Czy zapisac dziecko na kurs szybkiego czytania/ nauki

Zapisałybyście swoje dziecko na kurs szybkiego czytania, szybkiej nauki i etc?? W poznaniu jest taka firma i bierze 130 zł za miesiąc(8h w miesiącu + godzina korepetycji w sobotę gratis). Zgodziłybyście się na to? Dodam tylko, ze podobno efekty po roku nauki są rewelacyjne!

up!!

zapisałybyscie?? bo ja sie waham

w jakim wieku to dziecko?

w wieku lat 12

grupa po 15 osób

Mój syn chodził, chyba w 3 klasie ( juz nie pamiętam bo jest stary :P ) na kurs Wojakowskich, ale jemu chyba to niewiele dało. Był leniwy, do tego dyslektyk, kłopoty z czytaniem i koncentracją...pamiętam,że się jeszcze w gimnazjum ostatnio litowałam i próbowałam mu czytać lekturę :D ale nie potrafił się skupć !!! drżałam o to czy się dostanie do liceum......potem darłam się na niego miesiącami,ze nic nie robi i nie zda matury.....teraz jest na politechnice..fakt ze ma rok w plecy , ale to juz z własnej woli :P Ogólnie nie polecam -jak dla mnie to wyciąganie kasy. Córki już nie zapisywałam i tej małej tez nie zamierzam....kiedyś :D

doloresss...nie dyslektyk tylko debil..nazywaj rzeczy po imieniu:D:D:D pewnie taki zjebany po mamusi:D:D:D:D

no własnie tylko, ze to nie wojakowscy:( kurde moja kolezanka zapisała dziecko i w tym roku bedzie miala swiadectwo z paskiem a zawsze byla przecietniakiem. mam mieszane uczucia co do tego

oczywiscie nie kolezanka bedzie miala swiadectwo tylko corka.:) doloress nie przejmuj sie idiotami z dziwnym wpisami

nie łudz sie, twoje zawsze bedzie beznadziejnie przecietne..po takiej debilce jak ty to jakie ma byc:P

Do wpisu powyżej!! Nie życzę sobie anonimowego obrażania mojej osoby! Ciekawa czy w realu byłbys/ byłabyś tak samo odwazna, żeby móc powiedziec te slowa mi w twarz.

wypad macioro z tępym bachorem

hahahha..:D chciałabyś takiego syna....to wspaniały facet, który jest mi podporą we wszystkim. Nawet biznes razem prowadzimy. A gotuje lepiej niż niejedna mamuśka na tym forum. Będzie kiedyś miała jakaś dziewczyna skarb... ale cóż, to forum jak widzę jest zbieraniną sfrustrowanych panienek, które pod pomarańczowymi nickami chętnie folgują sobie swoim emocjom, z powodu nieudanego życia...i tego nic nie zmieni... pozdrawiam

Hekate66632 olej kretynkę - nie warto

ja pierdole,co za nawiedzona mamuska z ciebie..moze zacznij pisac jeszcze jakies pochwalne piesni na jego temat:O oszolomie:O a twoj synus to pewnie pedalsko starszne:O

Haha, oto najwieksza MONDROSC kafeterii zabrala glos-Hatsumoto,jak czytam twoje wypociny to nie wiem czy sie smiac czy plakac:O

Masz racje hatsumoto:)

Ogarnijcie się ludzie! Chcąc niby dzieciom pomagać, rozwijać je, możecie doprowadzić je do patologii umysłowo-motorcznych. Dziecko rozwija się, stabilizuje się mu stronnośc itp do 13 roku zycia. Wszystkie akcje typu wcześniejsze posyłanie do szkoły, zmuszanie do zajęć dodatkowych, ograniczanie zabaw itp itd może doprowadzić do powaznych zaburzen!

Zobacz blog http://wiecejnizedu.pl/blog i sama oceń czy warto :)

Nie warto, lepiej za te 130zł kupić coś dziecku za przeczytanie np. 5 książek w miesiącu. Im więcej będzie czytało, tym szybciej będzie to robić i to bez żadnych dziwnych metod. A jak już ma czegoś próbować to metody te są dostępne w internecie np. na blogach o rozwoju osobistym itd. Żeby poprawić wyniki w szkole lepiej popracować z dzieckiem samemu. Co z tego, że pokażą tam dziecku nie wiadomo co, jak ono i tak tego nie wdroży w życie bez pomocy rodzica, a to wszystkojest w internecie.

Ja zapisałam swojego syna, bo trochę miał problemy z szybkim czytaniem. Po tym jak skończył ten kurs to rzeczywiście czytał płynniej i szybciej. Zaczął też przynosić lepsze oceny ze szkoły. Syn chodził na zajęcia do akademii edukacji (akademiaedukacji.pl) mają tam i inne szkolenia nawet dla dorosłych. Pewnie jak bym miała jeszcze raz posłać to bym się nawet nie zawahała.

Naganiacz...