Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania z pilawy

jakich fafacetów skreślasz od razu

Polecane posty

Gość Navya
-Bimbałek- gabinet już będę miała więc może tak cięzko nie będzie ;) zresztą po jakich teraz studiach jest lekko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
zreszta bimbałku ja akurat nie jestem po 30stce tylko po 20stce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ukończyłem Handel Zagraniczny i studiowałem na Politechnice na wydziale elektroniki i technik informatycznych. Różnica w ciężkości studiów jest duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Navya -tego akurat domyslilam sie po Twoich postach pare lat i zmienisz swoj tok myslenia:Di poprzeczka znacznie sie obnizy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
No to teraz zacznijmy się licytować o wiek :) :) Dodajmy do tego wymagania i zarobki - mamy materiał do badań socjologicznych :) Czepiam się, Bimbałku, bo mam taki już zawód, a poza tym pomagam Ci przyznać się do pomyłki w kwalifikowaniu kobiet do poszczególnych grup :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
I jeszcze musimy wziąć pod uwagę ukończony kierunek i typ studiów, liczbę egzaminów, ich formę, a także liczbę godzin poświęconych na naukę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
Brzydula30 - a skąd wiesz jak będę wyglądała za parę lat ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im bardziej drążycie temat
tym bardziej wychodzi wasza pazerność :). Sądzę że to tylko takie trolowanie a wasze wymagania oscylują raczej w płaszczyźnie : żeby wracał na noc do domu i pracował na etacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Navya -a po co mi to wiedziec?az taka ciekawa nie jestem:) Napisalam,ze domyslilam sie ile masz lat po Twoich wypowiedziach alle chyba nie zrozumialas sensu mojego wpisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ropucha wstręciucha No to teraz zacznijmy się licytować o wiek Dodajmy do tego wymagania i zarobki - mamy materiał do badań socjologicznych Czepiam się, Bimbałku, bo mam taki już zawód, a poza tym pomagam Ci przyznać się do pomyłki w kwalifikowaniu kobiet do poszczególnych grup Ale ja się nigdzie nie pomyliłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
ptasiek nastroszony zaczyna robić się potulny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu sa naprawde wieksze wartosci niz kasa:) Navya domniemam,ze tak naprawde nie wiesz co to jest milosc Jak sie ktos zakocha to w drugiej osobie,w tym kim jest a nie w jego portfelu:O najbardziej rozwalilas mnie tym,ze Twoj facet nie szczedzi Tobie z zarobkow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullla
nie cierpie pizdusiów i lalusiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydula30 w zyciu sa naprawde wieksze wartosci niz kasa Navya domniemam,ze tak naprawde nie wiesz co to jest milosc Jak sie ktos zakocha to w drugiej osobie,w tym kim jest a nie w jego portfelu najbardziej rozwalilas mnie tym,ze Twoj facet nie szczedzi Tobie z zarobkow Musi tak być, bo ze swojej pensji by się nie utrzymała i nie stać ją by było na własny gabinet. W sumie nie osiągnęła niczego, tylko jedzie na plecach faceta. Znam takie zwierzątka na P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Ależ, Bimbałku, pomyliłeś się, wrzucając wszystkie kobiety do jednego worka :) Dobrze wiesz, że to dość niebezpieczne i niesprawiedliwe posunięcie... Prawda? :) Doceniam jednak Twoją chęć złagodzenia osądu - nie musisz się spierać, że chcesz podtrzymać pierwotny osąd, gdyż: 1) w wypowiedziach widać, że nabrałeś większej ostrożności w formułowaniu myśli; 2) temat podjęły też kobiety niewpisujące się w Twoją pierwotną opinię; 3) z pewnością nie chciałeś urazić arpad17 - kulturalny mężczyzna, na jakiego (wbrew pozorom) wyglądasz w piśmie, nie ma zamiaru urazić kobiety, przynajmniej nie ostentacyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe wrzuciłem kobiet do jednego worka. Musisz czytać uważnie. Napisałem w skrócie, bo nie chciałem po raz n-ty rozwiajać tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nikogo nie chcę urażać, tylko stwierdzam spostrzeżenia, albo udzielam lekko kontrowersyjnych wypowiedzi lub analiz dla podtrzymania tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my ding ding dong
grubych brzydkich niekulturalnych niewychowanych kobieciarzy brudasów lalusiów maminsynków leniwych sporo starszych niewykształconych religijnych zbyt niskich wulgarnych głupich nudnych itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
" Co to jakieś podanie o pracę? Polkom naprawdę w głowach się przewraca. Ok. Macie prawo mieć takie wymagania, pytanie czy same spełniacie wszystkie te kryteria, których wymagacie od facetów? Generalnie z wieloletniego doświadczenia mogę napisać, ze wyżej sracie niż d**ę macie. Co ciekawe, największe wymagania maja laski 18 - 28 lat. Po 30-ce jak zostajecie same, to macie jeszcze większe wymagania, ale życie brutalnie daje wam do zrozumienia, że wtym wieku musicie znaaaacznie obniżyć kryteria, jako towar przejżały." Oto, Bimbałku, fragmenty dwóch pierwszych Twoich wypowiedzi, w których padają uogólnienia :) A zatem wrzucasz do jednego worka Polki :) A raczej wrzuciłeś, ale już się zreflektowałeś. Ja też chyba pójdę, bo temat zaczyna się rozdrabniać i rozmywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
Brzydula 30- rozwaliłam Cię ,że facet nie szczędzi mnie zarobków? a co lepiej żebym miala takiego co mu szkoda na bukiet kwiatów dla mnie? sorry ,ale skąpca to bym nie chciała. a gabinet to akurat będe miala dzieki rodzicom ,a nie facetowi ,ale nie uważam ,że to jakaś hanba bo studiów za mnie nie skonczą w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nie bede sie z toba licytowala ale kiedys dostalam taka ilosc kwiatow jaka Ty moglas widziec tylko w kwiaciarni kupil za swoje ostatnie pieniadze Dobrze,ze Ci rodzice ulatwia start w zycie bo byloby ciezko.Mien kolezanko tok rozumowania.Z obecnym podejsciem daleko nie zajdziesz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
a jak nie szczędzi? kupuje mi nie raz jakieś ubrania , bilety do kina intd, kwiaty,obiad w restauracji, bieliznę, perfumy itd i nie czuje się jak dziwka bo sa to prezenty ,a kasę wlasna mam i mnie na to stać ,ale on mi nie pozwala płacić za pewne rzeczy. I dobrze bo mniejsze prawdopodobienstwo że będzie mi wyliczał w przyszlości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
znam takie małżenstwo ,że mąż z żoną mają osobna kasę i ze wszystkiego się rozliczają. on zarabia pare tys ,ona też ,ale nic jej nie kupuje z własnej woli , kasa jest oddzielna. i czy to nie chore? dlatego wolę nie skąpego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh mi tez to wszystko kupuje placi mi za masaze jak narzekam na plecki:P w koncu jestem jego czyms najcenniejszym wiec o mnie dba jak o skarb:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
ale wiele za te 1500 zł kupić Ci nie może.. Ok może dla Ciebie to ważne nie jest ,ale dla mnie sie liczy ile facet zarabia bo on też powinien być dla mnie jakimś oparciem w życiu , a zycie to nie tylko czułe słówka ,kasa tez sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ropucha wstręciucha - przecież te słowa były kierowane do kobiet, które tu napisały swoje wygórowane wymagania. Czemu wy kobiety interpretujecie prosty tekst, zawsze tak jak wam pasuje? Faceci mówią wprost i krótko, więc nie doszukujcie się podtekstów, czy bardziej negatywnego przekazu niż w rzeczywistości. NIe czytaj między wierszami tylko wprost. Przecież sama zacytowałaś do kogo kierowałem słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im bardziej drążycie temat
kobiety lubią interpretować i robić z siebie poszkodowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×