Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japonska roza

wyjść za niego?

Polecane posty

Gość japonska roza

Zastanawiam się, czy wyjść za faceta, który zarabia ok. 4000 zł. czy z takimi zarobkami da radę utrzymać rodzinę?? czy to będzie dobry wybór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pasuje
ty popierdolona jesteś???? po kasie oceniasz kandydata na męża???? weź się jebnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chdfut
a ksiezniczka nie pracuje i nie ma zamiaru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość legia miszcz
nie warto , odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
tego konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RM1902
Wyboru dokonujesz na podstawie zarobków potencjalnego kandydata na męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
To na pewno prowokacja, nie wierze, ze ktos moze tak myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Lepiej nie,jeżeli jemu nie udałoby się więcej zarabiać,a tobie nie chciałoby się iść do pracy,i miałabyś mu wypominać,lepiej jemu i sobie daj spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
to nie tak, że dokonuję wyboru na podstawie zarobków. tzn. to nie jest pierwsze i jedyne kryterium. ale któreś tam z kolei. mam faceta, który jest dobry i odpowiada mi pod wieloma względami. tylko zarobki też chcę wziąć pod uwagę, bo miło może być i za darmo, ale przytulania do garnka na zupę dzieciom nie włożę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Daj mu lepiej spokój,lepiej bądz sama,z takim podejściem to lepiej bądz sama,a on niech chodzi z kolegami na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaaaaaaaaa
za malo, nie wychodz za niego badz tylko kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RM1902
Jednak zarobki są rzeczą niestałą i ich wysokość może się zmienić z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahaha omg!
buahahahahahaha dobre ! padam na cyce gratuluje poczucia humoru wiem, że to prowo ale jeśli nie to jesteś meeeeega pustakiem tudzież żyjesz na marsie i nie wiesz ile życie kosztuje i że to spokojnie wystarczy albo miałaś za długie tipsy i jeden przypadkiem wbił się w oko i mózg uszkodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Jeżeli to nie prowo to daj mu spokój,niezle się pobawi za te swoje nędzne 4 tysiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
no tak, spodziewałam się obelg. bo jak się dziewczyna zastanawia, czy być z facetem, który ją poniewiera, ale ona go kocha i jest im super w łózku, to spoko, każdy traktuje to poważnie i mówi jej, że jest biedna i na pewno wartościowa. ale jak ktoś chce użyć też głowy i zastanowić się nad swoją przyszłością, to znaczy, że jest pusty :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Oczywiście,że przyszłość jest ważna,ale po twoim podejściu widać,że nie będzie wam dobrze.Średnia krajowa to nie jest mało,poza tym ty też możesz iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Nie,że jesteś pusta,ale nie będziecie szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitdorymu
ja pierdole, przeciez widac golym okiem ze to prowokacja i to dosyc marna bo 4000zł to mega pesja, ktora by kazdy frajer z kafeterii chcial... jeszcze jakbys naipsala, ze maz zarabia 1200 to by mialo sens a takto to po prostu spalilas pocwicz i nastepnym razem bedzie lepiej nara pizdo tepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
pewnie, że ja też mogę iść do pracy. i kiedyś pójdę. ale chciałabym najpierw urodzić i odchować dzieci. a wtedy facet będzie musiał nas utrzymywać. i zastanawiam się czy da radę. dla Ciebie to jest oczywiste, że za 4 tys się uda? nawet jeśli weźmiemy mieszkanie na kredyt? nie chciałabym musieć wybierać, któremu dziecku kupię nowe buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Mój szwagier zarabiał mniej więcej tyle,aż do czasu straty pracy w Polsce,i wyjazdu na kontrakt,i dziecko mieli,spłacali kredyt i jeszcze odłożyli prawie 100 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość substancja radioaktywna
Za 4 tysiaki to nie przeżyjecie nawet robiąc zakupy w Biedronce. Na dodatek żywność jeszcze bardziej podrożeje, więc odpuść sobie gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Jeżeli piszesz o kupowaniu mieszkania na kredyt,ludzie powinni wiązać się w podobnej sferze,żeby w razie czego rodzice na tyle pomogli,żeby ten kredyt nie był aż tak wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeq
Autorka ma rację, jeżeli by np. za kilka lat zaczęła narzekać że nie stać ją na to i tamto bo mąż kiepsko zarabia, to byście powiedzieli że wiedziała za kogo sobie za męża wzięła. Nie ma sensu zakładać z kimś rodziny, jeżeli nie będzie ich stać na jej utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
może każdy frajer by chciał taką pensję, ale najwyraźniej ja nie jestem każdym frajerem. a osobom z manią wyszukiwania prowokacji już dziękujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelala
ale pusta!! ja nie moge. na tej kafe juz nie ma co czytac w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
ja naprawdę nie oczekuję jakiś niewiadomo jakich luksusów, ale spokojnego życia. tak, żebym się nie musiała martwić o codzienne sprawy i trzy razy oglądać każdej złotówki. i wolałabym nie liczyć na rodziców. oni nie mają obowiązku pomagać dzieciom, które już są dorosłe i zdecydowały się na samodzielne, małżeńskie życie. może powiedzcie, ile Wy zarabiacie i jak wygląda Wasze życie, na co starcza ta pensja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahaha omg!
ja pierdole napiszę ci bo mi cię żal chcesz mieć rodzinę to rusz dupę popatrz ile co kosztuje pieluch itp i przelicz mniej więcej tylko mi tu nie pisz że nie wiesz a teraz masz tu i weź pomyśl zanim coś napiszesz 1) pensja - mój mąż to mgr inż z uprawnieniami i zarabia te 4000 na rękę podstawy na premie ale nie zawsze więc tak liczę 2) mieszkanie - teraz kupujemy 67m2 mieszkanie rata z kredytem "rodzina na swoim" to 802 zł przez 8 lat później 1000 zł 3) utrzymanie - zależy jak żyjesz rozrzutnie czy nie i czy to twoje "chowanie" dzieci to przypadkiem nie pomysł żeby to robić do 7 lat i siedzieć na dupie tak życie jest drogie ale no dacie radę ale jak masz zamiar całe życie nie robić to zawsze będzie mało jak pójdziesz do pracy to spokojnie wyrobicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
a ja ci powtórzę z takim podejściem daj gościowi lepiej spokój,jeżeli 4 tysiące to jest dla ciebie bieda,to aspiruj naprawdę wyżej,a on niech się przynajmniej niezle pobawi w życiu.Pewnie,że to nie chodzi o to,żeby żyć w biedzie,ale chyba kiedyś rzeczywiście,kiedy moi rodzice rozkręcali firmę,dzisiaj dość prężną,to też różnie bywało,ale nikt takich dylematów aż tak bardzo nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
a ja podbiję ten głupi temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×