Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japonska roza

wyjść za niego?

Polecane posty

Gość japonska roza
Każdy robi jak chce i ponosi - nie no, pewnie, że to nie jest bieda. ale brak biedy to dla mnie mało. chcę spokojnego życia, na średnim poziomie. dzięki za Twoje wpisy, bo chociaż ich treść momentami nie jest dla mnie przyjemna, to chociaż forma jest na jakimś poziomie kulturalnym. czego nie można powiedzieć o innych osobach. dorwali się do anonimowego forum i zachowują się jak psy spuszczone po raz pierwszy ze smyczy - zero hamulców, na co w kontakcie bezpośrednim nigdy by się nie odważyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhooq
nie wychodz za niego. nie marnuj mu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
ahahahahahahahaha omg! - rata kredytu 1000 zł za takie mieszkanie to chyba w jakiejś niedużej miejscowości. warszawskie mieszkania np. są znacznie droższe. ale z Twojego przepełnionego chamstwem wpisu wynika, że Twoim zdaniem za taką pensję można spokojnie żyć. ktoś ma inne doświadczenia własne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahaha omg!
jesteś głupsza niż ustawa przewiduje zachowujesz się jakbyś nigdy nie pracowała i nie wiedziała jakie są pensje w Polsce i że człowiek z wyższym często tyle nie zarabia na dodatek jesteś leniwa i jak rzep czepiasz się faceta i jeszcze oczekujesz życia na poziomie a jaki ty masz poziom napisałabym ci normalnie ale nie no z głupim to żadna dyskusja żal mi ciebie nie umiesz planować, nie masz pomysłu, nie wiesz jaka jest rzeczywistość to prawda dlatego ludzie tak piszą o tobie jak ktoś może zakładać rodzinę i nie mieć pojęcia o życiu weź się ogarnij trochę bo naprawdę żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy robi jak chce i ponosi
Nie stać cię na trud wspólnego dorabiania,rozstań się lub nie wiąż,niech on też ma coś z życia,chociażby łążąc z kolegami po burdelach,mało to chwalebne,ale żyje się raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LESS
4 tysie na łąpe to naprawde nie jest mało. Pytanie jeszcze gdzie mieszkasz, czy duże miasto czy, mniejsze miasteczko i jki styl zycia preferujecie. Ja póki co prowadze za takie pieniądze jednoosobowe gospodarstwo, stac mnie na kredyt na M, na samochod (+ dojazdy autem do pacy), raz do roku zagraniczny wyjazd (narty w Alpach), w biedronce nie kupuje, 50% obiadów na mieście. A trzeba pamiętać, że jednostkowe koszty życia np. we dwojke są niższe, mniej jedzenia się marnuje, itp. Tak naprawde, wprowadzając mniej rozrzutny tryb życia nawet nie wiem ile mozna by zaoszczędzić. Żyć za to można godnie, choć oczywiśćie wystarczy, że druga osoba przyniesie tylko 50% tych pieniędzy i naprawde można dostatnie żyć w 3 osoby na ten przykłąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahaha omg!
dziewczyno za miesiąc odbieram klucze a mieszkanie w zachodniopomorskim już nie napiszę gdzie no fakt Warszawa to to nie jest ale taka jest prawda jak nie masz pojęcia to weź się zamknij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
ahahahahahahahaha omg! - nie chce mi się reagować na strzępki treści oprawione w taką ilość chamstwa. poziom Twoich wypowiedzi świadczy tylko o Tobie. żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahahaha omg!
a twoja głupota o tobie naprawdę żenada dziewczyno żal mi twojego chłopa a ciebie bardziej to takie głupie, że ludzie naprawdę myślą że to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
Umiesz liczyc, licz na siebie - stare, ale jakze madre porzekadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
Wiesz moj maz zarabia duzo, duzo wiecej od twojego faceta, ale nigdy by mi nie przyszlo na mysl wychodzic za niego dla pieniedzy, bo nigdy nie wiesz jak sie przyszlosc potoczy. A zostalabym jego zona nawet jak by grosze zarabial, bo pieniadze Ci szczescia nie dadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
LESS - pewnie, że to nie jest mało na jedną osobę. taki styl życia, jaki opisujesz to dla mnie nawet za wiele, nie muszę np. jeść na mieście. kłopot w tym, że my mieszkamy w Warszawie. a tutaj życie jest droższe. i dlatego mam wątpliwości, czy to starczy dla rodziny. ale dzięki za Twoją wypowiedź, wniosła parę konkretów do tematu. na takie właśnie wypowiedzi czekałam, żeby mieć obraz sytuacji. proszę o więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
onazona - już pisałam, że ja nie patrzę TYLKO na pieniądze, ale RÓWNIEŻ na nie. pieniądze szczęścia może i nie dają. ale brak pieniędzy często prowadzi do konfliktów małżeńskich (wystarczy poczytać niektóre topici, albo różne serwisy, artykuły) i poczucia nieszczęścia. a tego wolałabym uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LESS
Sorry Róża, oczywiscie, ze bz kasy trudno zyć. Tylko po pierwsze, dzis sie zarabia tyle, jutr mniej albo wiecej. Po drugie, chyba nie zamierzasz byc kra domowa i do emerytury siedziec garach. N tym polega dzis malzenstwo, ze sie ustala,czy chce sie poswiecic pracy w domu, wychowaniu dzieci i ewentualnie zrezygowac z urlopu pod palmami 2 razy w roku, czy dzielimy sie obowiazkam, razem pracujemy i dbamy o komfort naszego życia. Dla porownaia, srednoa placa w polsce to brutto niecałe 3200. Czyli na reke okolo 69 % tej kwoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LESS
Mieszkam w Wawie dla jsnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
Twoja sprawa, zrobisz jak zechcesz. To prawda, ze pieniadze bardzo ulatwiaja zycie. Ale niestety nie da sie wykalkulowac, czy cos sie oplaca czy nie, bo zycie robi rozne psikusy. W kazdym razie zycze Ci szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
LESS, oczywiście, że nie zamierzam do końca życia siedzieć przy garach. ale przez kilka lat chciałabym osobiście wychowywać dzieci, a nie oddawać je opiekunkom czy żłobkom. i ten okres będzie pewnie najtrudniejszy. ale z Waszych wypowiedzi wynika, że nie powinnam się tak tym martwić. że z taką kasą powinniśmy dać radę. mój facet też tak mówi. może macie rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LESS
z doswiadczenia siostry wiem, ze z dzickiem do 2 lat warto siedziec-wieź sie tworzy. Potem do żlobka przedszkola - dziecko sie lepiej rozwija, usamodzieonia, lepiej sobie potem radzi. Koszt - 900 PLN - Bialoleka np doplaca do prywatnego przedszkola po 2,5 roku (wiek dziecka) okolo 50 pln Przez dwa lat sie przemeczycie - najwyzej do Egiptu nie pojedziecie i samochodu nie wymienicie. A jak bedziecie mieli szczescie do panstwowego poslecie i naprawde nie robmy afery. Ludzie żyją za polowe tego i jakos sobie radzą. Odlozycie z kopert na weselu i nie bedzie zle ;-) Poza tym lepiej wychowac 1 dziecko i mu zapewnic wszystko , niz od razu dwojke - takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laralu
LESS madra kobieta z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LESS
laralu: nie kobieta - facet ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko dobrze, że myślisz o przyszłości ale robisz jeden bład. Najpierw się "dorabiaacie oboje" a potem zakładacie rodzine a nie najpierw odchowacz dzieci a potem do pracy?? W odwrotnej kolejności kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonska roza
LESS - no właśnie dlatego, że na początku kontakt z matką jest bardzo ważny, chciałabym osobiście zajmować się dzieckiem. a nawet dziećmi. właśnie chciałabym od razu mieć 2, zeby nie było zbyt dużej różnicy wieku. i tak do wieku przedszkolnego się nimi zająć. stąd moje wątpliwości. dzięki za Twoje rady. Aniołek i Diablica - nie rozumiem, dlaczego chcesz mi wmówić, że powinnam w odwrotnej kolejności. Twój pomysł na życie nie jest jedynym możliwym, ludzie wybierają różne drogi. ja uważam, że lepiej mieć dzieci wcześniej, kiedy biologicznie jest na to najlepszy czas dla kobiety. kariera może poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×