Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Artystycznie tak

Pierwsze jabłuszko... Rumień!

Polecane posty

Gość Artystycznie tak

Hej, Mam 4-ro miesięcznego synka, który do tej pory był karmiony piersią ( nie trzymałam żadnej diety karmiących, bo uważam, że to bzdura- jadłam wszystko i nic nigdy małemu nie było). W piątek podałam mu jedną łyżeczkę jabłuszka ze słoiczka i po 6 godzinach wyskoczył mu na jednym z policzków czerwony i szorstki rumień - ciepły w dotyku - po kilku godzinach wszystko wróciło do normy. W sobotę podałam znowu malutką porcję jabłuszka i efekt ten sam - po 6 godz. rumień na policzku, który po jakimś czasie zbladł i zniknął, więc to ewidentnie od tego jabłka. I teraz moje pytanie... co radzicie teraz podać? marchewkę? i za jaki czas będę mogła znowu spróbować podać jabłuszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja proponuję to jabłuszko podać gotowane. Ostatnio pediatra mi podpowiedział że po ugotowaniu jabłko nie uczula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_M_G
tak teraz mozesz podać marchewkę. A jabłuszko znów możesz dać później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
i to słoiczkowe jabłuszko podgotować? czy lepiej zetrzeć kupne? a jak myślicie? Jeśli ten rumień zszedł przez noc to mogę dziś tą marchewkę wypróbować czy lepiej poczekać do jutra? Trochę się boję tej marchewki, bo ostatnio mały gęstą kupę zrobił....i nie wiem jak to teraz będzie wyglądało, a kupy to i tak raz na tydzień robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabłko kupić, obrać, zetrzeć i zagotować. Ze słoiczka nie podawaj jeśli ma skłonności alergiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulbu
nie wiedziałam, że jabłka się gotuje.... jak to zrobić? z wodą? na parze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na piersi i kupa raz na tydzień? mówiłas lekarzawi bo to normalne nie jest :/ a co do jabłka jak ono mu nie posłuzyło to próbuj marchewki, banana widac na jabłuszko jeszcze czas albo własnie ugotuj ja nigdy nie gotowałam ale mysle ze owoce to lepiej na parze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jaedna 444888
nie wiedzialas ze jablka sie gotuje:O o kuurwa, ty w ogole czytalas cos o rozszerzeniu diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamumamausia
kupa raz na tydzień na piersi - CAŁKOWICIE NORMALNE ale marchewka może dziecko zablokować. Proponuję jabłko na razie zostawić na miesiąc lub 2. Sugeruje spróbować brokuła lub ziemniaka. Jeśli reakcje alergiczne znów jakieś wystąpią to w ogóle nic nie wprowadzaj przez następny miesiąc. Dziecko jeszcze małe - spokojnie wykarmisz. Ja moją alergiczną córcie karmiłam wyłącznie piersią prawie 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamumamausia
później możesz np. dać dynię z ziemniakami z hippa. Nie ma w tym marchewki więc nie powinno być zaparć. W razie jakby wystąpiły zacznij dziecko przepajać wodą lub herbatką. Ugotować można jabłko normalnie całe w skórce w wodzie potem obrać i zmiksować czy przetrzeć przez sitko. Gotowane owoce uczulają mniej co nie znaczy że wcale nie uczulają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
No właśnie tak się zastanawiałam czy aby z ta marchewką nie poczekać. Wiem, że częstotliwość robienia kupy jest normalna - po prostu wszystko przyswaja. Z tym dopajaniem to mam kłopot, bo mały je co 2 godz. i nie mam kiedy mu podać butelki, bo ma pełny brzuszek i co najwyżej kilka kropli wody się napije, a herbatki nie chcę mu podawać - pił może ze 3 razy w życiu koperkową.... Mam kupione brokuły, więc chyba to podam w najbliższym czasie, ale dziś się wstrzymam. Jak dostanie alergii to chyba zawieszę rozszerzanie diety do końca kwietnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkaa
dlaczego nie chcesz podawac herbatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
Nie chcę go na razie do słodkiego smaku przyzwyczajać. Woda zdrowsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkaa
no ale kto ci kaze podawac slodkie herbatki?koperkowa w torebkach bez cukru do zaparzenia,rumiankowa...jest ich wiele:) ja nie pytalam o te ulepki z boovity czy hippa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
ja się nawet nie zaopatrzyłam w torebkowe do zaparzania dla niemowląt. Póki co mały i tak prawie nie pije płynów, a jeśli już to zawsze można podać wodę. Póki co nie widzę potrzeby podawać do picia innych rzeczy, tym bardziej że ta woda to w celu zapobiegania zaparciom ewentualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
No właśnie ja kupiłam z tych ulepkowych koperkową, ale tak jak pisałam podałam ją małemu może 3 razy :) Na początku ja ją piłam tak, żeby zwykłej czarnej nie pić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkaa
te ulepki to masakra,98 procent cukru :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystycznie tak
Dzięki :) Zaraz zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×