Ratunku DALI MI MANDAT ZA NIE MOJEGO PSA!

Każdy wie że jak przychodzi wiosna to nie chce się siedzieć w domu. Więc po obiedzie w słoneczny weekend (dzisiaj) wyszliśmy razem z moim kuzynem na spacer do lasu. Mieszka on w małej wiosce, więc lasów do o koła jest pełno. Po drodze zaczęły za nami iść dwa duże psy. Odganianie nie skutkowało szły dalej, a że nie były agresywne ani jakieś podejrzane.(to psy faceta z wioski) daliśmy sobie spokój. Wszystko było by okej gdyby w pewnym momencie w lesie nie stanął samochód a z niego nie wyszedł by facet z ochrony leśnej. Zapytał czy nie wiemy że psy sie na smyczy trzyma. My mu na to że zwierzaki nie są nasze. Wyszedł i zapytał czy ma je zastrzelić. Powiedziałam mu na to że niech robi co chce bo psy nie należą do nas. Chyba nie uwierzył. Kazał nam się wylegitymować. Mówiliśmy że może podjechać z nami do domu (nie jesteśmy pełnoletni) On za to się nie zgodził i wpisał mandat. Nie dostaliśmy go. Powtarzaliśmy że to nie nasze psy, ale wcale nas nie słuchał, tylko wsiadł i odjechał mówiąc że wyśle nam mandat. Co mamy zrobić? Odwołać się ? Jak tak to jak ? I czy facet z ochrony leśnej ma prawo wystawić nam mandat za psy które nie należą do nas? Czy jego groźba o tym strzelaniu też może jakoś nam pomóc? BARDZO PROSZĘ o pomoc, zupełnie nie mam pojęcia co zrobić. Odpowiedzi proszę kierować na email : patryk.banach22@wp.pl lub pod wątkiem. Z GÓRY DZIĘKUJĘ!

Oczywiście że możesz sie odwołac. chyba do sądu grockiego albo spytaj na forum prawnym: www.forumprawne.org

to idź z rodzicami na policję i zgłoście ten przypadek zapisaliście numery samochodu tego gościa?

niestety nie to działo się tak szybko POMOCY

1. zgłoś sytuacje na policję 2. nie przyjmujesz mandatu tylko kierujesz sprawe do sądu grodzkiego

No tak, ale co powiedzieć policji ? Że nie znam gościa, nie mam dowodów i co dalej ;/ ? Nie lepiej poczekać aż przyjdzie mandat i dopiero wtedy się odwołać. Mam pytanie Czy przyjęcie mandatu jest równoznaczne z potwierdzeniem swojej winy?

dokładnie zopisz sytuacje, ze nie wiesz kto to był, nie wiesz o co chodziło, ze w tej sytuacji czujesz sie niekomfortowo i chciałeś wnieść skargę na ta osobę i co masz zrobić w tej sytuacji

tak, powinieneś odmówić przyjecia mandatu

A czy mogą nam udowodnić że to są nasze psy [oczywiście nie są nasze] Jaka może być wysokość mandatu . Czy mamy szanse w sądzie grodzkim wygrać . Czy że jesteśmy pełnoletni może wpłynąć na wynik procesu. Dziękuje za dotychczasowe rady .

To oni wam musza udowodnic że psy sa wasze, a nie na odwrót. Może mandat nie przyjdzie, a jeśli tak- to będziecie wiedzieli kto go wysłał. Ja dałabym gościowi popalic.

oni chyba odmówili....

"Wyszedł i zapytał czy ma je zastrzelić. Powiedziałam mu na to że niech robi co chce bo psy nie należą do nas." Jesteś niewartym splunięcia śmieciem. Typowa prosta dziewucha ze wsi

dziwna sprawa, a podpisaliście ten mandat? na przyjecie madnatu zgadzany sie w chwili podpisania go, mandat nie podpisany jest niewazny, moze wcale nie wypisal go tylko was nastraszyl ze pisze, poza tym mandat wrecza się osobie po podpisaniu wraz z kwitkiem na poczte;)

poza tym na mandacie musi byc nr i seria dokumentu tozsamosci, jestescie niepelnoletni i nie sadze ze na spacer z psem chodzicie z paszportem, nie dostaniecie zadnego mandatu!

nie dał mandatu bo zadnego nie dostaliście ani nie dostaniecie, chciał was tylko nastraszyc

:D Może wam naskoczyć.

NIe podał podstawy prawnej legitymowania. Stosował groźby karalne o zastrzeleniu psów, nie podpisaliście mandatu, nękał nieletnich, nie ma świadków, no i łatwo udowodnicie, że psy nie były wasze. Możecie mu tak przesrać, że sam będzie dyscyplinarnie ukarany. Mało tego możecie go pozwać z powództwa cywilnego o zdośćuczynienie jeśli wykażecie, że przeżyliście przez niego wstrząs i skrajnie was nastraszył oraz nękał - ale to mała kwota, a szroanie w sądzie, więc ostatni temat możecie sobie darować. Acz kolwiek za stawienie się w sądzie grodzkim i stracony czas, zgodnie z kodeksem cywilnym macie prawo do odszkodowania. Możecie się domagać zwrotu za bilety. jeżeli pracujecie, możecie także wyliczyć stawkę za czas poświęcony na dojazd i pobyt na rozprawie.

Karin444 A czy mogą nam udowodnić że to są nasze psy [oczywiście nie są nasze] Jaka może być wysokość mandatu . Nie mogą ci udowodnić, że to wasze psy. Mało tego, podobno znacie ich właściciela.

Czy ten człowiek się wylegitymował? Pokazał legitymację? Podał podstawę prawną legitymowania? Czy się przedstwaił z imienia i nazwiska? Jeśli nie to dokonał rażącego uchybienia i złamał przepis. Czy był umundurowany? http://www.slowoludu.com.pl/gazeta/codzienna/2004/VII/7/6.pdf Możecie powiadomić prokuratora i złożyć na gościa zażalenie. Radzę wam to zrobić pierwszym.