savoir vivre

pracuję powiedzmy w administracji państwowej i ściśle współpracuję z kobietą która nie jest moja przełożoną ale w hierarchii jest na znacznie wyższym stanowisku . Ja mam 39 lat ona 27 czy 28 . Parę razy zwróciła się do mnie per "t" ale zaraz przepraszała . Nie wiem czy to ja czy ona powinna zaproponować przejście na ty . A Wy co sądzicie ?

ale oczywiście, gdy jeszcze się kiedyś tak "pomyli" to możesz powiedzieć, że nie masz nic przeciwko temu, żeby mówiła ci po imieniu - ale tylko ona tobie! A może rzeczywiście się pomyliła, ja często mówię do młodszych na ty - bo wydają mi się takimi dzieciakami (sorry :-) ) nawet jak "stoją" wyżej w hierarchii.

dzięki , też myślę wykorzystać następne potknięcie :)

Ale przecież to ta druga kobieta jest młodsza... i dlatego przepraszała pewnie. Jaka forma zwracania sie jest przyjęta w waszej firmie? U nas praktycznie wszyscy mówimy sobie na "ty", ale po wcześniejszym uzyskaniu pozwolenia. A osoby dużo młodsze (tzn. 25-letnie np.) czasem wola pozostać przy formie "pani" wobec 50-letniej koleżanki, nawet gdy ona zaproponuje forme mniej oficjalną...

A sorry, nie zauważyłam, że jesteś facet... No, to możesz zaproponować, by mówiła na "ty" i poczekać, co ona z tą propozycją zrobi...

zaproponuj mowienie sobie na ty, jestes facet no i starszy.. mozesz powiedziec, ze bedzie ci milo jak bedzie do ciebei mowila po imieniu - powinna zaproponowac to samo:D

autorze bądź autorko nieprawidłowo odmieniłeś-aś przez przypadek swój nick; powinien być w mianowniku czyli gamoń a nie w wołaczu. Pozdrawiam

chyba osoba starsza wiekiem lub wyzsza ranga powinn a zaproponowac ale nie jestem tego pewna...co do tego czy konieta czy mzezczyzna..nie mam pojecia

Ty powinnaś pierwsza zaproponować ale tylko w przypadku jeśli jesteś co do niej pewna że nie obrobi Ci tyłka i będziesz miała z nią szczerą, dobrą relację. Nie ma co sie spoufalać tak ze wszystkimi. Inaczej lepiej jest być na pani - jesteś starsza i ona nie będzie zdolna powiedzieć do Ciebie "Pani Anno, niech mi Pani pomoże, do cholery" a powiedzieć "Anka, pomóż mi, do cholery" jest już znacznie łatwiej.

wszystkich zainteresowanych savoir-vivrem zapraszam do wypelnienia ankiety na jego temat: http://www.interankiety.pl/interankieta/ed6a8e464e380f6f2108f01c9f2f5cff.xml