Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaKlaudi40

CÓRKA nas nie lubi,nie mówiąc o kochaniu

Polecane posty

Gość ja mam podobnie do moich rodzi
ja mam podobnie do moich rodziców, niby miałam wszystko ale ojciec lał matke, zostawił nas jak miałam kilka latek, matka wyzywala sie na mnie, czasem obrywałam tak ze miałam ślady na twarzy i potrzebowałam pudru w 5 klasie, bo było mi wstyd isc do szkoły, byłam wyzywana od k, bo dostałam tylko czworke. Do niczego sie nie nadawalam i fakt raczej nie kocham mojej matki, wyjechałam 300 km od niej, a ona dalej zatruwa mi zycie, ze zostawiłam ja sama biedną, ze jej nie kocham. Rodzina sie dziwi ze taka wyrodna jestem ze do matki nie chce jeździć, a jak je pies zdechł to powiedziała ze zmarła "osoba" która najbardziej kochala na swiecie. Koszmar. Nie wiem czy nie potraktowaliście jakoś niefajnie córki? Ja po którymś razie znienawidziłam moja matkę. Byłam dobrą córka tylko wtedy gdy robiłam co chciała, a jak nie to byłam dnem. Ale mam teraz faceta od 8 lat, córke i kochamy sie wszyscy jak szaleni. Takze możliwe że córka pokocha kogoś obcego a do was ma po prostu uraz, albo ktoś ja skrzywdził i otacza sie murem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgeg
Moze nie zauważyłać (jak widzę to nie) że to Ty jesteś matką swojego dziecka i to Ty wiesz najlepiej czy z Twoim dzieckiem jest wszystko w porządku. I przykro mi ale musisz mieć tego świadomość ale jesteście odpowiedzialni za to jaka jest ta wasza córka bo zamiast próbować wyleczyć jej problemy gdy była małym dzieckiem to wy te jej problemy pielęgnowaliście i robiliście wszystko aby nie znikły. Nie wiem czy o tym wiesz ale na oddziałach psychiatrycznych lezą także i dzieci i to bardzo malutkie. Podejrzewam, że twoja córka tez ma jakieś zaburzenia psychiczne, może to nerwica? Może schizorfenia? Dzieci również chorują na choroby psychiczne. Być może gdy była dzieckiem ten problem był banalny, może jako dziecko nie akceptowała tym kim jest, może po prostu nie radziła sobie z emocjami, nie umiała nad nimi zapanować...A teraz? Jestem pewna że dziewczyna nabawiła się jeszcze kilka innych zaburzeń. Nie mam pojęcia czy da się to naprawić, próbować możesz namawiac ją na wizytę u lekarza ale miej świadomość, że masz jeszcze tylko te niecałe 2 lata na naprawę 16 lat które zaprzepaszczyliście nic nie robieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×