Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

donkapatke

Wolny czas w Anglii

Polecane posty

Pytanie kieruję do osób zamieszkałych w Anglii. Co robicie w czas wolny od pracy, jak sobie ten czas organizujecie, macie może jakieś ciekawe hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas
Jezdzimy na wycieczki, zwiedzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zdychaja
z depresji...i udaja, ze wszystko jest allright...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to bylo
a jak to ''poszukalas'' sobie? poszlas do nich z ciastem czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to bylo
a jak to ''poszukalas'' sobie? poszlas do nich z ciastem czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donkapatke --> tak, anglikow. jedna bardzo dobra kumpele poznalam na playgroup. no i nasi faceci tez sobie wychodza teraz na piwo a my chodzimy razem na aerobik :) z inna tak po prostu zaczelam sobie rozmawiac. do innej poszlam z ciastem!!!! ona ma jablka w ogrodzie i kiedys powiedziala ze jak chce to mam sobie zerwac bo ma ich zatrzesienie wiec zrobilam z nich jablecznik :) ja nie z tych co maja problem odezwac sie do obcych, ludzie szukaja sobie towarzystwa, jest wiele samotnych ludzi wokolo. jak juz naprawde nie wiecie skad wytrzasnac znajomych to na necie zagadajcie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna41
Ja w wolnym czasie dużo spaceruje po okolicy i fotografuje. Lub idę na shopping, do kawiarni, lub do koleżanki jeśli ona tez ma wolne. Lubię tez zwiedzać dziwne miejsca bo interesuje się historia mojej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja latam na basen co 2 dzień, bo uwielbiam pływać. Czekam na cieplejsze dni i wskakuję na rower. Poza tym dużo czytam i oglądam filmy. Zawsze brakuje mi czasu!!! Spotykam się z moimi koleżankami, idziemy na obiad lub kawę. Przepadam za Portrait Gallery, gdzie chodzę systematycznie na nowe wystawy. Najważniejsze, to polubić siebie - ja jestem dla siebie najlepszym towarzystwem i nigdy się nie nudzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jukejka egejn A jak to jest z tym Twoim basenem? Bo u mnie jak w styczniu nie wykupię rocznego karnetu na basen to potem już nie dostanę się na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze jest co robic
ogladam tv, czytam ksiazki, siedze w internecie, spedzam czas z chlopakiem lub znajomymi, chodze na spacery, odwiedzam rozne miejsca typu centrum miasta, zoo, puby, kino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donkapatke - u mnie jednorazowo jest to koszt L 3.15 (nieograniczony czas), więc są to naprawdę grosze. Ale i tak bardziej opłaca mi się kupować karnet miesięczny za L26.00. Chodzę na Brixton, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to można nazwać fitnessem, ale ja chcę chodzić na siłownie, wiesz rowerek, bieżnia itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalanido
basen, znajomi, pub, centrum handlowe, kino, wypad nad morze, do knajpy, wypad na weekend tanim lotem..napewno więcej opcji niż mieliśmy w Polsce, przede wszystkim ze względów finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silownia to tez fitness :) a ja ci polece tez rozne rodzaju klasy: kettle bell, circuits, aerobics.. zawsze bardziej motywuje jak jestes w grupie:) moja znajoma zbiera z gazet vouchery i potem wyjezdza sobie na weekendy na camping (w domkach campingowych). za 3 dni placi 40 funtow. bierze swoje jedzenie i sobie wypoczywaja gdzies nad oceanem za bezcen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jak już mam cholerny dzień wolny i muszę wyrwać się z najlepszej rozrywki czyli pracoholizmu to siedzę w pokoju i wale konia bo na dwór nawet nie ma po co iść nawet jak świeci słońce bo i tak zacznie padać w 10 minut więc lepiej od razu przejść do ostateczności i walić gruchę. Ewentualnie można zabić czas grając na playstation lub oglądać durne filmy albo iść do pseudo znajomych albo spożywać alkohol ale dla zdrowia i tak walenie konia jest najlepsze i najoszczędniejsze i może w wieku 60 lat będę mógł skończyć z tym i wreszcie wrócić do polski i zdechnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×