Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zalamana88

nie wiem czy to koniec...

Polecane posty

Płacze od piatku... mo chlopak jest w wojsku...nigdy nie byl zbytnio zazdrosny, w piatek rozmawialam z nim przez telefon i powiedzialam ze mam ochote isc potanczyc, lecz nie mam zbytnio funduszy itd... jednak bylam u przyjaciolki i o 2 w nocy zachcialo sie nam isc do klubu.. i glupia po pijaku napisalam mu smsa ze jestem w klubie i ma pozdrowienia od naszego wspolnego znajomego... rano dostalam smsa od niego ze nie da sie robic w huja, ze od poczatku mialam zamierzone isc na impreze i go oklalam i nie mamy o czym rozmawiac.... zazwyczaj bylo tak ze po kilku godzinach ciszy odzywal sie, dzis mija drugi dzien ciszy.... :( nie odezwe sie pierwsza, bo wiem ze czeka na to zebym go blagala co jescze pogorszy sytuacje... nie wiem czy uznal to za koniec, nie moge w to uwierzyc, nie przez taka rzecz.................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odezwac sie do niego? moze napisac czy to juz koniec... czy lepie wogole sie nie odzywac.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ania ania
Jeśli ci na nim zależy to w tej chwili pisz mu sms wyjaśnij wszystko i wyznaj uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tlumaczylam mu w sobote rano wszystko w 6 smsach stwierdzil ze klamię i nie mamy o czym gadać. i ze mialam ta impreze zamierzona od dawna... tylko ze ja wiem ze jak napisze to uniesie sie dumą i nie mam co liczyc na odpowiedz tylko podowjona ciszę... z drugie strony jak nie napisze boje sie ze go strace.. wogole nie uwazam siebie za winną dlatego ze powiedzialam mu całą prawdę... masakra jakas pierwszy raz jestemw takiej sytuacji. jesli napisze to nawet nie wiem co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sms-em
Mysle, ze on teraz czuje sie bardzo nepewny. Wojsko dla chlopaka to zupelna biernosc w zyciu uczuciowym. Nie moze nic zrobic, nie moze z Toba pogadac, popatrzec na Ciebie gdy mowisz mu, ze naprawde go nie klamisz no i poza tym ma mnostwo czasu ma myslenie, na wyolbrzymianie problemow itp. Napisz do niego bardzo milego smsa. Napisz tylko o tym, co do niego czujesz. Nie pisz juz nic o tym klubie. Potem daj mu czas. Jesli odpisze Ci dolujac Cie i z pretensjami badz jeszcze bardziej mila. Zrozum go, ze on naprawde teraz czuje sie tak jakby byl poza zasiegiem, jakby mial nic nieznaczacy wplyw na Twoje zycie. Na pewno wolalby byc z Toba w tym klubie niz zebys byla tam z kolezanka i znajomym. Swoja droga w zwiazku na odleglosc( a taki teraz macie ) trzeba sie 100 razy zastanowic co sie pisze, bo naprawde moze byc sie zle zrozumianym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sie tego nauczylam zeby nie mowic wszystkim bo to nie zawsze na dobre wyjdzie.. dziekuje bardzo bardzo za pomoc.. tylko, jesli on mi odpisze ze to koniec? boje sie tego... zalamalabym się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisal............: "jakos w piatek nie tesknilas. juz ci pisalem co otym mysle. robic w huja mnie nie bedziesz.jak chcesz sobie jezdzic na imprezy z K. to droga wolna.ja tu siedze jak w izolatce a ty cholera co robisz z ta nimfomanka".........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IchLiebeDas
zalamana88 a ja bym nie pisała na twoim miejscu, bo jeżeli mu na Tobie zależy, a zalezy na pewno, bo widać po zachowaniu, predzej czy później wymieknie i zacznie przepraszać cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sms-em
Jest urazony i pelen zalu. Daj mu czas. Nic juz nie pisz. Niech zateskni. Odezwij sie za kilka dni i wtedy zobaczysz, co Ci odpisze. Jesli dalej bedzie drazyl to moze nie warto sobie glowy zawracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede pisać już nic... boje sie ze on tez sie nie odezwie bo ma wielką dumę... jak cos sobie postanowi to tak jest, tylkow sumie ja nie wiem czy my jestesmy teraz ze soba czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sms-em
Przeciez swiadomosc tego czy jestescie jeszcze razem czy nie niczego nie zmienia. No chyba, ze masz zamiar wyjsc tego wieczoru i wskoczyc jakiemus facetowi do lozka? ;) I pomysl... jesli jego duma jest wazniejsza niz uczucie to jakie to uczucie jest, bylo? Malo warte. Nie zadreczaj sie. Nie warto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×