Warto walczyc? wybaczyć coś takiego?

po 5 latach chlopak mnie zdradził w tym sensie ze poznal nowa dziewczyne , jej rodzice strasznie na niego naciskali zeby do niej przyjechal i jak sie rozstalismy jezdzil do niej w soboty przez 2 miesiace.. czyli spotkal sie z nia jakies 10 razy byl u niej w domu poznal jej rodzicow lecz nie byl szczesliwy i blagal mnie zebysmy do siebie wrocili, staral sie o to 3 miesiace wypisywal do mnie,plakal,wydzwanial blagal o wybaczenie.. gadalam z nia powiedziala mi ze gdy przyjeżdzał ogladali tv i chodzili pochodzic po miescie np na stare miasto w warszawie itp nie calowali sie nawet ani nic wiecej, ich spotkania polegaly na rozmowach i takiej dziecinadzie (ona ma 17 lat on 23) teraz on nie ma z nia kontaktu olal ja i chce do mnie wrocic .. ona go nawyzywala jej matka tez go nawyzywala on zmienil nr powiedzial ze nienawidzi tej rodziny ze sa psychiczni ze jej matka na sile chciala ich sfatać a on nigdy jej nic wiecej nie obiecywal.. boli mnie to kocham go, bardzo dlugo bylismy razem ponad 5 lat .. ja mam 23lata.. on twierdzi ze mnie kocha i chce to naprawic.. nie wiem co robic sama nie jestem swieta bo podczas gdy nie bylismy razem spotykalam sie 3 tyg z innym robilam gorsze rzeczy z nowym chlopakiem, calowalam się, leżelismy na łóżku u niego prawie doszlo do sexu ale sie powstrzymalam.. tez poznalam jego rodzicow, bylam u niego w domu ale to wszytko trwalo jakies 3 tyg moze.. mam mieszane uczuci niby chciala bym do niego wrocic ale jakos nie potrafie mu wybaczyc ze tak sobie do niej jezdzil i jak sobie to wyobraze to mi mega smutno nie wiem czy odczekac az mi minie co robic:( jest ktos chetny doradzic cos sesownego..? Pozdrawiam

A co ty masz mu wybaczać? Spacery? Całowanie się i leżenie w lóżku - to się nadaje do ewentualnego wybaczania.

podobno sie nie calowali pytalam jej powiedziala ze byl jakis dziwny nawet sie calowac z nia nie chcial.. tak ale sam fakt ze z nia pisal zanim sie rozstalismy i jezdzil do niej do domu poznal jej rodzicow.. i byla sobota on jechal do niej duzo wie o niej i jej rodzinie opowiadal mi... ze jej matka jest nawiedzona ze sie drze na nia i jej brata .. z reszta jak juz jej powiedzial ze koniec to cala rodzinka go nawyzywala i mu grozila ze nie wie z kim zaczol i ze pozaluje heh.. nie wiem boli mnir to ze mnie tak potraktowal a wy dziewczyny wybaczyly byscie?

powiem krótko. zaproś chłopa i rozłóż nogi. Kochajcie się bez kondoma. Dziecko scementuje wasz związek i już ani Tobie ani jemu nie przyjdą żadne głupoty do głowy :P