Moja dziewczyna i jej odzywki

Moja dziewczyna tak mnie denerwuje, że nie jestem w stanie nawet tego opisać. Używa specjalnie swoich przemądrzałych słów, zdań itd. Nie może powoiedzieć jak normalny człowiek np. 'obiecałeś zrobić to czy tamto"... zamiast tego słyszę "ale przecież sam się deklarowałeś, że zrobisz......" Zamiast "jesteś denerwujący" ona powie "jesteś infantylny i trywialny" :o I ten jej wyraz twarzy... masakra. Takie przykładyh mógłbym mnożyć kilka godzin. jej ulubione słowa:: infantylny trywialny adekwatne absolutnie deklarowałeś żenujący i setki innych słów nieiwadomego pochodzenia.

I pewnie je nadużywa??

Widocznie jest inteligentniejsza od Ciebie i potrafi szeroko poslugiwać się językiem polskim. A jak nie rozumiesz to cóż, ze słownikiem z nią siedź.

A przepraszam jakiego słowa ma np. używać zamiast " żenujący " ?:D

no cóż chyba na nią nie zasługujesz

NieLubieNiedziel A przepraszam jakiego słowa ma np. używać zamiast " żenujący " Polecam słownik synonimów :P

Problem w tym, że każdy synonim będzie dla autora słowem " nie wiadomego pochodzenia " :O Najlepiej jakby mięsem rzucała na lewo i prawo - wtedy by rozumiał.

jak sie jest burakiem i prostakiem to sie tylko słownictwo dla plebsu rozumie :P up...plebs to chyba tez trudne słowo

''trywialny'' wbrew obiegowej opinii nie oznacza banalny tylko ordynarny, wulgarny, nie przyzwoity...

:) ja lubię używać takich słów :) i zdzierżyć nie mogę, że może to kogokolwiek wprawiać w irytację :D

Nie róbcie z niej już takiej wielce oczytanej a z niego zaraz nie wiadomo jakiego buraka.To że ona używa takiego słownictwa nie oznacza że jest zaraz super inteligentna itp.Są takie tzw dziunie co używają nad wyraz często takich słów a są puste i nie mądre :P Więc zanim kogoś ocenicie postarajcie się spojrzeć na tą osobę z kilku perspektyw :P Ale nie-tu jak widzę solidarność jajników :P

znam kilka takich panienek co tego typu slow uzywaja byle tylko pokazac swoja wyzszosc...

afdsfafasfaffgdh dobrze napisał, popieram. Nie wiadomo, czy panna jest taka inteligentna, czy tylko specjalnie taką udaje.

ja akurat znam taka co tylko udaje oczytanie i elokwencje a naprawde jest zwykla buraczara!

Nie jestem "burakiem" itd. Moja dziewczyna ma to we krwi. Studiuje filologię polską z kulturoznastwem a jej ulubionym przedmiotem jest poetyka. Ostatnio zaczeła pisać poematy. Już po prostu taka jest a ja nie moge tego zmienić. Może dlatego tak mnie to denerwuje. zupełnie nie moja bajka.

przejdzie jej jak skończy studia, uwierz mi :) no chyba, ze to taki typ :)

Ja dostaję ataku śmiechu kiedy widzę takiego pustaczka próbującego być "elokwentną" :D A na marginesie, ostanio stało się popularne używanie trudnych słów, bo to podobno robi wrażenie

niektórzy w ogóle nie czają o co chodzi i tyle. wydaje im się to śmieszne i nabufonione, dlaczego? przecież to normalne słowa z naszego języka, więc dlaczego zaraz trzeba te osoby wyśmiewać, albo potępiać? jeżeli rozumieją, co mówią, to w czym problem?

co innego "pustaczek", ale nieładnie oceniać, nie znając osoby

Zrobić tak by było dobrze Dokładnie hehe Kiedyś na YouTube była "rozmowa" dziewczyny przez telefon która co chwile używa "trudnych" słów do osoby z którą myślała że obecnie rozmawia,ale że była tak pusta że nie za uwarzyła że nagrywa się na pocztę to już szczegół hehe i jeszcze kolesia tyrała że niema nic do powiedzenia i się nie odzywa do niej hehe Ale autorze u Ciebie jest inny problem,ona już widocznie tak jest i chyba nic na to nie poradzisz.

pełen relaks - ok, może nieładnie oceniać nie znając osoby, ale skoro autor pisze na forum, to jak mamy się do tego odnieść nie oceniając jego dziewczyny? W sumie większość wątków przestałaby istnieć, gdybyśmy nie mogli wypowiadać się na temat innych osób, bo przecież tutaj nikt nikogo nie zna osobiście...