czy wyobrażacie sobie dziś życie bez internetu? co gdyby go zabrakło?

przecież jeszcze z 10 lat temu mało kto miał net, dzieciaki całymi dniami na boisku, placach, przy graniu w gumę, karty itd. by zdobyć informacje ze świata niemal cała rodzina siadała o 19:30 przed tv, a teraz tylko wystarczy odpalić onet,wp, interię... jak grali w miescie koncert to zdobywało się informacje pocztą pantoflową czy z ogłoszenia na różnych tablicach. nie bylo fb, gron, nk wiele osob do tej pory nie korzysta z netu czy nawet wręcz wogóle z kompa i jakoś żyją... czy jeśli cały inernet nagle rozwalił się w pi*du to byłby dla Was koniec świata?

nieee wiecej czytałabym książek i spędzała czas na świeżym powietrzu

aaa i wiecej ogladałabym TV bo teraz to prawie w ogole

nie....choc tv tez troche ogladam moge zyc bez neta z tydzien lub 2 tyg dluzej nie....jak byłam w szpitalu brakowało mi neta...pozdro

internet wymyslil diabel zeby oglupic ludzi

Ja sobie wyobrażam. Więcej ludzi wychodziłoby z domu, biblioteki by nie były opustoszałe no a zdjęcia oglądałoby się w albumach a nie na facebooku czy nk :) Ale nie mówię, że to byłoby lepsze. Internet to dobry wynalazek i skoro mamy takie dobro, to należy z niego korzystać. :)

dopiero 2 i pół roku temu, w czasach kiedy już wszyscy znajomi mieli, a ja jedna nie :P zarzekałam się, że internet mi zbędny, że to bzdety, że jak mi potrzeba informacji to wypożyczę odpowiednią książkę albo kupię gazetę/czasopismo. no ale w końcu nie miałam wyboru, musiałam założyć internet. bosh, ja nawet nie wiedziałam, jak się zakłada pocztę buahahahhahah w ogóle kompa ledwo obsługiwałam, dodam, kobieta wówczas 24letnia :P więc porażka :P kiedy zaczynałam się w to bawić, nie potrafiłam wiele więcej, jak włączyć lapka i odpalić przeglądarkę, teraz wszystko robię sama i sobie chwalę technologię ogólnie :) i nie wyobrażam sobie życia bez kompa, a netu to już w ogóle

kiedys to jednak były czasy...