Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vjnvvdjns

Ktoś zarysował mi dzisiaj auto

Polecane posty

Gość vjnvvdjns

Najprawdopodobniej osoba, która wyjeżdżała zaparkowanym na przeciwko mnie samochodem. Co powinienem teraz zrobić, skoro nie mam sprawcy zdarzenia? Może sam usunę tę rysę? P.S. auto ma kolor piaskowy metalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siguni łiwer
nic nie zdziałasz, spróbuj usunąć rysę - tyle możesz zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
Jak można uszkodzić czyjąś własność i odjechać sobie jak nigdy nic? Dlaczego teraz ja mam ponosić koszty za czyjś brak rozumu...? Wracając do tematu... nie mam pieniędzy, żeby jechać teraz do salonu i usunąć rysę za 300-400 złotych... mogę to zrobić sam, jakimś preparatem? No cholera mnie bierze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siguni łiwer
doskonale Cię rozumiem, ale wyluzuj, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem skoro nie masz teraz pieniędzy na usunięcie rysy to jeździj z rysą - wszak nie stanowi to zagrożenia, to jedynie mały defekt kosmetyczny są też różne preparaty na rysy, ale z tego co wiem, pomagają tylko przy małych zadrapaniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siguni łiwer
defekt estetyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
Możecie mi polecić coś konkretnego? Wiem, że rysa nie ma wpływu na jazdę, ale nie mogę znieść tego faktu. Kocham swoje auto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
Nie, to była zwykła osiedlowa uliczka :O Rysa odsłoniła metal :( Ma ok 10 cm :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
Przeglądam internet, znalazłem jakąś stronę z opisem, jak się tym zająć. Niestety sprawa pracochłonna, no ale trudno... ludzie, nie bądźcie egoistami, nie róbcie innym takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jakieś nowe, drogie auto? Wiesz może jakiś sąsiad idiota z zazdrości zrobil? Niestety tacy ludzie też chodzą po tym świecie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badysia
wspolczuje Ci ... ja tez kocham swoje auto .... choc mam starego grata.... a co mowic gdybym miala lepszy samochod .... kup jakis preparat w sklepie moze cokolwiek pomoze ...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
Auto 2 letnie, Yarisa, niestety z funduszami u mnie terach krucho i 100 zł to już spory wydatek. Ktoś po prostu wyjeżdżając zahaczył o mnie, ta rysa jest z przodu auta (nawet nie z boku), pozioma Pamiętam jak mojemu ojcu porysowali dwa razy cały bok (no i całe elementy do wymiany, bo inaczej nie dało rady). U mnie to raczej przypadek, ale tak czy inaczej trzeba mieć trochę honoru i nie zostawiać po sobie bajzlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacaPodobnie
mnie ktos puknal w auto o zwial. Naprawa bedzie mnie kosztowac 650zl. Ciesz sie ze to tylko rysa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ktoś mógl nawet nie zauważyć... bo jeśli świadomie to tak zostawil to jest niezlym dupkiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
Ja też kochams woje auto (mimo, że jak wcześniej wspomniałem to Yaris a "facetowi nie przystoi" ale mam je na zasadzie 'wymiany' więc nie narzekam bo dobrze się sprawuje :D) ale swoje poprzednie, pierwsze auto, totalnego grata, kochałem równie mocno a może i bardziej, coś jak pierwsza miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
No, 650 zł to dla mnie totalna abstrakcja w tym momencie :O Może ktoś nie zauważył, to go/ją usprawiedliwia, ale tego się nie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safafsaf
jak masz AC to sprawa jasna, dzwonisz do ubezpieczyciela albo zglaszasz sie osobiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
jak ktoś znajdzie sprawce to wyrucham go analnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihih
zapytaj w sklepie o specjalną pastę, nie znam nazwy, ale kiedyś pojechałam z niemałą rysą do mechanika czy jak mu tam i podejrzałam jak usuwał mi to jakąś pastą. Zapytałam o nazwę, ale powiedział że nie zdradzi z wiadomych powodów, dobrze że kasy nie wziął za to, bardzo miły pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badysia
nie przesadzaj z tym ruchaniem analnie ... moze to ktos bez dowswiadczenia ..nie wiedzial co zrobic i zwial.... moze ma teraz wyrzuty sumienia ... moze tez ma ciezka sytuacje z kasa ...moze ma 10 zl. do konca miesiaca i dlatego uciekl.... nie powinno ....ale zdarzylo sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czym najlepiej porysowac auto? Ja chyba niedługo zrobię tak sąsiadowi, który uparcie trzyma swojego grata przed moją posesją, mimo że ma miejsce przed swoją chata.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badysia
pupa ---- domysli sie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjnvvdjns
To z tym analem to oczywiście podszyw, myślałem, że nie trzeba tego wyjaśniać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryjetta.
jak auto jest ciemne to mozesz markerem albo lakierem do paznokci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
moj maz kupil specjalny jakis bialy... krem, czy lakier u producenta, ktorym najpierw pokryl ryse, a potem specjalnym markerem w kolorze farby (rowniez od producenta, musial podac numer koloru) zamalowal ryse. Prawie nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez wizyty u lakiernika sie nie obejdzie , a te czary mary , szmery bajery kredki sa dla naiwnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×