pomóż mi się otworzyć !

hej . mam 15 lat. jestem niesmiała w spr. erotyki. nawet z chłopakiem nie rozmawiam o tym swobodnie. Mozejak pogadam z kims obcym przez gg czy coś to się otworzę i zdobędę się na swobodne rozmowy z chłopakiem ?

Ale po co Ci to? Ciesz się dzieciństwem i swoją niewinnością.

Ciesz się na razie bliskością a nie śpisz się z seksem. Na wszystko przyjdzie odpowiednia pora i szkoda żebyś w przyszłości żałowała że się pośpieszyłaś.

Nie śpiesz się miało być. ;p

nie chodzi mi o uprawianie sexu penetracyjnego, ale o samą rozmowę, czy podpieszczanie się . Jestemw tym wieku, w którym hormony szaleją i ja też mam pragnienia. Chcę żeby chłopak mnie dotykał i wgl. ale kiedy on pyta mnie co lubię , ja wstydzę się o tym mówić...;/

Nie musisz mu mówić tylko mu pokaż. Zawsze możesz pokierować jego rękami albo dać do zrozumienia co lubisz. Pewnie wstydzisz się jego wzroku, zastosuj opaskę na oczy, będzie musiał wysilic wyobraźnię bardziej a Tobie będzie łatwiej coś powiedzieć.

też o tym myślałam. niestety taką mam naturę, że jestem nieśmiała. On jest pierwszym chłopakiem, któremu pozwalam się dotykać, bo na prawdę go kocham. z nim przeżywam wszystko pierwszy raz. pierwszy pocałunek, "macanie". Wiem, ze w moim wieku to brzmi nieracjonalnie, ale w głębi duszy czuję, że to ten z którym spędzę resztę życia. Wstydzę się jego reakcji. Czy jeśli mu pokażę lub powiem co lubie nie weźmie mnie za dziwaczkę lub nie będzie miał o mnie innego zdania niż wcześniej?

Jak można brać piętnastoletnią dziewczynę za dziwaczkę tylko dlatego że jest nieśmiała?

Wiesz, każdy związek zazwyczaj traktuje się jako ten "na zawsze" ale niekoniecznie tak jest, szczególnie jak sie jest w młodym wieku. Nie chciałbym Cię pouczać ale szczerze Ci powiem że nie warto w tak młodym wieku ofiarowywać wszystkiego chłopakowi. Jak się ( odpukać) sypnie ten związek to potem bedziesz miała wielki żal do siebie i bedziesz sobie to wyrzucać. Rozumiem ze hormony szaleją ale porywy serca nie mogą zastąpic rozumu. Czemu miałby wziąć za dziwaczkę? Każdy ma swoje fantazje i nie jest tak że facet ma wiedzieć co kręci partnerkę. Jeśli chcesz żeby wiedział co sprawia Tobie przyjemnośc to musisz mu to pokazać, musisz go nauczyć.

wstydzę się też reakcj, jaką mogą wywołac pieszczoty. wyraz twarzy się zmienia, oddech i wgl . jesli dziwnie zareaguję na jego dotyk to nie zrazi się do mnie?

Przecież to normalne że to się dzieje i to każdy wie. :) A tak na marginesie to są właśnie wskazówki dla faceta że jego działania przynoszą efekty i że idą we właściwym kierunku. Nie ma się czego wstydzić, wszyscy tak samo mają. :)

dziękuję bardzo za te odpowiedzi. sądzę po poziomie wypowiedzi, iż jesteś doświadczony w sprawach erotyki. Na pewno sam przez to przechodziłeś no i jesteś facetem ;) z sexem na pewno poczekam. Chłopak też nie chce się spieszyc. Za to mu dziękuję. zapewnia mnie ze nic na siłe, nic jesli mi nie sprawia przyjemności. nie ma mi za złe, że ja nie potrafie się przełamać i jego "macać", mówi ze sprawianie mi przyjemności sprawia przyjemność jemu i dopuki nie jestem gotowa , to mu wystarcza.

Dobrze podchodzi do tego. To ma być przede wszystkim dla Was obojga dobra zabawa i przyjemność a nie jakieś wielkie halo i nie wiadomo jaka misja do wypełnienia. Nie spieszcie się z niczym, powolutku uczcie się siebie nawzajem, nauczcie się wsłuchiwać się w siebie nawzajem. Jak Wasze uczucie się rozwinie, będzie mocne i pewne to to wszystko będzie dopiero tak naprawdę wspaniale smakować. W związku nie ma miejsca na wstyd więc wszystko co zrobisz jest częścią Ciebie i jeśli On tego nie potrafi zaakceptować czy zrozumieć to jego problem i znaczy że jeszcze nie dojrzał do poważnych decyzji.

Chcę żeby wiedział, że mu ufam, dlatego spróbuję się otworzyć przed nim, ale w swoim tępie. chciałam porozmaiwać i porozmawiałam . a teraz lecę spać, jutro szkoła. dziękuję bardzo. dobranoc ;)

Niech seks nie będzie Twoim dowodem zaufania do Niego bo to zły pomysł. Spokojnej nocy i dobrych snów. Dobranoc. :)