do mm Mała pije z niekapka ale od jutro zaczynamy nauke picia z kubka lovi 360st niech opanuje ten kubek to zaczniemy ze zwykłego bo jak jej coś dam z normalnego kubka to leci ciurkiem po bluzce heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×