Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roisemadelin

PIES WAŻNA DECYZJA

Polecane posty

Gość roisemadelin

Witam wszystkich. Moim problemem jest tutaj utrata mojego przyjaciela - psa. Otóż miałam przez 8 lat psa, bokserka. Z nim się wychowałam, ale niestety musiałam się z nim rozstać... Sara miała nowotwór i anemię, więc musieliśmy ją uśpić. Nie mogę się z tym wszystkim pogodzić, patrzyłam jak zasypiałam.. Była w tak złym stanie, że odeszła od razu po głupim jasiu... Strasznie za nią tęsknie, jest z mi z tym bardzo ciężko. Tym bardziej, że była dla mnie bardzo ważna... Bez niej jest mi bardzo ciężko, coraz gorzej... Mam 17 lat, także była ze mną tak długo... Od jej uśnięcia minęły prawie 3 tygodnie, a ja coraz bardziej sobie z tym nie radzę. Moi rodzice nie chcą następnego psa, a bynajmniej się na razie nie zgadzają, wydaje mi się, że po prostu się boją, że będą musieli się pożegnać z następnym, a było to dla nas wszystkich bardzo ciężkie... Proszę, pomóżcie mi... Czy powinnam takiego pieska przywieść do domu? Wydaje mi się, że nie mieliby nic przeciwko, jakby zobaczyli szczeniaczka... Jednak mimo wszystko boję się, że ten piesek będzie zaniedbywany przeze mnie, że sobie nie dam rady... Nie wiem co mam robić. Czuję potrzebę wychowywania takiego pupilka, by się nim zaopiekować. Za około 4 lata prawdopodobnie wyjadę z kraju, także czy to też nie spowoduje tego, że w jakiś sposób pieska zaniedbam? Chociaż zostałaby z rodzicami.. Codziennie wieczorem płaczę, bo nie jestem w stanie sobie z tym wszystkim poradzić... Jaka jest wasza rada? Proszę o szczere komentarze, bo sytuacja jest na prawdę poważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie mi przykro, wiem jak bardzo boli takie rozstanie, ja swoją psinę pożegnalam w grudniu 2010 roku, bylam w nią wtulona kiedy odeszla.... :( Moja rada dla Ciebie: skoro zależy Ci na zdrowiu Twojego psa, aby nie mial nowotworów i chorób dziedzicznych kup psa z rodowodem, z dobrej i sprawdzonej hodowli. A jeśli teraz nie możesz mieć psa idź do schroniska na jakiś wolontariat, może zapoznaj się z jakimś hodowcą psów rasowych z Twojej okolicy, poznaj jego psy, wyprowadzaj je, baw się z nimi itd a kto wie być może kiedyś kupisz sobie takiego psa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze warto ten temat poruszyc z rodzicami... skoro nie chca to raczej nie uciesza sie ze szczeniaka.... pamietaj tez ze to bedzie twoj pies wiec to ty sie bedziesz musiala nim opiekowac, wiec i najprawdopodobniej zabrac ze soba zagranice. a to nie jest latwe i tanie. i mozesz mi wierzyc albo nie, wiaze sie z wieloma wyrzeczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×