Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po rozwodzie chyba

zwrot kosztów

Polecane posty

Gość po rozwodzie chyba

wniosłam pozew, zapłaciłam 600 zł rozwód bez winy stron czy dostanę jakąś kasę zwrotu? sąd mi zwroci czy były maż ma to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blazenka
nikt nic ci nie zwroci, gdyby rozwod byl z orzekaniem i bylaby wina meza wtedy on ci musi zwrocic koszty , jezeli bez orzekania niestety zostalas bez niczego...do roboty mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkoo
ja napisałam w pozwie ,żeby sąd podzielił koszty procesu na strony ,mąz zwrócił mi 300 bo mu sąd nakazał a mojej kolezance sędzina sama powiedziala ,że sąd jej zwróci 300 da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie chyba
ja też napisałam w pozwie o zwrot kosztów według norm przypisanych no to od czego to zależy czy sad niektórym zwraca połowe kosztów do roboty, ok. więcej już nie mogę, chyba że doba będzie miała ze 30 godzin dowcipnisiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkoo
chyba od zarobków to zależy ,moja kolezanka sama wychowuje dziecko a eks maż bezrobotny to sędzina jej sama przyznała,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie chyba
no to może i mi przyzna czy będzie to napisane w wyroku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złudzenia i marzenia
przyznali zwrot kosztów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech zalamana
koszty rozwodu ponosi ten kto sklada jako pierwszy pozew...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
Ja za chwilę zapytam. Dlaczego słoń ma trąbę i dlaczego taką długą???? Ja poproszę panie ....by nie pozbawiały mnie wiary w kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby się tak
gwałtownie nie zaczynał :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwrot kosztów
Jeżeli rozwód był na jednej rozprawie, to sąd zwraca połowę kosztów - 300zł, a to, co zostało (drugie 300) dzieli na pół. Czyli jak zapłaciłaś całość 600, to dostaniesz z sądu 300 i od byłego 150.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwód po 2 rozprawach
no ,ale jakoś tak się wypowiedzieli, kiedy odczytywali wyrok dzięki kasa sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez dostałam
ja dostałam zwrotu 300 zł sedzina pytala sie mnie ile zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterX
czy jest możliwosć że jeśli ktoś na ostatniej rozprawie powiedział ze chce tylko zwrot kosztów sadowych czyli te 300zł a od poznwanego nie chce polowy z tego drugiego 300zł czy jest możliwość odwołania sie że jednak chce aby pozwany oddał mi 150zl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie chyba
i dostałam zwrot 300 zł od sądu były ma mi zwrócić 150 zł - ma to zapisane w wyroku sądowym = koszt rozwodu bez winy 150 zł pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babilon
jezu walka o grosze "może mi odda 150 ZŁ" tylko o tym marzysz?????? KOBITY...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo halosz
ja zpałaciłam 600 zł nie pisałam nic o zrocie kosztów, sedzina sama sie zapytała ile zarabiam i powiedziała ze 300 zł dostane zwrotu. Rozwód tez bez orzeczenia o winie.Wydaje mi sie ze to chyba zalezy od sedziego czy bedzie zwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi drodzy odswierze dla kogos kto jeszcze szuka informacji. jezeli rozwod odbedzie sie bez orzekania o winie, bez kłótni bez sporów przy jednej lub 2 rozprawach jak u mnie, bez podzialow majatkowch ( nie wiem jak z dziecmi my nei mielismy) sad zwraca polowe czyli 300 zl osobie ktora zlozyla pozew a jesli w pozwie byla prosba o podzial na pol kosztow to maz/ zona ma zwrocic 150 zl ( lub 300 zl jesli sprawa kosztowala 600) osobie skladajacej pozew . dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pier... jeżeli rozwód bez orzekania o winie to połowa wpisu podlega zwrotowi od sądu 300 zł, a pozostałe 150 zł zwraca pozwany powodowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli rozwód bez orzekania o winie to połowa wpisu podlega zwrotowi od sądu 300 zł, a pozostałe 150 zł zwraca pozwany powodowi.jeśli że związku były dzieci to dochodzi jeszcze koszt kuratora (po około 40zł od strony) czyli razem około 190zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sad zasadzil zwrot kosztów procesu na moja rzecz,ale byly maz nie oddal.Jak odzyskać te pieniądze?Dodam,ze od rozwodu minelo 12 lat,chcialam mu darować,ale po tym co robi dzieciom,chce do tego wrócić,może ktoś poradzi co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz mu dokuczyć to mu pociągnij druta. Ale tak, żeby mu oczy wessało do środka. Będzie musiał chodzić z fujarą na wierzchu żeby coś widzieć. Bo te pare groszy to już sie przedawniło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mkz
Sad oddaje 300 zl a maz 150 zl. Proste. Czy wy ludzie nie umiecie grzecznie odpowiedziec na czyjes pytanie? Normalnie wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
należy się po połowie ,o zwrot kosztów trzeba napisać do sądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdolę... Życie się rozpadło a te kurwy o 300 zł się pieklą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo żona na ogół to k...wa jest, tyle że najdroższa jaką kiedykolwiek mieliście panowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój mąż, na szczęście już były, jeździł na rozprawy naszym wspólnym samochodem. niestety nie chciał mnie zabierać i ja musiałam do sądu jeździć autobusem. Na bilety musiałam wydać 32,50 zł. Wkrótce ostatnia rozprawa, więc dojdzie jeszcze 7,30zł. Czy mogę złożyć wniosek żeby mi zwrócił te koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smardzetka
przeszłam przez to i było tak: złożyłam pozew bez orzekania o winie. napisałam podanie o zniesienie kosztów, które zostało odrzucone (w uzasadnieniu napisano mi, że "do roboty" i powinnam sobie zbierać na rozwód jak widziałam, że coś się psuje(!!!) Wpłaciłam 600 zł. Rozprawa była jedna półgodzinna, dostaliśmy rozwód i sędzia kazał mojemu byłemu mężowi zwrócić mi 300 zł (zrobił to bez problemów), po miesiącu dostała również 300 zł z sądu :) Tyle wygrać. rozwód 0 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×