Czy taki sms to dowód zdrady

Przeglądałam telefon mojego chłopaka, z którym jestem od trzech miesięcy. Natknęłam się na smsa sprzed dwóch miesięcy od jakiejś dziewczyny: Kochanie to mój drugi numer. Nie wiem co o tym myśleć, to mój jedyny dowód a znając życie jak powiem mu o tym smsie to on coś wymyśli i jeszcze będzie się nosił, że mu w telefon zaglądam. Ale nie daje mi to spokoju

oczyiscie ze zdrada jeszcze sie pytasz http://www.youtube.com/watch?v=02Q2U7NgKUo

a może to sms od siostry/babci/matki/ciotki??

Nie nie, na pewno nie, żadna siostra, ciocia itp.

Ja bym go po prostu zapytała o ten sms - niech się tłumaczy. Jeśli cię zdradzał już po pierwszym miesiącu to kij mu w oko, a niech się drze że grzebiesz w jego telefonie. :)

czasami przyjaciele tak do siebie piszą może to jakaś jego przyjaciółka ale tylko przyjaciółka nie jakaś tam kochanka

I to też mi nie pasuje, bo z tym imieniem się nigdy nie spotkałam ani w związku z pracą ani rodziną, a przyjaciół znam, żadna nie ma tak na imię.

zadzwon na ten numer i zobacz kto odbierze

Myślę że powinnaś poczekać trochę i zobaczyć czy będzie nadal dostawal podobne smsy jeśli tak to na pewno nie pomyłka

Od tamtej pory nic się niepokojącego nie pojawiło, żadnego smsa, telefonu, ale przecież może kasować, a tamten mu się zapomniało skasować. Poza tym nic nie świadczy o tym, że miałby mnie zdradzać. Ale nawet jeśli to wtedy skończył, to nie zmienia faktu, że grał na dwa fronty.

a przestan wymyslać! moze jakaś laska za nim latała i wysłała mu, no i co z tego? zapytaj go o to i już a nie srasz żarem

Ale jak go spytasz to jak będzie chciał się wymigać od prawdy to i tak to zrobi. Poza tym będzie wiedział że czytasz jego esy i na pewno będzie wszystko kasował. Narazie nie rób nic pochopnego prawda i tak z czasem wyjdzie na jaw.

Masz rację, jak powiem, to pewnie powie, że pomyłka itp. Ale z drugiej strony jeśli jest to już skończone to mogę się nigdy nie dowiedzieć.

ja bym po prostu zadzwonila do tej dziewczyny i zapytala sie czy zna np. Piotrka

No właśnie:) Ja na twoim miejscu zapytałabym się. Oczywiście istnieje szansa,że cię okłamie ,ale równie dobrze może powiedzieć ci prawdę. Pewności nigdy nie będziesz miała, musisz zdać się na intuicję:) Czasami nie zawodzi

Co Wy piszecie? Ktoś pomylił numery? a on od 2 miesięcy nie skasował tego smsa? chyba żart. na razie raczej mu nie mów, tylko drąż dalej, szukaj. jak powiesz to już nic nie znajdziesz np. w telefonie, a on będzie czujny.

tak zrobię, poczekam, bo ten sms to za mały dowód i zaraz się wywinie

moze tak byc,że jak rzucisz sie na niego z pretensjami to wtedy bedzie bardziej czujny i dostajac esy moze je po prostu kasowac zeby nic nie wzbudzalo twoich domysłow

po chooja przegladasz nie swój telefon po co

współczuje - to już koniec... jest Was dwie, więc jeśli zrobisz coś co mu się nie spodoba wybierze tamtą i tyle go będziesz widziała :)

często dziewczyny zwracają sie do mnie kochanie, słonko, skarbie itd , nie ma w tym nic złego choć czasem czuję się nieswojo