Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez_..siły

Pomóżcie !!

Polecane posty

Gość bez_..siły

nie wiem co sie ze mna dzieje nie moge sie juz uczyc wpadam w panike i rycze jestem bezradna nieumiem sobie z tym poradzic nie jestem wstanie ukonczyc szkoly ja jestem sparaliżowana jagby ktos klatwe na mnie póścił boje sie ze jak pojde do szkoły wpadne wszal nie wiem co mam robic dzis cały dzien rycze czuje sie tak beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_..siły
czy jest mi cos w stanie pomóc czy ja jestem juz psychiczna? dodam ze jestem w ostatnim roku szkoły został mi miesiac nauki :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka także
powoli.masz lub kiedykolwiek miałas problemy rodzinne?albo ze znajomymi, nauczycielami? Wychowawczyni jest w miarę?jak nie to czy masz jakiegoś rozsądnego nauczyciela który będzie starał się Ci pomoc? A rodzice wiedzą co się dzieje?możesz na nich liczyć? Maszerujesz jutro do rodziców,wychowawcy,pedagoga, szukaćie poradni psychologicznej .od tego trzeba zacząć Bo skoro tu piszesz tzn że sama sobie rady nie dajesz a wtedy trzeba szukać pomocy a to są właśnie ludzie którzy MAJĄ OBOWIĄZEK Ci pomoc obojętnie gdzie byś teraz była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_..siły
na pewno nie poprosze nikogo o pomoc ze szkoły na sama mysl o szkole dostaje nerwicy rodzice wiedza ale tłumacza sobie ze to tylko tymczasowy stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka także
nie jesteś żadna psychiczna,co to w ogóle znaczy.masz problem więc szukasz rozwiązania Polski system szkolnictwa jest tak rozwiązany że druga szansę zawsze będziesz mieć,są egzaminy eksternistyczne,szkoły wieczorowe itp więc nigdy nic nie jest stracone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka także
nie mów mi nawet o stresie. Możesz iść prosto do pedagoga nie musisz się pokazywać nigdzie i w czasie lekcji przyjść. Pedagog po to jest by w razie potrzeby podać Ci odpowiednie adresy,skoro sama ich nie jesteś w stanie znaleźć Albo siadasz teraz i w google szukasz telefonu psychologa/psychoterapeuty/psychiatry jeden pies kogo.jutro dzwonisz i się umawiasz (wiadomo że prywatnie szybciej niż na nfz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A..A
boze co za ufoludki na tej ziemi saa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuff
idz sie zabi i juz po kłopacie i mniej nieudacznikow na ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka także
ufoludki?bo ma jakąś nerwicę połączona z fobią i prawdopodobnie stany depresyjne? I kurwa tak to jest a potem 'to było takie spokojne dziecko' taka normalną uczennica' miała swoje problemy ale nikt by nie przypuszczał że dojdzie do tego' Jest problem szuka się wyjścia,to że Wy czegoś nie rozumiecie nie oznacza że to jest nienormalne.wiele osób ma problemy i nawet leczy się,w przeciętnej klasie jest przynajmniej jedna taka osoba ale o tym się nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdzek
nikt nie jest w stanie ci pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggss
tez mam nerwice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_..siły
zmarnowałam sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×