zaniepokojona swoim zachowaniem.....

Otoz nie bede ukrywala ze jestem dziewica, i ze nie doznalam nawet pieszczot od mezczyzny .Odrazu napisze ze brzydka tez nie ejstem (dla tych osob,ktore zaraz beda wypisywac na mnie ze jestem pasztetem) .Wyniak to chyba z tego ze jestesm bardzo niesmiala.I nie spotkalam na swojej drodze wlasciwego mezczyzny. Od pewnego czasu wchodze na czata(zawsze takie portalemnie irytowaly ) zaczelam rozmawiac wirtualnie z facetami o seksie ...ktoregos wieczoru zaczelam sie maturbowac wczesniej tez tego nie robilam i chyba mialam orgazm , spodobalo mi sie to.pisze o tym dlatego,ze obawiam sie tego ze kiedys poznam jakiesgos faceta i odrazu pojde z nim do lozka bo mniej wiecej wiem jak moze bycprzyjemnie przez pryzmat masturbacji. Nie wiem co mam robic

pewnie masz wredny charakter....a poza tym w masturbacji nie ma nic złego.jeśli jestes przyzwoita dziewczyną, to nie poleziesz od razu do lózka ,chocby nie wiem co:)

nie mam wrednego charakteru to nie o to chodzi

mam to samo, ale pięknością to ja nie jestem :D i nie potrafię się ubrać po prostu nie umiem łączyć różnych ciuchów, nie mam żadnego, gustu, własnego stylu... a najchętniej to bym cały czas w wielgaśnych bluzach chodziła i jeansach, nic poza tym :D czasami to naprawdę mam taka ochotę na sex, ze szkoda gadać, że wręcz rzuciłabym się na kogoś, a na mieście wstydzę się przejść koło jakiegoś faceta kiedy idę sama, wstydzę się rozmawiać porażka :o ale to wynika z faktu, że nigdy nie miałam chłopaka, u mnie w klasie są prawie same dziewczyny i nie spotykam się z żadnym, w ogóle prawie nie przebywam wśród nich lol :D jak tak dalej pójdzie to nie wiem co zrobię..