Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta878787

Łapię doła.... Dziewuszki pocieszcie....

Polecane posty

Gość Kobieta878787

Mój brzuch po dwóch cesarkach wygląda tragicznie :( Od ostatniej minęło 5 m-cy.... Nie mogę jeszcze ćwiczyć ani nie mogę dietować bo karmię piersią. Mam doła jak przyjdzie lato pojadę z mężem nad wodę to on się będzie gapił na młode dupki z wyprasowanymi brzuchami i jędrnymi pośladkami a ja będę opalać plecy i wyć w ręcznik :( Co ja mogę zrobić żeby mimo moich zakazów dobrze wyglądać? Ubieram się ładnie i ściskam pasem wyszczupającym ale nago jest do bani :( Czy ja w ogóle mogę jeszcze seksownie wyglądać nago? Czy są na forum dziewczyny które zwalczyły tzw. fartuszek pocesarkowy ćwiczeniami i pozbyły się cellulitu? Pocieszcie mnie bo łapię doła serio.... pociesza mnie to że jestem dobrą matką i żoną i generalnie ogarniam wszystko żeby było na tip top ale czasem zapominam o sobie :( Może ktoś też ma taki dołek jak ja i chce pogadać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta878787
Dodam że mam też inne problemy żeby mi ktoś nie zarzucił że chciałby mieć takie problemy tylko... Niech ktoś napiszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie mozesz cwiczyc?
Jesc racjonalnie mozesz. Mopzesz tez nosic pas wyszczuplajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ćwiczyć mozesz, ja ćwicze od 2 miesiaca po cesarce. chyba ze masz jakies inne obostrzenia, to oczywiscie lepiej nie. jesc racjonalnie, fakt. kupić sobie PORZĄDNY stórj kąpielowy, jednoczęsciowy lub tankini, które zakryje brzuch. na cellulit polecam krem Eris BodyArt Tricellux - nie trzeba masowac jakoś specjalnie, wystarczy normalnie naniesc i wsmarować w skórę. u mnie jedyny ktory skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to straszne ale ile ja bym dala za taki problem po cesarce........trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile przytylas
? ile wazylas przed porodem a ile wazysz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile przytylas
a to ze karmisz piersia nie znaczy ze nie mozesz trzymac zdrowej diety. Po pierwsze zapomnij o smazonych potrawach - mieso tylko chude - tylko gotowane , pieczone lub grilowane jedz odtłuszczone sery zołte i chudy nabial jedz duzo warzyw i owocow ( przede wszystkim jablek swietnie reguluja ) - zamponij o ciastach i ciasteczkach i innych slodyczach chleb bialy zastąp razyowym ( bialy ma duzo weglowodanow - a wiec kaloryczny ). pij nieslodzone napoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile przytylas
no i zacznije troche cwiczyc , zacznij biegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuniaaaa
do autorki.. jestes tak głupia, że aż mi cię żal!! i pierwszy raz tak mi się ciśnienie podnosi, jak czytam tu posta... TY SIE CIESZ ZE TWOJE DZIECI MAJĄ MATKĘ, ( zdrową JEDYNIE NA CIELE JAK MNIEMAM, BO UMYSŁ PODCHODZI POD WĄTPLIWOŚĆ.. A NIE SIE FAŁDAMI NA BRZUCHU PRZEJMUJESZ! ŻAL ŻAL I JESZCZE RAZ ŻAL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta878787
Lekarz powiedział że ćwiczenia na brzuch można po 6 miesiącach po cesarce wiec się stosuję tym bardziej ze jeszcze odczuwam bóle od czasu do czasu. Po drugiej jest trochę gorzej.... Jeść racjonalnie... hm... staram się ale moja młoda ma takie kolki ze tylko ryż, buły itd. żadnych owoców jedynie banan ujdzie i ogólnie rzygać się chce z takim jedzeniem.... pas noszę. taajasne no fakt muszę zainwestować w dobry strój a nazwę tego kremu juz notuję :) Emiii a co Tobie dolega po cesarce? Wywnioskowałam ze masz gorzej. Grodno - to chyba drogo co? Muszę poszukać... a ile przytyłaś - ważę tyle samo co przed ciążą ogólnie przytyłam tylko 7 kg ale w pierwszej ciąży za to 15 i rozstępy mam brzydkie na zwałku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulsss
oj chyba, kasiuniaaaa, masz poważny problem ze sobą. Autorka wcale nie jest głupia i ja rozumiem jej problem. Przecież jak się jest matką to też można pomyśleć czasem o sobie, hmmm? No i na koniec dodam, że wszystkie tu cieszymy się, że mamy matki i nasze dzieci cieszą się, że je mają i też cieszymy się, że matkujemy swoim dzieciom... A tak napisałaś, bo Twoje dzieci nie mają matki i nie mogą się cieszyć czy co? Strasznie durna ta Twoja wypowiedź, kasiuniaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta878787
Dlaczego mnie obrażasz? Nie jestem pusta a takie problemy jak sflaczały brzuch bolą chyba każdą kobietę tylko trzeba się umieć do tego przyznać. Jeśli masz ochotę sobie tylko poużywać to nie pisz w ogóle. Jestem już dobre 7 lat na kafe i nie lubię chamstwa. Jak Cię mój temat irytuje to nie pisz. Forum jest po to by się wspierać i rozmawiać na różne tematy. Tylko do forum trzeba dorosnąć i mieć ogładę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta878787
anulsss tak jak napisałam do forum trzeba dorosnąć i mieć kulturę wypowiedzi :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się porobiły rozstępy na brzuchu takie, że mój się aż wystraszył że to jakiś siniak... Sama je zobaczyła dopiero parę dni temu w przychodni bo tam w łazience jest takie duże lustro a u nas w domu tylko normalne. Mój chłop oczywiście twierdzi że te rozstępy są piękne bo są częścią mnie i że ma je gdzieś. Złoto nie chłop. A jak przyjdzie sezon i pojedziemy nad wodę to normalnie założę kostium i położę się na plecach a jak się komuś nie podoba to jego problem. Twój też pewnie nie zwraca dużej uwagi na Twój brzuch. A że się obejrzy za jedną czy drugą? Oni tak mają. Ja w rewanżu potrafię nagle wypalić "jaki ten barman przystojny..." i mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta878787
Masz rację! Zacznę biegać tylko kiedy kurdę... mąż wraca o 19... no i chyba wtedy będę musiała no trudno :) Wolałabym żeby mnie znajomi nie widzieli wiec wolałabym rano ale musiałabym o 5 rano!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta878787
Hahahahaha dobre :D Sposób na barmana może być dobry! Mój też oczywiście mówi ze jest ok i że kocha mnie całą ale ja nie cierpie tego głupiego odczucia że się gapi na inne muszę się go wyzbyć. Ja wiem że wszyscy się gapią czasem... ale na plaży to jest takie grrrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to zawsze jest grrr... Trzeba tylko nauczyć się to olewać, nie zadręczać się drobiazgami. A dlaczego znajomi mają nie widziec jak biegasz? Co to, wstyd jakiś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie że wstyd kochanie tylko po prostu nie fajnie jak Cię widzą taką spoconą i czerwoną ale bez przesady dam radę :D Tylko butów nie mam do biegania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no akurat .........
ryz i banany sa tuczące a zamisast tych bananow nie mozesz jesc jablek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z najbliższej wypłaty kupuję dwie pary dresów, dwie koszulki sportowe, adaśki już mam i od trzeciego miesiąca będę spędzać z mała więcej czasu na dworze niż w domu. Wiosna to najlepszy czas na rodzenie dzieci :) Może jeszcze w tym roku ulepimy bałwana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem że są tuczące ale co mam zrobić... napisałam wyżej że mam kolkowe dziecko wrażliwe. Po jabłkach ma takie boleści że dziękuję bardzo.... jeszcze 3 miesiące planowałam karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie jestem pusta a takie problemy jak sflaczały brzuch bolą chyba każdą kobietę tylko trzeba się umieć do tego przyznać." taaaaak, bo - rozumiesz - po urodzeniu dziecka to już masz miec wszystko w dupie i tylko dla dziecka, dla dziecka, dla dziecka... cudowna rada na wszystkie zmartwienia to "ciesz sie ze masz dziecko", "ciesz sie ze Twoje dziecko ma mamę", "dziecko Ci powinno wystarczyc"... nie do cholery. jestesmy nie tylko matkami. jestesmy tez kobietami i jako takie mamy pełne prawo martwić się czymś wiecej niż zbyt rzadko oddawanymi kupkami. chocby i bylo to zmartwienie na wyrost i wydawało się komuś mało istotne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
singri no tego Ci życzę :D mój młody poszedł jak miał 9 miesięcy ciekawe ile mała będzie miała jak pójdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"po prostu nie fajnie jak Cię widzą taką spoconą i czerwoną ale bez przesady dam radę" ej co sie przejmujesz, przecież to tylko swiadczy o tym ze porządnie ćwiczysz :) nikt sie nie zdziwi, co najwyzej popatrzą z podziwem "ze jej sie chce, to ma samozaparcie kobieta" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tajasne - no właśnie niektóre kobiety mają takie dziwne myślenie albo je los skrzywdził np. albo bliskich. Ja się staram zrozumieć jeśli ktoś miał jakieś bolesne doświadczenia i teraz ma takie myślenie ale bez przesady. Szczęśliwe dziecko to szczęśliwa matka i na odwrót :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki,: ja jestem po 3 CC, wiec cię rozumiem, przej jakiś czas mieszkałam na wsi i tam bieganie i ćwiczenia na świeżym powietrzu chyba by zabiły sąsiadki :P ( a dobrze :D), ja ćwiczyłam zaraz po cesarce, po jakiś 6 tygodniach pomimo ciężkich porodów , może nie mam całkiem płaskiego brzucha bo teraz po zimie trochę się opuściłam ale zamierzam teraz biegać i ćwiczyć np, na mini steperze i robić brzuszki, wiec wrócę do formy, wiec postanów sobie coś, powiedz swojemu mężowi że musisz coś zrobić , wygospodarować dla siebie chociaż pół godziny dziennie , to na początek wystarczy PS: teraz mieszkam w mieście i mam gdzieś co ludzie myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×