Katolicy są przezabawni :D - Siedzą na czatach i nawracają ludzi !! hahaha

smiech na sali :D Ja kmozna byc tak żalosnym zdesperowanym niedorozwojem :D coraz mniej ludzi chodzi do kościolka taaak ? buhaha Siedze sobie , szukałam romansu - myslcie sobie o mnie co chcecie ;) - no wiec szukam szukam,wlasciwie robie to od kilku miesiecy i nie moge znalezc. Dzis zagaduje do mnie pan , zobaczyl moj nick i pyta : Czy chcesz wyleczyc się z seksoholizmu ? :D:D:D Bo mam taki sam problem i moglibym Ci pomoc, opowiadal jacy na czatach są źli ludzie , ze szuka tej jednej i jedynej ,ze zna ośrodek dla uzaleznionych , podawal strony na fora o seksie i masturbacji - przejrzałam to , wszystko powiązane z witryną wiara.pl ... Powiem tyle : Jestescie żalosni i smieszni :D Zupelnie jak swiadkowie Jehowy :D

Co Cię w tym nawracaniu tak rozbawiło?

to jest jedna z form ewangelizacji. a zasady wyznawane przez chrześcijan są bardzo uniwersalne

Nadmiar katolicyzmu to też fanatyzm. A wszelki fanatyzm jest niewłaściwy.

forma ewangelizacji ? gadanie,ze onanizm jest zły i grzeszny pokazaz cycków na kamerce nie wlno bo jestes grzesznica co w ogole tacy robią na czatach ? Siedzcie sobie na wlasnych forach i płaczcie jaki ten swiat jest zły , jest zły tylko dla was i księzy... ludzie nie chca chodzic do kosciola bo po co ? Ksieza to zlodzieje ktorzy prowadza podwojne zycie. Moj proboszcz w mojej parafii ma doroslego syna , tajemnica poliszynela, wszyscy wiedza ale nikt o tym nie mowi ...bo nie wypada , bo ksi.ądz wyklnie ich na kazaniu...

Ja tam nie dyskutuje nigdy z nikim na takie tematy. Moja wiara, to mój interes i mojego sumienia, nic nikomu do tego. I kazdemu tak odpowiadam.

To czy np. onanizm jest grzeszny to indywidualna opinia każdego z nas.Ja jestem osobą niewierzącą ale to, że ktoś ma poczucie misji i chce nawracać nie jest dla mnie śmieszne.

Pani B . g ale to jest megasmieszne, opowiadanie jakis bajeczek ludow pasterskich jakis cudow na patyku albo jeszcze straszenie normalnych ludzi ogniami piekielnymi. to nie jest poczucie misji, to jest choroba psychiczna. http://www.youtube.com/watch?v=3fCPtvb2x1M&feature=fvst

religie to w ogole zrodlo najwiekszych oszolmostw na swieccie.

Bawię Cię?

A rusos uszamy? Jak TAK - to TAK. A jak NIE - to spierdalej!!

CUUUDAAAA. Cuda ogłaszajom!!!! Filozof Jan Hartman napisoł Biblię!!! I małpe nauczuł pisać!!! fufufufufu - a godać tyż umisz? To wielki filozof musioł być....

są o wiele głębsze, bo bardziej przyjarane pustynnym słońcem, głupi brzdylu.

Nic żeś rolniku nie zrozumioł, nic

wejdź na czatolika - czat dla katolików - kiedyś jedna katoliczka przysłała mi nagie fotki

Tłumacz.

Infantyla Carrie już miałem nazwać cię infantylna ale masz to w nicku Bajeczki ludów pasterskich są o wiele głębsze niż bajeczki współczesnych rozwydrzonych leni, bezmyślnych "przyjemniaczków" Ale bajeczki trzeba rozumieć, jak się ma słaby mózg to nie jest się w stanie zrozumieć bajeczki, może się tylko siać powierzchowne frazesy, przekazywać puste banały z ust do ust Filozof Jan Hartman dobrze opisał tą waszą mentalność, a raczej tępą bezmyślność Rzuć perły przed świnie to zdeptają a potem rzuca się na ciebie - :D:D:D:D przepraszam Cie kolego, ale za te nienawisc bozia Cie do pieca wsadzi! kochaj blizniego swego jak siebie samego powiadaja pasterze! kochaj mnie i gdy pierdolne Ci w twarz to nastaw drugi policzek.

polecam w ogole ten film - http://www.youtube.com/watch?v=XdkyLrDpaUg&feature=fvst moze nawet znajdziecie po polsku, jesli nie znacie angielskiego religijne oszolomy. ladnie tam jestescie sportretowani. "traktuj religie jak swoje genitalia, nie afiszuj sie nia w publicznych miejscach i nie wpychaj jej do gardel swoim dzieciom"

"kochaj mnie i gdy pie**olne Ci w twarz to nastaw drugi policzek." infantylna Carrie - jo, z miłościom katolickom, chentnie ci wyręcze. Ty go ino przytszymosz. Dobre?

moze i roztaczam niekorzystna aure, ale ten topik jest dla tych ktorzy odczuwaja niechec do katolickich swirow to i sobie przyszlam ja powyrazac:) pozdrawiam! :)

Mówię-JA nie wierzę Ja się nie zgadzam Ale nie bawi mnie to, że ktoś wierzy i próbuje(zawsze w grzeczny i kulturalny sposób) przekonać kogoś do swoich poglądów. Śmieszny to jest kurwa kawał(jak jest śmieszny) :-p a nie czyjaś wiara i chęć by zadać sobie trud i próbować kogoś nawrócić.

oczywiscie na pewno uogolniam, ale wszyscy to w mniejszym czy wiekszym stopniu robimy. w topiku mowa jest o nawracajacych wszelkimi sposobami katolikach. wypowiedzialam sie wiec na ten temat jednoczesnie podsylajac film ktory pieknie ukazuje tego typu myslenie. przelozylam tez teze z topiku na wszystkich oszolomow religijnych nawracajacych. moze nie wyrazilam sie jasno - ale chodzi mi o przedstawicieli wszystkich religii ktorzy na sile probuja "zbawic" wszystkich wokol. ja nie wchodze na religijne fora, chaty probujac ich przekonac ze boga nie ma, czy tez ze ich kosciol jest mistrzem hipokryzji i z prawdziwa wizja chrzescijanskiej wiary i milosci nie ma nic wspolnego. oni to robia, gdzie sie tylko da bede nawracac, beda zlozeczyc, beda straszyc pieklem. tego nie toleruje. zwlaszcza ze moj swiatopoglad nie opiera sie, tak jak ich swiatopoglad BARDZO czesto, na wielu zlych podstawach (nie chce mi sie rozpisywac na temat zla jakie na swiecie sialy sieja i beda sialy wszelkie koscioly) nie widze ateistow tudziez agnostykow mordujacych na swiecie kogokolwiek w imie swojej idei. zdarza im sie oczywiscie wysmiac czy pokazac pogarde ludziom wierzacym - ale wynika to tylko i wylacznie z tego ze od dziecka przedstawiciele wiary wchodza im z butami w zycie... jesli chodzi o moja wiedze czy niewiedze - szukalam swojej drogi dlugo - gwarantuje Ci, ze jestem w stanie wiecej powiedziec o wiekszych religiach swiata niz Ty o swojej wlasnej. czytalam biblie, chodzilam do kosciola, czytalam koran, czytalam o judaizmie, swiadkach jehowy rastafarianizmie, hiduzimie czytalam sutry, czytalam o mormonach, sikhach, o sektach roznego pokroju itd itp... takze uwierz mi wiem wystarczajaco duzo. chyba buddyzm wydaje mi sie najmniej szkodliwy z tych wszystkich ideologii, ale moze dlatego ze wlasciwie to nie religia. ale i tak dla ludzi z zachodniego kregu cywilizacyjnego jest to bardzo trudna (jak nie za trudna) sciezka. btw uwazam to za bardzo ciekawe, ze (w wielu przypadkach, oczywiscie nie zawsze) o religiach maja wiecej pojecia ludzie niewierzacy) all in all. nadal uwazam, ze religia jest jak genitalia. i to zaden frazes. dobitnie okresla jak powinno sie z nia obchodzic zwlaszcza w SWIECKIM panstwie, w ktorym zyjemy.

macie tyyyyyyyyyyyyyle kosciolow. tam mozecie celebrowac swoja wiare. nie poza nimi. i juz na pewno nie powinno byc dla niej miejsca w szkolach. religioznawstwo, wiedza o religiach owszem ale nie WIARA. (no chyba ze w szkolach religijnych). o ile bardziej tolerancyjne i pozbawione nienawisci byloby nasze spoleczenstwo...

a tak poza tym, katolicy to chyba najbardziej pogańska sekta w chrześcijaństwie. Widać to nawet po zachowaniu ludzi na Krakowskim Przedmieściu w pogańskim kulcie zmarłych.

to jeszcze nic -kolezanka poszla do ginekologo po tabletki antykoncepcyjne - akurat ona je brala dla tego ze miala problem z jajnikami nawet sama wtedy byla - rzecz sie dziala w warszawie, niby duzym mioescie;), jej lekarza nie bylo wiec poszla do jakiegos innego - i co - niespodzianka;-)) lekarka zaczela jej mowic o grzechu - powoedziala ze nie przyszla z nia rozmawiac o kwestii wiary tylko po tabletki - sprawa skonczyla sie u dyr. placowki - z nagana dla lakarki;-)) to tak jaby ze sprzwdawca w miesnym rozmawiac o wyborze i kupnie samochodu, czyz nie ?;-)

a co fajnego jest z pokazywaniu cycków na chacie? :D

Taaaaa, świeckie ideologie pozbawiły kilkakrotnie więcej życia ludzi niż religie, chociaż ciężko powiedzieć że religie, raczej ludzi powołujący się na religię żyli coś jakby ateiści przebrani w szaty religijne bo przecież wiadomo ze żaden zabójca nie oddziedziczy życia wiecznego. Podstawy, aksjomaty w chrześcijaństwie i w większości innych religii nie dopuszczają mordu natomiast aksjomatem ateistycznych ideologii typu : komunizm, narodowy socjalizm, ideologia rewolucji francuskiej jest mord i wszelki środki uświęcające cele. Sam Pol Pot wymordował 8 milionów obywateli własnego państwa, co to za brednie? podstawa tego typu ideologii nie sa zwiazane z wiara czy niewiara w boga jakiegolwiek, wychodza z kwestii politycznych czy ekonomicznych. ich podstawa nie jest ateizm - zadna z tych ideologii nie wychodzi z twierdzenia ze NIE WIERZE W BOGA WIEC ZABIJMY TYCH CO WIERZA. to ze niektore z nich poza checia zysku i wladzy odrzucaly tez boga wynika tylko i wylacznie z tego, ze chca kontrolowac spoleczenstwa TAK SAMO albo JESZCZE BARDZIEJ niz kontroluja je koscioly. Co wiecej - najwieksza w historii czystka etniczna dotyczy rdzennych mieszkancow ameryki polnocnej - poczyniona przez obsesyjnie religijnych imigrantow z europy zachodniej (ktorych ultra-religijnosc nawet tam byla w owych czasach uwazana za przesadzona.) poza tym ewidentne kłamstwa dzisiejszego libero-ateizmu jakoby istota ludzka nie powstawała po zapłodnieniu... kiedy zaczyna sie zycie - to kwestia dyskusyjna - nie ma zgody w tej kwestii. a poza tym zakladanie ze wszyscy ateisci sa ZA aborcja jest smieszne i swiadczy o glupocie osoby wysuwajacej takie wnioski. istnieja opinie, ze poki embrion jest zalezny od drugiego organizmu - organizmu matki - nie jest niezaleznym zyciem. noworodka odchowa nawet nie jego biologiczna matka - jest niezaleznym zyciem, z embrionem nie ma takiej mozliwosci. ale nie bede sie o to wyklocac, bo akurat kwestia aborcji czy zwiazana z religia czy nie jest wedlug mnie nie do rozwiazania. sama nigdy w zyciu nie chcialabym czegos takiego zrobic - ale nie ma to zwiazku z tym ze mi kosciol tak nakazuje. podobne do faszyzmu czy komunizmu, gdyż w faszyźmie żydzi nie byli ludźmi podobnie w komunizmie tzw. wyższe warstwy i można było ich bezkarnie tępić. tak, a "zabijajcie niewiernych to dostaniecie w niebie tysiace dziewic?" to swiadczy o traktowaniu wszystkich ludz rowno? ataki terrorystyczne religijnych fanatykow? faktycznie, milosiernia podstawa religijnosci. do tego wyprawy krzyzowe, inkwizycja... faktycznie religie nie maja na swoim koncie mordu niewinnych. sa odpowiedzialne za wypranie z wszelkiej aury romantyzmu ze stosunków miedzyludzkich poprzez nachalne propagowanie tzw. "uprawiania seksu" (nazwa sama z siebie głupawa jak but)co w konsekwencji prowadzi do znużenia drugim człowiek i pustki tak masz racje, "uprawianie seksu dla seksu" jest puste i pozbawia ludzi romantyzmu. ALE wiekszy romantyzm propaguje NIEZWIAZANA z religia, zachodnia i ZWIAZANA z przemyslem filmowym i muzycznym ideologizacja romantycznej milosci az po grob. (oczywiscie niektorzy propaguja wolna milosc i rozpuste, mowie akurat o tych wszystkich niezwiazanych z religia tresciach pro-milosc. a jest ich baaaardzo duzo) akurat w tej kwestii co religia np chrzescijanska reprezentuje? SEX tylko dla potomstwa, kobieta ma oddac sie mezczyznie, nie ma co dyskutowac, to jej kobiecy obowiazek. ma byc czysta i bierna. facet oczywiscie moze sobie dupczyc no bo jak, w koncu facet. antykoncepcja to grzech - wiec niechciane ciaze, wiec ABORCJE (ooooj ile "religinych" osob je wykonuje to az smiech na sali, bo przeciez wstyd zeby z dzieckiem panna byla) albo slub bez milosci z pierwszym lepszym zenkiem ktory jej obiecywal zlote gory (w imie religii i dla koscielnego rytualu) a potem picie bicie, ale mszyjka w kosciele co niedziela. poza tym epidemia AIDS w afryce. do tego POWSZECHNE romanse ksiezy, molestowanie dzieci przez PRZEDSTAWICIELI Twojej ukochanej wiary (o tym oczywiscie nie slyszales - o odszkodowaniach wyplacanych przez watykan, o tym ze ukochany w polsce jpII przymykal na to oczy...) juz nawet nie bede wspominac o zakopywaniu swoich "grzesznych" (np zgwalconych) corek przez muzlumanow czy tez w ich przypadku wydawaniu za maz 13latek za starych dziadow majacych juz 4 zony.

AUTORKO!co wiesz o świadkach Jehowy,że przyrównujesz ich do patologii religijnej i nie tylko!zastanów się czy aby nie Ty jesteś żałosna

ROR wlasnie o tym mowie. o religijnych oszolomach, ktorzy w kazdym mozliwym miejscu wpychaja ludziom do gardel swoje smieszne kawalki. dobrze ze lekarka dostala nagane. szkoda ze jej nie wywalono. niech w kosciele glosi swoje "prawdy".

wiesz mnie zawsze smieszylo ta tzw "obraza uczuc religijnych" ja wierze w zdrowy rozsadek wiec kazda glupota podchodzi, w moich oczach, pod podwyzsze sformulowanie;-)) moja kolezanka ostrzegla, ze jeszcze jedna uwaga ktorej sobie nie zyczy a skonczy sie to nieprzyjemnie - a kolezanka zawsze doptrzymuje slowa;-) taka juz jest;-)