nie chce mi sie seksu z mezem

jak w temacie, po 10 latach malzenstwa, on jest pomyslowy, probuje nowosci by mnie zainteresowac, ale mnie nic nie podnieca, czemu? co mam robic? zdrada - wykluczone

nadziej się na osinowy kołek albo ćwicz wyobraźnię i w marach sennych unoś się razem z Marianem Paździochem :)

skoro z nim nie to z kim?

moze czas na zmiane partnera? skoro wyglada mi to na powolny rozklad podtswowej wiezi.... dzieci, rodzina, dom - to slaba wymowka

już ja bym cię rozgrzał

ale ja nie chce zmiany partnera, kocham meza i chce mu to dac, ale mnie to ie cieszy, moze seksuolog jakis albo psycholog ?

zabulinku, maz juz spi przyjdz i mnie wez

zostaw męza chodz do mnie mnie tez nie interesuje seks :)

poważnie mówisz...?

autorko - ale w zyciu seksualnym tez bywa tak, ze ona umiera - i sie zwyczajnie nudzi . byc moze seksuolog jest tu wyjsciem - mi sie wydaje ze ty go moze i kochasz ale nie jako....mezczyzne, moze jako przyjaciela/towarzysza wspolnej drogi?

Najlepiej zgłosić się do specjalisty,w tym przypadku myślę,że mógłby ci pomóc seksuolog.

a moze jakos popracowac nad soba? ale jak?

żabulinek pomoże, jeśli pozwolisz.

jak mnie zabulinek znajdzie, to zapraszam...

autorko - probujesz obudzic cos co jak mniemam umieralo powoli lecz systematycznie, wydaje mi sie ze niewielu tu pomoze - zwlszcza ze pisalas ze maz sie stara a na ciebie to nie dziala czego sie sppodziewasz ze jak nie ma ognia to 100 pozycji pomoze?

Nie podnieca Cię mąż? U nas znajdziesz milsze towarzystwo: Witam Miłych Państwo! Zapraszam do tego oto, nowo powstałego KLUBU DLA KAŻDEGO! Tutaj będziemy rozmawiać, bawić się i pląsać do białego rana! Gry, zabawy, tańce!!!! To wszystko znajdziecie w KLUBIE! O, tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4784307 NIEDŁUGO WIELKIE OTWARCIE, PROSZĘ ŚPIESZYĆ SIĘ Z ZAPYTANIAMI O CZŁONKOSTWO!!!

hehe to musielibyśmy się umówić, a tak wogóle że nie chce ci się seksu to jest dla ciebie chyba korzystne.

droga ROR pozwol ze przyblize problem mamy 3 dzieci ale ostatnie wpadka byla, tak sie pozniej wpadki balam ze seksu unikalam, ale teraz zabiezpieczamy sie podwojnie a mnie to unikanie seksu we krwi zostalo dlatego uwazam ze to w mojej psychice siedzi a nie w braku milosci do partnera, i nie chodzi o pozycje tylko o pobudzenie tej sfery intymnej, podniecenia w sobie...

podwójnie czyli zakładacie dwie prezerwatywy?tzn.on? chyba przerąbane być dzieckiem z wpadki.

moze i tak pod warunkiem ze to dziecko o tym wie

no ok, to troche inaczej wyglada - seksuolog / psycholog powinien Tobie pomoc, bo z tego co piszesz to problem nie tyle jest wasz co w ..twojej glowie. no to powinno byc ok, wczesniej maialm wrazenie ze piszesz o nudzie w seksie i ze to cie odpycha

nie przejmuj się po co ci seks?Co z niego tak naprawdę miałaś?

seksu z Toba

dzieci

no a dzieci już nie chcesz, więc...