Dziwne spojrzenie faceta

Często gdy idę ulicą na przystanek mijam się z bardzo przystojnym facetem. Za każdym razem patrzę nu głęboką w oczy. On jednak nie odwzajemnia mojego spojrzenia. Nie spuszcza wzroku, nie rozgląda się na boki, ale patrzy dumnie przed siebie kierując wzrok ponad moja głowę lub tuż obok. Co według Was oznacza tego rodzaju spojrzenie. Pytam, ponieważ nie znalazłam odpowiedzi w artykułach dotyczących mowy ciała.

łechta swoje ego. nie jestes w obszarze jego zainteresowania

Nie jest zainteresowany.

bo jestes otyla

wydaje mi się że nie podobasz mu się i denerwujesz go tym patrzeniem

Nie jestem wcale otyła, ale wręcz przeciwnie. Uważam siebie za bardzo atrakcyjną. Nie mam kompleksów na punkcie swojego wyglądu. Większość przystojnych mężczyzn zwraca na mnie uwagę. Są tacy co natarczywie mi się przyglądają mierząc mnie wzrokiem. Potrafią odwzajemnić nie tylko zalotne spojrzenie, ale również uśmiech. Jeden z takich mężczyzn zagadał nawet do mnie, jednak nie przypadł mi zbytnio do gustu. W szkole miałam wielu adoratorów. Mam za sobą kilka związków. Nie rozumiem tylko, dlaczego ten facet, który bardzo mi się podoba, traktuje mnie ewidentnie jak powietrze. Kieruje wzrok albo ponad moją głowę albo tuż obok mnie, zupełnie tak jakby mnie tam nie było.

oznacza to ze jest on zapatrzony w siebie http://www.youtube.com/watch?v=02Q2U7NgKUo

kopcącą papierosy i go obrzydzasz

traktuje mnie ewidentnie jak powietrze po prostu ma powód, zwykle traktujemy jak powietrze ludzi na których nam nie zależy