Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ;;

NIEWIADOME UCZUCIE...

Polecane posty

Gość ;;

Już wyjaśniam o co chodzi, zakochalem sie w dziewczynie, powiedzialem jej o tym, ona odpowiedziala ze musi sie zastanowic(chodzimy razem do klasy). Po kilku dniach po moim wyznaniu rozmawiając z nią uslyszlem od niej ze musze sie o nia starac itp. Problem polega na tym ze probujac sie z nia umowic zostałem odesłany z kwitkiem;/ kilka dni temu zaproponowalem jej spotkanie, powiedziala ze moze, cóż nie tracilem nadziej, dzien przed spotkaniem napisalem jej czy bedzie miala czas - nic, zadnej odpowiedzi, w dzien spoykania ponownie jej napisalem i znowu żadnej odpowiedzi, zadzwonilem - nie odebrala. pozniej mi powiedziala ze nie mogla odebrac i napisac ale gdyby odebrala to by sie zgodzila a teraz(w momencie w ktorym z nia rozmawialem) powiedziala ze nie moze. Moje pytanie do was Moje drogie brzmi: czy to mozliwe ze zbywa mnie tylko dlatego ze w momencie mojego wyznania nie byla ze mna szczera i nie chce mi mowic ze naprawde nic z tego nie bedzie,a powiedziala tak tylko dlatego zeby uniknac krepujacych sytuacji w szkole???( zaznaczam ze to nasza ostatnia klasa maturalna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtttre
bawi sie toba,daj sobie spokoj ona dowartosciowuje sie twoim kosztem a w sumie ma Cie w doopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie tyle co się Tobą bawi ale może trudno jej się zgodzić na spotkanie bo nie jesteś w jej typie ale nie umie Ci tego powiedzieć. Ogólnie dziwnie się zachowuje no ale to może jej nieśmiałość choć troszkę wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;;
powiem jej zeby mi przedstawila sprawe jasno, niech sie dzieje wola Nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×