Mój facet i jego problem z seksem :(

Od 2 lat jestem z M. Układa nam się raz lepiej, raz gorzej. Widujemy się około raz na 2 tygodnie, na weekend. M. zanim mnie poznał był prawiczkiem. Współżycie rozpoczęliśmy po roku znajomości, ale od początku były pewne "problemy", ponieważ jemu opadał w trakcie :/ zdarza się,że potem w czasie pieszczot się podniesie, ale nie jest w pełnym wzwodzie. Ktoś może był w takiej sytuacji? Szukam pomocy, a nie osób, które będą się naśmiewały...

gość sie stresuje po prostu albo wstydzi cholera wie oswajaj go ze sobą leżcie nadzy obok siebie rozmawiajcie wtedy normalnie bez presji sexu wkońcu mu się tak zachce że nie będzie problemu...

hmm...ale my w te weekendy, kiedy sie widzimy to praktycznie bez ubran jestesmy i caly czas sie jakos dotykamy, przytulamy, wiec jest oswojony jak najbardziej i nie ma sie czego wstydzic.

ja tez tak miałam ,a po ślubie to już całkiem jak ślimak jeszcze pomęczyłam się 2 lata i rozstalismy się . z moim obecnym nie mam tego problemu stoi mu jak statua wolności więc wniosek żuć go puki jeszcze czas. pzdr.

nie zamierzam go RZucić...

problem jest w jego głowie najwyraźniej albo wcześniej tak się często masturbował że teraz tylko jego własna ręka go kręci... moim zdaniem to jego głowa ma problem... nawet niewielka ilośc stresu może zalatwić flaka...a to sie zmieni z minuty na minutę musi tylko cos zaskoczyć nie tak w głowie... a jak raz nie wyszło to potem robi sie gorzej spróbujcie na łyżeczkę ocieraj se o niego moze go ruszy... nie mam pojęcia

to już tylko twoja sprawa czy go rzucisz czy nie ,ale będziesz żałowała

nie pierdol każdy problem jest do rozwiązania a po jego rozwiązaniu facet może być dla niej idealny.... i dawać jej przyjemność za przyjemnością...

anitka, no to bede. nie Twój interes. Idz do swojej statuy...ja nie lece tylko na kutasa. my sie dosyc duzo piescimy, ale nawet jezeli próbuje pomoc sobie reka to tez nie bardzo...

to dziwne a rozmawiacie ze sobą ? moze jest uzależniony od mastubacji... wali przez 2 tyg bez przerwy a potem przy spotkaniu zonk niech się ostro wypości przez 2 tyg....

rozmawiamy, a o seksie chyba najwiecej. on przez te 2 tyg maks 2-3 razy sobie sam pomaga, wiec jest wyposzczony i widze ze ma ochote, ale jego penis nie :( to tak jakby zyl własnym zyciem

mialem dzis ten sam problem, na poczatku jeszcze oki, a potem juz wypadal, i zeslimaczyl sie :P , kto pomoze?

po pierwsze zero masturbacja a po drugie on niby jest "oswojony" ale raz mu nie wyazlo i to tkwi w jego glowie i choc by mial twrdego jak skala to gdy tylko probuje go wsadzic to zaraz mysli o tym zeby tym razem sie udalo i sie nie udaje. ne naciskaj na penetracje nawet daj mu do zrozumenia ze ci na tym nie zalezy i robcie wszystko inne bez penetracji w koncu samo wyjdzie. jak juz choc raz mu sie uda chocby takiego polmiekkiego wsadzic chocby nawet z pomoca lyzki do butow:;) to sie przelamie udawadniajac samemu sobie ze potrafi i sie juz nie opedzisz

nie kręcisz?

to coś w jego głowie może się boi że cię nie zadowoli nie mam pojęcia... w takich wypadkach kobiety zastanawiają się czy może są nieatrakcyjne ale to że gość ma flaka może być związane ze stresem raz mu opadł i potem już jak tylko pomyśli o tym żeby było dobrze zonk! Jak raz mu się uda będzie z górki gorzej doprowadzić do tego.... może kurde jakoś ostro do niego się odzywaj nie mam pojęcia może ma jakiś fetysz pończochy albo coś innego faceci lobią pończochy spróbuj...

krece go, krece, tego jestesmy oboje pewni :) ale czasami jst ok, i wkłada bez problemu, szczególnie rano, a czasami wcale nie moze mu stanac, chocbysmy caly dzien sie piescili :/

no próbuj rano nie ma to jak sex na porannym dragu.... największe podniecenie około 6:00-7:00 :)

i wlasnie w tych godzinach sie kochamy, ale nie widzimy sie dlugo wiec i potem mamy ochote a tu lipa:/

niech przez te dwa tygodnie nie bawi sie ptakiem przedewszystkim

powiem mu. ja sie boje ze to moze efekt jakiejs gorszej choroby :/

nie tam jak jest młody to po prostu głowa i tyle mówi że się nie stresuje a jest inaczej... i po prostu flaczeje... nie naciskaj niech sam sie zabierze do roboty niech sam zainicjuje sex...

ale to on go inicjuje:) jak sie nie poprawi to wysle go do lekarza

polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona dotycząca erotyzmu oczami kobiet, można na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych , o różnych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubią kobiety, a jakich się boją. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na zboczoną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety www.erotyzm-oczami-kobiet.pl