Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to mój guru

patrzcie jak tu sie trzepie kase na ubraniach

Polecane posty

Mi tez wszystko skupuja za duze pieniadze- nawet rzeczy z plamami, dziurami, sladami z prania. Jak dobrze zaprezentujesz, to sprzedasz nawet gowno w papierku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiena czy ty bylas
tu wczesniej pod nikiem Aga79 ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mój guru
w zyciu bym nie sprzedała czegos z dziurami /plamami .... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
eee, słabe ja ostatnio licytowałam używane spodenki na lato Next dałam 15 zł, a ktoś podbił na 66 zł... nowe takie kosztują 49 zł czasami to się śmieję, jak widzę licytację ciuszków np h&m - ludziska używane wylicytowują drożej niż nowe w sklepie, bo cen nie znają, albo sama nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sprzedaje wszystkie ubrania po corce. Fotografuje z kazdej strony. Robie zdjecie kazdej najmniejszej plamce i kazdej dziurce. Jesli ktos mimo to licytuje, to jego sprawa. Ja stawiam sprawe uczciwie. Nawet sobie nie wyobrazacie, ile ludzie sa w stanie zaplacic za takie ubranka, jesli maja odpowiednia metke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że to zawodowy lumpeksowy sprzedawca, te rzeczy nie są jakieś super ale ładnie robione zdjecia i podbijane aukcje robią swoje...tylko gratulować wytrwałości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac, ze to nie zaden lumpeksowy sprzedawca, bo sa zdjecia dzieci, ktore nosily te ubrania. I nie sa to zestawy od rozmiaru 62 do 152, jak to zwykle jest u lumpeksiarzy, tylko takie rozmiary, jakie pasuja na dzieci (chlopca i dziewczynke) widoczne na zdjeciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiena czy ty bylas
Hiena pytanie ci zadałam,czy miałas wczesniej nick Aga79?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
nieee, ja znam te aukcje i nick sprzedającego od ponad 2 lat sprzedaje ubranka po swoich dzieciach, na niektórych aukcjach są zdjecia jej dzieci babka ma kasę i kupuje małym same firmówki zobaczcie w komentarzach od sprzedających a że zdjęcia ładne i opisy ? co w tym dziwnego, ja też takie aukcje wystawiam, ale to bardzo pracochłonne, nocami siedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co za problem wyławiać ciuszki w tych rozmiarach w lumie+dokłądać po swoich dzieciach dla uwiarygodnienia, zobaczcie ile ta osoba ma pozytywów-z samych tylko ciuchów po dzieciach??? wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiena czy ty bylas
po propstu cie kojarzę i domyslilam sie ze to ty czyli aga79 :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mój guru
jej sie nie dziwie ja sie dziwie tym ludziom co kupują jak mozna kupic cos znoszonego za taką kase!..bo next ja dzisiaj w lumpie 2 pary super spodni ,tez next kupiłam dla małej no ale 6 zł dałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
Miss M. zazdrośc z ciebie wychodzi ? nie musisz u niej kupowac jak zazdrościsz to hajda do lumpa, a potem wystaw na all, powodzenia, na pewno zbijesz kupę kasy hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss. M- nie mierz innych swoja miara. Byc moze ta kobieta ma jakies rzeczy z lumpa, w ktorych chodzily jej dzieci. A nawet jesli, to co? Co zas do ilosci ubran, to .... niektore matki maja hopla na punkcie ubran dla dzieci- kupuja w takich ilosciach, ze szafa sie nie domyka. Czasami obserwuje sobie na ebayu aukcje pewnej zwariowanej mamy, ktora wystawia ubrania po swojej corce- rzeczy ubrane 1-2 razy- stan jak ze sklepu. A cena jednej sukienki wynosi w butiku ponad 100 . Ma tych ubran mnoooostwo. Ma pieniadze, to je wydaje, na co ma ochote- na strojenie swojej corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie nie zazdroszcze, chyb po to jest dyskusja żeby wyrazić opinię, podziwiam osobę od aukcji bo dużo się musiała napracować..cóż robota jak każda inna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj nick byl podobny- nie do konca taki, jaki podalas. Odzdrawiam :) A co do rzeczy z nexta, to nie rozumiem tego szalenstwa na punkcie tych ubran. Ja sie bardzo zawiodlam. Dalam sie skusic i zaluje. Buty sa wlasciwie jak z papieru (jakosc jak z HM), ubrania liche, cienkie, rozmairy nie zawsze pasuja. Wszystko odeslalam. Wg mnie nie sa warte ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię też,że podziwiam bo np mój syna,chociaż malutki ma tyle ciuchów,że też bym na allegro pohandlowała ale po całym dniu pracy nie mam siły i cierpilwości a ciuszki kupuję najczęściuej w sieciówkach, zamawiam w znajomych z zagranicy-nowe, kupuję też rzadko w lumpach ale widzę ile tam jest super rzeczy i że całkiem niezły biznes niektóre osoby na tym robią-nie rozumiem czemu na mnie naskoczyłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss. M - ja tez jestem zapracowana mama, ale szkoda by mi bylo wyrzucic zawartosc szafy mojej corki. Podarowac komus (nawet nie wiem komu) tez mi sie nie usmiecha. Wiec sprzedaje dwa razy do roku- w styczniu garderobe na wiosne i lato oraz w sierpniu na jesien i zime. Zdjecia robie duzo wczesniej- stopniowo w wolnych chwilach- zwykle przed swietami Bozego Narodzenia (bo mam wolne i troche czaus), oraz na poczatku urlopu w lecie. Jak sie rozplanuje wszystko rozsadnie w czasie, to nie trzeba siedziec nad aukcjami po nocach. Sprobuj- jesli masz fajne ubrania i pewien zmysl estetyczny, to powinnas niezle sprzedac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hiena, a w jakim wieku masz dziecko? Ja wolę podarowć te lepsze dzieciakom znajomych, ostatnio zaniosłam też trochę do komisu-za worek ciuchów z mh, w których chodził mój syn kupiłam mu tylko buty, mały już drepta chociaż ma dopiero 9miesięcy. Inna sprawa, moja znajoma ma sklep z używkami-te lepsze wkłada na swoją córę, robi foty i wystawia na all, uczciwe to nie jest ale zarbia 2gą pensje prawie. Po za tym opowiadała ile to mam kupuję żeby pohandlować i mają z tego wypłatę. Niestety ja w takie biznesy się nie bawie;) Co innego uczciwie sprzedawac po swoim dziecku a handlować używkami i wmawiać innym,że raz chodzone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka ma 3 i pol roku. Ja nikomu nie daje naszych rzeczy, bo jak pomysle, ile za nie zaplacilam, to mi sie slabo robi. Sprzedajac te ubranka odzyskuje 3/4 wydanej sumy. Niektore rzeczy sprzedaje drozej niz kupilam, bo ludzi ogarnia jakis owczy ped- chca wylicytowac za wszelka cene, bez zwaracania uwagi na faktyczna wartosc danej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiena czy ty bylas
tak teraz już pamietam ze mialas nick Aga1979 :) rowniez pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×