Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oilivia1

Moj chlopak chce ze mnie zrobic swoj ideal

Polecane posty

Gość oilivia1

Jestesmy razme od dwoch lat, dobrze nam razem ale on stara sie mnie ciagle zmieniac, tzn moze nie tyle co zmieniac ale "ulepszac". Ma w glowie swoj ideal kobiety i stara sie mnie do tego idealu doprowadzic, jesli tylko pojawia sie nawet male odrosty na mojej glowie zaraz pyta kiedy zafarbuje, kupuje mi ubrania takie jakie jemu sie podobaja (ostatnio dostalam u niego wysokie szpile), ciagle pyta jak tam z moja uczelnia i jak mi idzie szukanie pracy dorywczej. Kiedy dopadnie mnie jakies male niepowodzenie to mnie od razu opieprza. Ma w glowie obraz kobiety sukcesu, wiecznie usmiechnietej, z dobra uczelnia a potem praca, eleganckiej, seksownej i stara sie ze mnie taka zrobic. Jelsi mam jakies problemy i jestem smutna to zaraz dostaje od niego ochrzan,ze sie uzalam. Kiedy pytalam kolezanek co o tym mysla opienie byly podzielone, jedna powiedziala,ze to toksyczny zwiazek a druga, ze to wlansie dobrze bo stara sie dla mnie jak najlepiej, ze nie chce,zebym sie zaniedbywala i zebym sobie ze wszytskim radzila. No ale bez pzresady, tez kiedy mam problem potrzebuje przytulenia. A wy co o tym myslicie? Jeśli sa jakies niejasnosci w mojej wypowiedzi zadawajcie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to poleciał...
no to masz darmowego managera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
Darmowego managera? Jak moge to rozumiec? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
chcialam tylko powiedziec ze mojemu chlopakowi podobaja sie tranzwestyci a jamusze sie ubierac podobnie :/ juz mam tego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
A won podszywie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweet papaya
Chcesz znac moje zdanie? Facet kreci Toba jak chce, przerabia na jakas swoja chora modle (skoro chce kobiety idealnej, eleganckiej, z super praca i studiami, niech sobie taka znajdzie, a nie przerabia niewinna istote, ktora woli chodzic w adidasach i niekoniecznie od razu farbuje odrost), zal mi tylko, zes taka zakochana i tak sie dajesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, że jeżeli nie jesteś jego ideałem to niech poszuka innej :-O Twoja koleżanka miała rację to jest toksyczny związek, on zachowuje się jak pan a ty jesteś pieskiem, którego tresuje, każda niesubordynacja jest karana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacaPodobnie
moj tez widzi odrosty choc swoje wlosy mam blond, nie ciemny ale tez nie jasny, a na wlosach pasemka platynowe. Zawsze kiedy troche odrosna pyta czy chce na fryzjera bo juz mam "czarne" odrosty :P nie rozumie ze nie farbuje wlosow co miesiac bo wkoncu wszystkie mi wypadna.. jak mialam kiepsko platna prace, choc lubilam ja, suszyl mi glowe zebym ja wkoncu zmienila. Pomogl mi zalatwic lepsza, pracuje do dzis. co do ciuchow to moze nie kupuje mi sam, rzadko robi mi prezenty po 4 latach zwiazku, ale wiem ze nie ubieram sie tak jakby chcial. Ja nie lubie szpilek, nie nosze ich, a jemu sie podobaja. mam dosyc duzy biust wiec nie nosze dekoldow. I pewnie byloby fajnie gdybym mocniej sie malowala a nie tylko rzesy i blyszczyk.. chyba kazdy facet ma cos z mojego i twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bzdura, że każdy facet ma takie zachowania:-O Jeżeli facet jest z dziewczyną tzn. że mu się podoba i nie ma potrzeby zmieniania czegokolwiek. Mam nadzieję, że jak pojawi ci się pierwsza zmarszczka to nie wyśle cię do chirurga na botoks:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacaPodobnie
az taki to on nie jest. Nie daje mi do zrozumienia ze mu sie nie podobam tylko czasem podpowiada jak by mu sie bardziej podobalo. Ot tyle. Ma mnie taka jaka ma i nie zamierza zmienic na inna, bo ja nie nosze szpilek i tapety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
MajacaPodobnie Taaa i widac nawet u mojego jak mu sie humor zmienia jesli sie lepiej ubiore czy mam swiezo zafarbowane wlosy i ladnie pomalowane paznokcie, Wtedy od razu patrzy inaczej, czesciej przytula jest taki jakby milszy. A Ty zauwazylas kiedys jakas roznice w zachowaniu swojego chlopaka? Np kiedy sie lepiej ubralas czy zrobilas sie na bostwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd123
Powinnaś uszanować co robi dla Ciebie chłopak... W jego głowie zrodził się obraz kobiety idealnej... Czy Ty nie chcesz być idealna? Każda chce, więc radzę uwzględniać rady i uwagi, i być wdzięczną za to że chce Ci pomóc stać się piękną kobietą sukcesu, którą jeszcze widocznie nie jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacaPodobnie
co ty gadasz wogole.. chyba cos cie ugryzlo bo nic do ciebie nie dociera :P milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
ddd123 Czyli uwazasz, ze powinnam byc mu wdzieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerkaaa...........
Olivia czyżby miał na imię Maruś :P w każdym razie ja jakieś 10 lat temu miałam identycznego faceta, był on również niesamowicie wykształcony i inteligentny i jak patrzę z perspektywy to bardzo wiele mnie nauczył jeśli chodzi o języki sprawy związane z zyciem, obyciem itp. idt, i najważniejsze to to że już wiem jakiego faceta nie chcę, właśnie takiego jak on. Co miał zrobić to ze mną zrobił wielu mi sie z tego przydało ale to nie mogło trwać wiecznie bo bym sie przy nim psychicznie skonczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet, który kocha uważa swoją dziewczynę za najpiękniejszą, jak ma zły dzień to pocieszy, przytuli a nie opieprzy :-O Dziewczyny szanujcie się trochę, nie skaczcie tak jak małpka w cyrku pod czujnym okiem tresera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacaPodobnie
ale on mnie nigdy nie opieprzyl! czemu myslisz ze jak facet cos powie, niekoniecznie cos co chcialabys uslyszec, to od razu mnie opieprza? nie przypomina mi na kazdym kroku ze cos jest ze mna nie tak, a to ze powie zebym moze poszla juz do fryzjera czy pomalowala sie mocniej, czy juz wreszcie ubrala te szpilki, nie uwazam zeby to bylo jakies ponizajace dla mnie czy skakanie wokol niego. Ty pewnie dla swojego faceta nic nie robisz nie? wyczuwam jakis jad od ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelsi mam jakies problemy i jestem smutna to zaraz dostaje od niego ochrzan,ze sie uzalam. Tak napisała Olivia, nie chodziło mi o ciebie. Może i faktycznie wyczuwasz jad ode mnie bo też kiedyś miałam takiego właśnie faceta jakiego ma autorka, strasznie ten związek odchorowałam więc jeżeli choć jedna dziewczyna otworzy oczy i zobaczy, że to nie jest normalne to będę się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacaPodobnie
a to przepraszam, gdzies mi umknelo to co napisala olivia. No takiego zachowania u faceta tez bym nie zaakceptowala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefaa
To jest raczej toksyczne zachowanie. Zwłaszcza, ze olivia pyta o zdanie ludzi na kafeterii. A to oznacza, ze jej samej jest z tym nie za bardzo wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
A tak w ogole i MajacaPodobnie Dziewczyny kazda z was ma racje. Jesli chodzi o kwestie wygladu to majacapodobnie dobrze mowisz, bo to dobrze jesli czasami zauwazy,ze cos powinnas ze soba zrobic.Taki plus,ze nasi mezczyzni zauwaza, jesli cos mamy nowego :) Czy kolor wlosow, paznokci, czy cos w sobie zmienilismy, widza to i inwestuja w nas a nie w inne panienki, chca zeby ich dziecwczyny wygladaly dobrze. A jesli chodzi o Ciebie " A tak w ogole' to tez masz racje jesli chodzi o kwestie psychiczna, to jest przykre i bolace kiedy mowisz facetowi o swoich obawach i problemach a on mowi ze "sa gorsze rzeczy i straszniejsze problemy np glod i trzesienie ziemi" no bez przesady :/ Te male problemy to jest swiat ich ukochanych dziewczyn, ktore maja uczucia. Jelsi nie przejmowalybysmy sie niczym to chyba dopiero wtedy byloby z nami cos nie tak prawda? Jana miejscu faceta bym sie cieszyla, ze moja partnerka mi sie zwierza i chce razem ze mna poszukac rozwiazania, ze nie tlumi tego w sobie, to ze sie zwierza to znak ze facet jest dla niej kims waznym. Doszlo do tego,ze nie mowie teraz mojemu facetowi o swoich porazkach tylko zawsze o drobnych sukcesach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToNiejestNormalne
Co innego jakieś podpowiedzi, albo normalna rozmowa gdzie facet powie : fajnie jakbyś ubrała to i to, albo ładnie by Ci było w takim a takim kolorze włosów. Mój facet raz mi w żartach powiedział o odroście i przykro mi sie zrobiło, ale to się więcej nie powtórzyło i nie wyobrażam sobie jakbym miała wysłuchiwać, że ciągle coś się mu nie podoba . Jak chciałam iść do pracy to mi odradzał żebym lepiej się na studiach skupiła, jak mam egzamin to mnie motywuje a nie krzyczy, zawsze mówi że się mu podobam , nawet jak nie mam make-upu. i uważam że taki właśnie powinien być facet, jak mam doła to pyta jak mi pomóc, czy chce coś na poprawę humoru a nie ciągle opierniczanie , litości !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zgadzam z a tak w ogóle... Ddd - mów za siebie. Ludzi idealnych nie ma. Warto starać się stawać lepszym człowiekiem ale życie ma byc przyjemnościa a nie tylko harówą w dążeniu do bycia "kobietą sukcesu". Wazne jest to co Ty czujesz i czego pragniesz czy podoba Ci się Twoje życie a nie dążenie do bycia szanowanym itd. Bo to jest nie życie a gra, udawanie przed innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbatrossssssssssssssssssssssS
A czy twoj facet jest idealny i nie potrzebuje zmian u siebie?Rozumiem ze ktos jest super ekstra i wtedy jego krytyka wzgledem innych i proba poprawy sa zrozumiale ale jezeli nie jest taki to z czym do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oilivia1
AbatrossssssssssssssssssssssS No wlasnie w tym jest problem bo ja nie mam mu nic do zarzucenia. Jest bardzo przystojny, szczuply, ma pasje. Uczy sie w szkole morskiej bardzo dobrze, wiec prace dobrze platna tez bedzie mial zapewniona, duzo osob go lubi.. Tylko ja taka czarna owca ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiarrrygodna
Nie wiem jaki sens jest być z facetem, który Cię dołuje. Ja mogę chodzić przy swoim czasem jak źle sie czuje w dresie. I on i tak uważa, że jestem najpiękniejsza. Jak mam problemy, to mogę nawet ryczeć, rozmazać się i w ogóle bo zawsze przytuli mnie i pocieszy. Jak mi coś nie wychodzi - też pociesza. I takie zachowanie mnie motywuje najbardziej. Wiem, że ejstem dla niego piękna, super i w ogóle mimo wad. Ale chcę być jeszcze lepsza. Bo wiem, że kocham z wzajemnością. Nie wiem ile Ty ze swoim jesteś, ale przecież są sytuacje, że jesteś chora, dopada Cię chandra, masz ochotę założyć na siebie jakieś wygodne ciuchy, bo akurat taki masz nastrój. I w każdej z tych sytuacji facet będzie Cię dobijał zamiast wspierać. Na dłuższą metę myślę, że zamęczy Cię takim zachowaniem. Wpędzi w kompleksy, albo w depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd123
Tak, uważam że powinnaś być mu wdzięczna. Nie robi tego, żeby Ci dogryźć lub podkopać samoocenę. Myślę, że wręcz odwrotnie... Twoje stroje, wykształcenie i praca... Rzeczy, które on Ci sugeruje pewnie w późniejszym czasie poprawią Ci samoocenę... Uważam, że on chce dla Ciebie dobrze, a to jest po prostu jego sposób aby konstruktywnie pobudzić Cię do działania i zmian, które być może autorko są Ci potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiarrrygodna
Jasne, robi tak dlatego, że chce przy siebie ideał, który sobie wymyślił, a nie z myślą o niej. Pocieszanie na zasadzie - "nie maż się, inni mają gorzej" to totalny brak inteligencji emocjonalnej. Tak samo wieczne krytykowanie i oczekiwanie, że dziewczyna sama będzie rozwiązywała problemy. Dobra mi motywacja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 252534
To jakaś masakra, ja bym go rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×