Czy mogę podać do sądu takiego lekarza....????????

Na zwykle zapalenie gardla przepisal mi antybiotyk i pytal sie, czy nie mam problemow grzybiczych, ja mowie ze nie bo nigdy nie mialam, a takie sa skutki uboczne tego leku. Pod koniec brania antybiotyku dostalam grzybicy, z którą mecze sie juz pół roku, truje sie różnymi lekami, które niszczą mi zdrowie i budżet. Nie wiem, co robic. Mój mąż nawet zabrania mi isc opieprzyc tego lekarza, uważa ze nie powinnam itp. Jestem zalamana. Podpowiedzcie co zrobiłybyscie na moim miejscu?

prosze pomóżcie

mam nadzieję że to mało udane prowo

dlaczego jakikolwiek temat nie powstałby na kafe zaraz ktoś wyskakuje z jakims "prowo"...:-o to już nie można normalnie zapytac?

A po co to bralas ten antybiotyk, antybiotyki to nie cudowne pastylki, wyjalawiaja organizm z tych dobrych bakteri tez, a jesli przyczyna zapalenia byl wirus to antybiotyk i tak nie dziala.

razem z antybiotykiem??

antybiotyk, zawsze bierze się coś osłonowego a i to nie zawsze zabezpieczy przed grzybicą

a bralas leki oslonowe przy tym anybiotyku?? przy antybiotykach zawsze nastepuje podraznienie i wyjalowienie ukladu pokioramowego, a co za tym idzie ryzyko zakazen, np grzybica. lekarz cie o tym poinformowal wiec ja nie widze powodu abys szla z tym do sadu

brałam leki osłonowe oraz pilam dużo jogurtów,ale jak widac to nie pomogło, a tego antybiotyku wcale nie chcialam, ale zaufałam lekarzowi.

m a d z lekarz mnie poinformował, że skoro wczesniej nie mialam grzybicy to nic mi po tym antybiotyku nie bedzie, a teraz nie moge sie wyleczyc, truje sie lekami cały czas i nic nie pomaga.

ale lekarz nie jest wszechwiedzący i nie mógł tego przewidzieć skoro wcześniej nie miałaś podobnych problemów. przecież on cie nie zmuszał do brania tego leku.

czyli jak nas źle zoperuje chirurg i zaszyje nożyczki w brzuchu to też trzeba siedziec cicho, bo przeciez do operacji nas nie zmuszał...?

Od rana ci się nudzi, że takie durnoty wypisujesz???

widac, ze od rana podszywacz grasuje na kafe... to z dziewicą było daremne wysil sie bardziej

nie nie trzeba siedzieć cicho, ale lekarz poinformował cię jakie moga być konsekwencje brania tego leku a ty biorąc go pokazałaś ze przyjęłaś to do wiadomości i z eliczysz ise z konsekwencjami

a organizm poradzi sobie z grzybem, polecam jeżówkę (echinacea) w tabletkach, mogę podac linka do silnej, skutecznej i taniej, albo co tam masz silnego na odpornosc: aloes, wyciąg w pestek grejpfruta...

musisz wzmocnić odporność bralam juz mnóstwo tabletek na odpornosc, co prawda tej jeżówki nie probowalam, ale biore witaminy, tran itp. Grzybice na prawde trudno wyleczyc i jest to ciężka i uciążliwa choroba...:( podszywacz...idzie ci co raz lepiej rozkręcasz się, ale i tak twój poziom intelektualny nie przewyższa bułki z masłem.

a próbowałaś czegoś "profesjonalnego" na odporność, są jakeiś leki na receptę, ja biorę tę jeżowkę (z zielarni) i nie choruje a jak juz zachoruje to szybciej wracam do zrowia łykając to zielsko być może to jakiś wyjątkowo uparty grzyb :( ale musisz go próbować leczyć, myślę, ze potrzebuejsz czegoś co stymuluje organizm do wzmocnionej i skutecznej obrony

jeszcze poradzę, że jak juz będzie miec jakiś lek na receptę to pewnie będzie drogi, dowiedz sie wtedy z czego jest jego skłąd i poszukaj odpowiednika w zielarni, te leki zawieraja wszystkie składinki ziołowe, np. jeżówka z apteki to 60zł a z zielarni 8 zł

do tego lekarza i mu powiedzieć co o tym myslisz....ewentualnie zadzwoń do rzecznika praw pacjenta i zapytaj czy w związku z zaistniałą sytuacją mozesz dochodzić jakichś roszczeń...grzyb to masakra, niektórzy latami nie mogą tego dziadostwa wytępić...musiał Ci dac strasznie silny ten antybiotyk:O

jezeli chcesz wyleczyc grzybice farmakologicznie, musisz wspomagac sie dieta. http://www.vegamedica.pl/diety-i-przewodnik-po-alergiach/dieta-przeciwgrzybicza/ jeżeli nie stosujesz diety w leki niewiele pomogą, bo w organizmie będą idealne warunki do rozwoju grzybicy

Jak brałaś leki osłonowe i probiotyki to możesz sobie pozywać lekarza nawet i 10 razy jak cię stać na zapłacenie kosztów procesu. Nic nie wygrasz.

jogurty to nie probiotyki jest za mało ich zawartość nawet kare dostali firma danom bo udowodnili ze nie działaja na uklad odpornościowy Dannon zapłaciła 21 mln dolarów kary za Actimel Firma należąca do francuskiego koncernu Danone wprowadzała w błąd konsumentów. Reklamy i informacje na opakowaniach produktów podawały, że bakterie zawarte w jogurtach Aktivia wspomagają czynności układu trawiennego, a napoje DanAktive podnoszą odporność organizmu. Dobroczynne oddziaływanie tych produktów nie zostało potwierdzone przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA). Federalna Komisja Handlu (FTC) zaznacza, że nie przeprowadzono jednoznacznych badań mogących potwierdzić hasła reklamowe Danone. Firma nie miała więc podstaw do umieszczania takich informacji w kampaniach promocyjnych. Aż 39 stanów USA wniosło do sądu oskarżenie przeciwko Danone. Wyroku jednak nie było, bo w ramach ugody firma zgodziła się wypłacić 21 milionów dolarów jako rekompensatę za wprowadzenie konsumentów w błąd. http://www.dieta-dla-zuchwalych.pl/oszustwa-producentow-zywnosci-mieso-wedliny/actimel-danone-jogurt-atimel-danone-oszustwa-danone.html

Nie za bardzo możesz podać do sądu udaj sie do ginekologa albo dermatologa może to nie grzybica a coś poważniejszego.

A miałaś robione jakieś konkretne badania. To na pewno grzybica? Moze tak jak zasugerował ktoś wyżej to coś wiecej albo zupełnie co innego. Czym się leczyłaś do tej pory?

Jak mogłaś dostać grzybicy z antybiotyku?? No jak?

Ludzie tyle leków biorą... może na to zapalenie był potrzebny antybiotyk skoro nie to trzeba było się leczyć samej scorbolamidem i strepsilsem;] podaj go do sądu;) na pewno wygrasz:D

to jego działanie uboczne, dlatego nalezy brać leki osłonowe, społeczeństwo i tak ma osłabioną odporność (stres, niedojadanie), więc antybiotyk zupełnie rozwala ich na łopatki, taki osłabiony człowiek łapie każdą zarazę (grzyby, bakterie i wirusy), która krąży w powietrzu i wodzie, trzeba miec silną własna odporność, wtedy nie boimy się tych mikrobów, chociaz jesteśmy nimi bezustannie bombardowani, (bo nasze otoczenie jest nimi przesycone i nic z tym nie zrobimy) nasz organizm mają silną odporność sam sie przed nimi obroni

to było wytłumaczenie dla miłej

one niby mialy zapobiec grzybicy? Kefir czy zsiadle mleko tak. Ale nie jogurciki :P Pilas, bo lubisz, a nie jako lekarstwo, bo to zadnego takiego dzialania nie ma...