Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JakTuPomóc?!

ciężarna paląca...

Polecane posty

Gość JakTuPomóc?!

Słuchajcie mam koleżanke, która jest w ciąży w 3miesiącu i pali fajki ok1/2paczki dziennie..Próbowałam ją namówić żeby rzuciła, że szkodzi dziecku itd.ale ona twierdzi, że nie potrafi, że jest w nałogu od kilku lat i, że ma wyrzuty sumienia aczkolwiek nie potrafi nie palić :/przesłałam jej pare artykułów na temat palenia w ciąży ale to też nie zadziałało :/ Może wy mi doradzicie jakich chwytów mogłabym użyć aby ją przekonać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
gdybyście mieli jakieś rady to chętnie wysłucham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciakawa rozkminek
"1/2paczki" ??!??!??!?!??!? oO wow ta to ma spust oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na głupotę nie ma lekarstwa
moja ciotka paliła w ciąży "za przyzwoleniem lekarza", jej dziecko (obecnie dorosłe już) urodziło się niby zdrowe i normalne, ale całe dzieciństwo na zmianę anginy, inne choróbska, oprócz tego w dzieciństwie wyszła wada serca, wada wzroku i inne kwiatki. Ogólnie przez całe życie ma obniżoną odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
no właśnie wczesniej jak się źle czuła mniej paliła a teraz mdłości jej mineły i pali poł paczki :/ Ja nie pale wiec może ciężko mi jest ją zrozumjieć ale dużo kobiet gdy dowiaduje się o ciąży to rzuca więc czemu ona nie potrafi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ona bierze odpowiedzialnosc za swoje czyny wiec moze zajmij sie wlasnymi problemami zamiast na sile kogos uszczesliwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
czy to rzucanie az takie ciezkie jest?najgorsze ze zdaje sobie sprawe z tego, że krzywdzi dziecko w ten sposób no bo ciągle mówi, że ma doła z tego powodu,że pali i ma wyrzuty sumienia to powinna rzucić a tu nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
Powiedz jej,że jeśli kocha to dziecko naprawdę to musi dla niego poświęcić ten swój głupi nałóg , niech lepiej zamiast sięgać po papierocha sięgnie po jabłko , albo marchewkę.Sama rodziłam z kobietą , która kopciła jak lokomotywa , dziecko urodziło się fioletowe, niedotlenione, ciężko potem chorowało, dziś chodzi do szkoły specjalnej i jest dość sporo opóźniony umysłowo . A wszystko z głupoty matki.Ja dla swojego dziecka nie takich rzeczy, bym się wyrzekła!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
wiesz to nie jest uszczesliwianie na siłę..to jest moja przyjaciółka i zależy mi aby jej dziecko urodziło się zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa tych rozkminek
ale bym chciała dzidzie :) druga taka fajna malutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..to jest moja przyjaciółka i zależy mi aby jej dziecko urodziło się zdrowe to jej ma na tym zalezec, nie Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
wiesz chyba od tego są przyjaciółki aby pomóc prawda?a jej ewidentnie pomoc w uzmysłowieniu sobie tego jaką krzywde robi dzidziusiowi jest potrzebna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa tych rozkminek
szkoda dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
c pawda słyszałam o dziewczynach, które paliły przez całą ciązę i rodziły zdrowe dzieci ale tak na prawdę może być przecież róznie, może poronić, dziecko może mieć jakiś niedorozwój, astme albo inne problemy zdrowotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz chyba od tego są przyjaciółki aby pomóc prawda?a jej ewidentnie pomoc w uzmysłowieniu sobie tego jaką krzywde robi dzidziusiowi jest potrzebna... powiedzialas jej co trzeba, dalas informacje, ktore teraz ona musi wykorzystac i podjac decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
wiem, że to jej sprawa i jej decyzja ale chcialabym zrobic wszystko alby rzuciła, może i zrobiłam już wszystko chyba,że wy mi coś jeszcze podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
Właśnie bardzo dobrze , że dbasz o dobro jej dziecka, najprościej udawać, że nie ma problemu i mieć wszystko w d...Jeśli matka nie ma serca dla własnego bąbelka to musi z odsieczą ruszyć przyjaciel, wychodzenie z nałogu jest dość trudne ale czego nie robi się dla zdrowia dzidziusia , wszystko ja to nawet szafowałam zdrowiem , byle nie brać tabletek, bałam się ,że antybiotyk jaki zapisał mi lekarz zaszkodzi mojemu synowi i go nie wzięłam a nerki bolały mnie tak, że wyłam z bólu - a od rzucania petów nie wyje się z bólu i niech nie wciska kitu, że nie da rady - dla własnego dziecka wszystko da rady - no chyba, że jest cholerną EGOISTKĄ!!!!!Dla której jej nałogi są ważniejsze od zdrowia dziecka, bo to że urodzi się chore jest pewne - jak nie serduszko, to alergia, to mniejsza sprawność umysłowa lub nie będzie rosło.Walcz z nią i postaraj się , żeby jej rozum powrócił!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli matka nie ma serca dla własnego bąbelka to musi z odsieczą ruszyć przyjaciel, najlepiej zacznij cwiczyc oddech do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pochwalam palenia w ciąży
sama jestem strasznym nałogiem. paliłam w obu ciążach.oczywiście mniej i najsłabsze R1 .okupione było to strasznymi wyrzutami sumienia. mam dwóch synów jeden i drugi zdrowy,żaden nie miał niedowagi, 10 pkt apg.,pewnie mi się fartnęło.starszy ma 15 lat i nigdy mi nie chorował bardziej jak inne dzieci.chorował w przedszkolu ale gdy poszedł do szkoly skończyło się. miałam więcej szczęścia niż rozumu wiem i to jest straszne ,że nie umiałam skończyć z tym gównem . popalałam też karmiąc piersią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakTuPomóc?!
ten filmik jest ochydny!!!!zaraz jej wyśle na gg fujjjj, może coś pomoże:)dzięki wielkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
Może w przychodni lekarskiej uda ci się dobyć broszurę z fotkami dzieci urodzonych przez palaczki z opisem chorób jakie grożą dzieciom "kopciuchów" , kiedyś takie widziałam !!!! może jak poczyta i poogląda co może zrobić własnemu dziecku to się opamięta.Porozmawiaj może z jej mężem lub rodzicami - oni pewnie są mądrzejsi od niej i bardziej przewidujący.Idź z nią na wizytę do lekarza prowadzącego jej ciążę i przy niej opowiedz lekarzowi o głupocie swojej przyjaciółki - może,któryś z tych "wstrząsów" zadziała , może jakaś poradnia antynikotynowa, niech tam porozmawia , ze specjalistą ,bo jak nie to już tylko psycholog, bo widocznie nie ma rozumu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23432
Co za łupia kurwa! Powinna rzucić te pierdolone fajki choćby sama miała się wykończyć z tego powodu. Jak można już na samym starcie tak spieprzyć życie niewinnej istocie???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23432
Próbowała chociaż rzucić palenie??? Pewnie nie, tylko od razu poszła na łatwiznę i z góry założyła, że to się nie uda. Samolubna suka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka palącej ciężarnej
Nic nie zrobisz niestety. Moja mama opowiadała, że w ciąży miała jeszcze większy pociąg do papierosów, niż zawsze. Mimo to urodziłam się normalna (2400g), niby zdrowa (10 punktów). Ale teraz mam 18 lat i od dziecka mam alergię praktycznie na wszystko, choruję przynajmniej 4 razy w roku (licząc tylko poważne infekcje typu zapalenie oskrzeli, płuc) i mam problem z utrzymaniem normalnej wagi (obecnie 159/39, powinnam przytyć choć z 3, 4 kilo, ale nie mogę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
Oj czizas - kobieto ty jesteś typowym zjawiskiem znieczulicy społecznej , pewnie jakbyś spotkała konającego na drodze , to byś go jeszcze kopnęła lub przeszła obojętnie , należysz niestety do większości! nic cię nie obchodzi, wszystko to nie twoja sprawa!!!tak najwygodniej, najłatwiej drwić i prześmiewać się głupio.Dla mnie taki właśnie przyjaciel, który dba o dobro tego dziecka to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj czizas - kobieto ty jesteś typowym zjawiskiem znieczulicy społecznej , pewnie jakbyś spotkała konającego na drodze , to byś go jeszcze kopnęła lub przeszła obojętnie naturalnie, jeszcze nakrecilabym telefonem i wrzucila na youtube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
23432 - ostro ale podoba mi się - do niektórych tylko takie argumenty docierają!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
czizas - nie będę wdawała się z tobą w dyskusję nie lubię dyniogłowych - kiedyś może sama będziesz potrzebowała pomocy przyjaciela lub innych, a wtedy podniosą na ciebie nóżkę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×