Lumpeksy

czytałam ostatnio o lumpeksach i jestem w szoku. jestem z Piły i muszę wam powiedzieć,że ja uwielbiam tam chodzić gdyż jestem dość orginalna i nie lubię jak ktoś ma takie same ciuszki jak ja. znalazłam ostatnio u nas nowootwarty lumpeks i muszę przyznać,że babka zrobiła to z klasą bo wchodząc tam masz wrażenie ,że jesteś w sklepie z nową odzieżą -fajne ciuszji,pachnące wnętrze no i miła obsługa. Mogę śmiało polecić jest on na budowlanych 4b. Nie są już modne wielkie sklepy w koszach,śmierdzące i brudne.Co wy o tym sądzicie?

Będą majtki na mnie?

Tez chodze do lumpeksow.U mnie to sie nazywa sklep dyskontowy .Kupilem sobie ta pare fajnych, prawie nowych marynarek i czarne spodnie od Pierre Cardin zupelnie nie zniszczane!Sa to ciuchy markowe nie majace nic wspolnego z ta tandetna odzieza nowa, z naszych sklepow.

to prawda. Wiesz zaobserwowałam jedną rzecz,że w tych mniejszych lumpeksach są fajniejsze ciuszki niż w tych ogromnych lumpach. Chyba bardziej dbają o jakość i klijenta.

:o

zalosna reklama

a ja chodzę i to dość często. Muszę przyznać,że też wolę te mniejsze lumpeksy niż te wielkie. Zresztą teraz to się zmieniło kiedyś chodzili tam biedniejsi ludzie a teraz prawie każdy. U mnie w mieście też jest kilka fajnych małych sklepików zrobionych z gustem. a do poprzedników reklama dzwignią handlu.

Popieram reklama dzwignią handlu. Ja ostatnio byłam w lumpeksie poraz pierwszy i na pewno nie ostatni wyszłam bardzo zadowolona . Kupiłam sobie katane i spodnie lee prawie jak nowe i ile kasy zaoszczędziłam. W sklepie wydałabym około 600 zł a tam tylko 59zł. To są argumenty przemawiające za tymi sklepami.

Nigdy nie bylam w lumpeksie. Wole miec mniej ubran ale nowych.

Proszę was Wejdzcie na ten link i się zarejestrujcie Błagam!!!!!! http://www.minecraftaccounts.com?join=38904

ja kiedyś tez tak myślałem ale zmieniłem zdanie jak z paczka wracając z wykładów weszliśmy dla śmiechu do takiego lumpeksu i wyszlismy okupieni i zadowoleni a i jak to dla studentów kase zaoszczędilismy.

ja jestem z Piły i nie omieszkam tam wpaść. Dzięki za podpowiedź.

no przyznaje ze z lumpeksów mam najlepsze ciuchy. takie perełki mozna trafić, których w polsce nie ma jak kupić, no chyba ze przez net. kupilam tez cudne buty new look nowe:) w ogóle jest tez sporo nowych ubrań drogich firm.. za parę zł mozna miec cos sporo wartego i ja np jestem niziutka i nie moge trafic marynarki, sukienki itp w naszych sklepach. jak pojde do H&M to nie mam szans na nic dopasowanego. za to mam mnóstwo ciuchów z tego sklepu nabytych w lumpie idealnie dopasowanych. ale jest tez drugie dno, mozna zła[pac świerzbna, przynieść pluskwy do domu.. zdecydowanie wole takie ekskluzywniej wyglądające lumpeksy:)

zgadza sie ja też wolę te eleganckie. Tak jak aniulka0203 napisała,że są takie lumpeksy z klasą . Ja zaś ostatnio kupiłam sobie płaszczyk wiosenny za 10 zł i miał metki-czyli nowy.

Oooo odważny krok, bo konkurencja teraz duża, ale wiesz, podoba mi się Twoje podejście. Ważne właśnie, żeby w takim sklepie utrzymać jakąś równowagę, żeby Klient miał szansę jakoś swobodnie się w nim poruszać i miał tym samym szansę na znalezienie odpowiedniego ubrania. Sama prowadzę taki sklep i powiem Ci, że Klienci cenią sobie takie podejście. Co do hurtowni, mogę dać namiar na tę z której usług korzystam. Sprawdzają się i pod względem jakości i cen: http://www.stuttgarter-mode.com/about.html

w Londynie sa fajne lumpeksy. Wlascowie sa to sklepy z uzywana odzieza, ksiazkami itd a dochod z tych sklepow przeznaczany jest na cele charytatywne. Kupilam sobie w takim ostatnio fajna sztruksowa marynarke i chyba sie kopsne na jakies male poszukiwania wkrotce

w polsce tez jest duzo mega fajnych lumpeksow, ja na przyklad kupuje z tej hurtowni www.wilowscy.pl i do mnie klienci przychodza, bo widza fajne rzeczy

w jakich lumpach najczęściej teraz znajdujecie perełki?

Idź do KUPciuszka obok księgarni na 14 Lutego 4 w Pile, ostatnio kupiłam tam 2 pary spodni Levisów dla siebie, bluzę adidasa dla męża i kilka fajnych t-shirtów dla córki. To mały lumpeks ale towar petarda, na prawdę warto.