Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmieszany

zwiazek z rozwódka - niepewność

Polecane posty

Gość zmieszany

mam 30 lat super prace perspektywy pracoholizm i lubie imprezy i dlatego moje zwiazki nie skonczyly sie slubem- 2 miesiace temu na jednej z imprez poznalem dziewczyne ,zwrocila na mnie uwage bardzo atrakcyjna 24 lata , po krotkiej rozmowie powiedzial ze ma slub cywilny tylko i rozwod nie ma dzieci , po imprezie wyladowalismy u jej kolezanki w mieszkaniu , mialem z nia spac ale powiedzialem ze nie spie z laskami po imprezach,przegadalismy cala noc do rana na drugi dzien juz pisala nalegala na spotkanie i sie zaczelo. po 2 dniach wyszlo ze ma corke i nie ma rozwodu ale nie zyje z mezem. slub koscielny wziela rok po cywilnym 8 miesiecy przed naszym spotkaniem, meza wyrzucila z domu 2 miesiace po slubie koscielnym po poworcie z wakacji na ktore pojechala z kochankiem mowiac wszystkim ze jedzie z corka i kolezankami po dwoch tygodniach nad morzem kochanek wrocil do pracy a przyjechal mąż na dwa tygodnie wakacji po powrocie go wyrzucila z domu. potem z kochankiem sie widywala na nocne spotkania kilka razy w miesiacu gdy maz przyjerzdzal do corki - i tak dopuki nie poznala mnie- jestem przerazony ,spotykam sie z nia kilka razy w tygodniu ale nie pokazuje ze jestem przerazony jej postepowaniem, powiedzialem jej o tym i zerwalem kontakt ale nalegala nalegala i znow sie spotykamy mowi ze mnie kocha , ja tez cos do niej czuje , tylko nie wiem czy do niej czy do wyobrazenia o niej moze wizerunek jej przez uczucia mam znieksztalcony, mwoi ze tamto to byly beldy ze teraz wie ze na cale zyci i takie tam ale czy wierzyc takiej osobie co tak postepowala , nie wierze ze ludzie sie zmieniaja, mysle ze wie ze ze mna by miala wygodne zycie, sama do pracy nie chce chodzic boje sie ze mnie czeka taki sam los. nie ufam jej to jest najbardziej meczące , zabiega o mnie i sie stara co myslicie? bo ja ze znalazla jelenia ale nie chce jej skrzywdzic pochopnymi wnioskami wiec pytam o opinie osoby neutralne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstrząśnięta
nie zmieszana facet - lecz się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstrząśnięta
chcesz sobie pochędożyć i masz jakiś problem? kobiecie prosto z mostu zapowiedz, że możecie być razem, ale jeżeli na coś się zdecydujecie, to wcześniej intercyza i żyjesz jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieszany
"podziwiam kobiety które pod przykrywką wznych powodów (brak zrozumienia uczucia namietnosci zainteresowania itd) potrią sobie i wszystkim w kolo wytlumaczyc i usprawiedliwiac najwieksze nawet swinstwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstrząśnięta
ranyyyy! a Ty już sam niczego nie potrafisz napisać, musisz cytować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieszany
a co tu mozna dodac- w lozku owszem jest swietna , caly rozum mi mowi zeby uciekac przed nia:) bo skoncze jak ex i szukam kilku osob co mi to powiedza i walną w łeb no i jest zazdrosna egoistka i chce zeby zawsze miec dla niej czas ja wiem jak to wyglada tylko niech mnie ktos klapki z oczu sciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstrząśnięta
chyba żartujesz, a bądź sobie nią, pasujecie do siebie w niczym nie jesteś od niej lepszy trzymaj się tej kobietki, oszczędź swojego towarzystwa jakiejś innej - ciekawej i mądrej, po cóż ma na Ciebie trafić, na takiego matołka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
Faktycznie, matołek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkoo
a jaki niedouczony ten matołek ,pisze jak grafoman,oboje warci siebie ,nieźle ,ubawić się można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest chore...
co wypisujesz , tez mam 24lata i jestem po rozwodzie miałam tylko ślub cywilny ( i chwała Bogu )tez mam córkę, ALE NIE ODWALAM JAK TA tWOJA LASKA .... kosmos...puszczalska baba o tyle ,.,, od 7 miesięcy nie oprawiałam seksu i nie mam chcicy żeby przespać się z byle kim . a ona mąż - kochanek ,mąż kochanek - oficjalnie a po cichu z 3 na boku dodatkowo - daj sobie spokój.... !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj, jesteś z nia dla seksu, sam napisałes, że jest świetna w łóżku i tyle nie piszesz jaka jest interesująca, jakie ma rozległe hobby ile zne języków, więc na pierwszy rzut oka widac, że nei intelekt i osobowośc cię w niej pociąga, prawda? sam widzisz doskonale, że to dziewczyna rozchwiana emocjonalnie, która ma mase problemów - jest żoną i matką a zachowuje sie jak nastolatka bez zobowiązań :o ty jestes jej kochankiem, drugim..i nie ma znaczenia czy ona mieszka z mężem czy nie (a może mąż jest za granicą? a może to on ją zostawił - jakoś trudno uwierzyć, że "ona go wykopała z domu bo niby za co?" on raczej miał powodu z tego co piszesz..) po co mamy ci pisać, żebys ja zostawił? co nas to obchodzi, sam pomysl? to nie jest prawdziwy problem, ona nie jest twoja żoną, nie jesteś ojcem jej dziecka, więc na własne życzenie sobie komplikujesz życie, żeby sobie poużywać z laska łóżku :o dla mnie żenada, jakbyś prosił, żeby ci ktoś pomógł przestać palić na forum, bo wiesz, że to szkodliwe, ale lubisz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curly 79
Witam, tez mialem okazje poznać pewna interesujaca kobiete, zaczelismy sie spotykac i wogole , mowila ze cos czuje do mnie i wogole , ze bardzo mnie lubi, wydawalo sie ze mielismy sporo tematow roznych wspolnych, bywaismy to tu to tam predstawila mnie nawet swoim rodzicom , przyjaciolom, wydawalo sie ze z corka 7 letnia tez mam dobry kontakt, a pootem cos zaczelo sie psuc, niby okzalo sie e jakies problemy w pracy, maz idiota ktory zrujnowla jej zycie w jakis tam sposob i jak mogacy to dajacy o sobie od czasu do czasu przez dziecko lub sam swoje niezadowolenie w jej kierunku, nie wiem w pewnym momencie powiedziala ze to nie ja ze to ona ze musi rozwiazac swoje problemy, ze musi poukladac pewne rzeczy..wiec tak sie zastanawiam czy to bylo naprawde tak ze rzecywiscie tak zaczela odczuwac ze ze nie poukladala wszytskiego czy co...wiec sie czasem zastanawiam czemu zaczynala cos , kurcze spotykalismy sie juz okolo 2 mcy, smutno ze sie zepslulo, a wydawalo sie ze idzie to wszystko w dobra strone, ...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
""""" zmieszany mam 30 lat super prace perspektywy pracoholizm i lubie imprezy i dlatego moje zwiazki nie skonczyly sie slubem- 2 miesiace temu na jednej z imprez poznalem dziewczyne ,zwrocila na mnie uwage bardzo atrakcyjna 24 lata , po krotkiej rozmowie powiedzial ze ma slub cywilny tylko i rozwod nie ma dzieci , po imprezie wyladowalismy u jej kolezanki w mieszkaniu , mialem z nia spac ale powiedzialem ze nie spie z laskami po imprezach,przegadalismy cala noc do rana na drugi dzien juz pisala nalegala na spotkanie i sie zaczelo. po 2 dniach wyszlo ze ma corke i nie ma rozwodu ale nie zyje z mezem. slub koscielny wziela rok po cywilnym 8 miesiecy przed naszym spotkaniem, meza wyrzucila z domu 2 miesiace po slubie koscielnym po poworcie z wakacji na ktore pojechala z kochankiem mowiac wszystkim ze jedzie z corka i kolezankami po dwoch tygodniach nad morzem kochanek wrocil do pracy a przyjechal mąż na dwa tygodnie wakacji po powrocie go wyrzucila z domu. potem z kochankiem sie widywala na nocne spotkania kilka razy w miesiacu gdy maz przyjerzdzal do corki - i tak dopuki nie poznala mnie- jestem przerazony ,spotykam sie z nia kilka razy w tygodniu ale nie pokazuje ze jestem przerazony jej postepowaniem, powiedzialem jej o tym i zerwalem kontakt ale nalegala nalegala i znow sie spotykamy mowi ze mnie kocha , ja tez cos do niej czuje , tylko nie wiem czy do niej czy do wyobrazenia o niej moze wizerunek jej przez uczucia mam znieksztalcony, mwoi ze tamto to byly beldy ze teraz wie ze na cale zyci i takie tam ale czy wierzyc takiej osobie co tak postepowala , nie wierze ze ludzie sie zmieniaja, mysle ze wie ze ze mna by miala wygodne zycie, sama do pracy nie chce chodzic boje sie ze mnie czeka taki sam los. nie ufam jej to jest najbardziej meczące , zabiega o mnie i sie stara co myslicie? bo ja ze znalazla jelenia ale nie chce jej skrzywdzic pochopnymi wnioskami wiec pytam o opinie osoby neutralne""""" Czy Ty masz jakieś pytanie czy jakiś problem?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefaaa
Może za wcześnie weszła w nowy związek. Wtedy rzeczywiście człowiek ma mętlik w głowie i musi sobie wszystko poukładać. A może Ty jej się nie podobasz i ona chce odejśc w delikatny sposób? Przez dwa miesiące spotkań jest czas, żeby się przekonać, czy ta druga osoba to własnie TA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieszany
niby ok ale przeszlosc jej mnie rozwala , zaczela chodzic na zmiane z mezem na imprezy bo nie mieli z kim dziecka zostawic , ten kochanek po slubie niby bo maz nie mial czasu bo ciagle pracowal , a on poslodzil jej na imprezie potem zaprosil do zoo i jak mowi "juz byla sprzedana" przystojny zajebisty na imprezach maczo spotykali sie bo ja pociagal fizycznie nie przeszkadzalo jej ze on sie spotyka jeszcze z innymi , ot takie czyste pieprzenie po imprezie i do nastepnej imprezy i tak przez pol roku , a z mezem byla rutyna, myslaem ze cos czula do niego ale okazalo sie ze nie tylko pieprzenie,nie potrafie tego zaakceptowac , mowi ze to byl blad i ze wiele sie nauczyla itd i ze teraz jest inaczej ze mnie kocha ale jaka to milosc, maz pracowal dla niej i corki a tak sie odplacila nie mowilem jej tego ale tak to widze jak ufac takiej kobiecie, patologia jakas, nie mowie ze sie nie zakochalem ale na poczatku wygladalo to inaczej niz sie okazalo na prawde dzis jej powiem o tym co na ten temat mysle i koncze tą farse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieszany
a piszcie sobie ze jestem matolek i nie umiem pisac ale ja wierze w ludzi i milosc tylko ze to sie czasem nie oplaca mam mgr inz i zajebiscie zarabiam wiec negatywne komentarze pod moja osobe mi nie przeszkadzają , bardziej chodzi o fakt tego co sie dzieje z tym swiatem i jak sie odnalesc w tych czasach jak swiat jest taki kurewski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoooo matko
idź ię lecz mgr inżynier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ui
wydoi gościa jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magistra masz z politologii
a inżyniera z pasienia krów? fakt! jesteś zajebistym matołem! do tego skromny i sympatyczny z Ciebie brzydal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
Nie o to chodzi, że nie umiesz pisać. Nie dlatego nazwalismy cie matolkiem. :O Chodzi o to, że w ogóle masz jakiekolwiek dylematy związane z tą goscinną w kroku kobietą. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotkaa
Uwazaj by Cie na dziecko nie zlapala.... Ona ma kurewski charakter.Ty tez moze pociagasz ja fizycznie a potem sie znudzisz. Ja ponad 2 lata nie mialam z mezem seksu,bo byl kryzys.Chodzilam na terapie sama i z mezem.Teraz jestesmy po rozwodzie. Jestem szczesliwa w innym zwiazku i mam super seks.Bylego meza nigdy nie zdradzilam.Mysle,ze to zalezy od tego jak zostalismy wychowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taka jedna udana jest
z rozwodkami takimi imprezowymi to lepiej uwazac!!! najpierw rozwalila zwiazek swojemu mezowi (mial wczesniej inna zone), potem swoje malzenstwo, a teraz rozwala malzenstwo swojej mlodziutkiej przyjaciolce!!! co z tego, ze przyjaciolka jest od niej z 20 lat mlodsza, ze ma malutkie dziecko? liczy sie tylko jej widzimisie = czysty egoizm, tylko troche szkoda tego chlopaka, ze taki glupi, nawet nie ma pojecia z kim sie spotyka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do znam taką jedną
a! bo ta jedna to taka sucz! bo ci jej faceci, co to się rozwodzili i latali za jej cyckami i tyłkiem, to ideały, super faceci i wspaniali mężowie :D a nie matoły i durnie myślący fiutkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieszany
aha, pominąłem chyba fakt,że jeszcze nie upraiwałem seks, tzn miałem jedną przygodę , tzn laska robiła tzw"loda" ale to nic takiego chyba, nie sypiam z laskami przed ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha ha
podszywacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×