Panna młoda kupuje świadkowej bukiet?

W ogóle w co panna młoda powinna zaopatrzeć świakową? i pan młody świadka?

także we fryzjera, ale makijaż to już nie :) ona nie lubi jak się coś jej na twarzy robi.

u nas bukiet kupował pan mlody i mi i swiadkowej. teoretycznie kupuje swiadek bukiet swiadkowej ale my nie chcielismy obarczac zadnymi kosztami swiadkow bylo wazne ze sa:)

Co powinno należeć do moich obowiązków a przynajmniej tak mniej wiecej ;P zapytalam wprost panny młodej ( mojej siostry ) jakie ma oczekiwania z tytulu tego świadkowania ;) i najpierw było jej głupio bo nie chce mnie narażać na koszty ale potem ustaliłyśmy ze jak ja będę Brala slub to ona dla mnie zrobi to samo;) taki Deal:D wiec tak : bukiet ślubny już dla niej wybrałam i mam zamowiony taki o http://www.g-fiore.pl/galeria/bukiet-slubny z fioletowo bialych tulipanow ( to jedyne kwiaty , które jej się faktycznie podobaja ;p ) , chce mieć wyprostowane wlosy wiec to zrobie jej sama ( na fryzjera wiec nie wydam ani grosza;p ) , makijaz już probny miala u kosmetyczki i bardzo jej się podobal wiec tez ją zamówiłam ( dopłaciłam troche żeby przyszla do domu to robic , bo siostra troche roztrzepana jest i lepiej żeby nie musiala jeszcze ganiac gdzies po gabinetach w dniu slubu ;p ) dodatkowo pare zabiegow przed weselem ( peelingi , maseczki , masaze itd. Tez już ja umówiłam :D ) musi się zrelaksowac ;)

do ostatniej: ale ja pytalam, cp młoda kupuje świadkowej, a nie odwrotnie.

ja mojej świadkowej nie obarczam niczym, nie wtrącam się do sukienki. bukiety kupuje młody. moja druhna tydzień po moim weselu ma kolejne, gdzie też jest druhną i tamta młoda chyba ma jakieś wymagania co do sukienki, więc powiedziałam jej (bo nie chce kupować dwóch na tydzień po tygodniu) żeby do tamtej się dostosowała, ja nie mam żadnych wymagań.

co do fryzjera to każda płaci za siebie, ja ją tylko zapisuje (bo ona jest z daleka i przyjedzie z chłopakiem - świadkiem w piatek, więc organizuję im nocleg - albo u siebie w domu albo hotel im opłacę). tak ze u mnie nikt nic nikomu nie funduje

aneta, czyli twoja świadkowa nie kupuje sobie sama bukietu, tylko kupuje jej Młody, tak? ale taki sam jak panny młodej?

Za bukiet swiadkowej i butonierke dla swiadka place sama. Nie wyobrazam sobie, ze mogloby byc inaczej :) Fryz i make up we wlasnym zakresie swiadkowa musi sobie zapewnic.

ale czy bukiet świadkowej ma być taki sam jak bukiet Młodej? ale co masz na mysli mowiac, ze placisz za butonierkę? masz na mysli, ze ten za kawiatuszek ktory sie wklada do butonierki? i czy ten kwait ma byc taki sam jak Młodego?

moja świadkowa nie miała żadnego bukietu - po co???????

no własnie. Ja sama nie wiem czy swiadkowa powinna miec bukiet czy nie. Może jak kto chce?

Ja powiem mojej swiadkowej zeby kupila bukiecik sobie sama i ten kwiatek dla swiadka.... niech wybierze sobie taki pod kolor sukienki jaka bedzie miala....

Moja swiadkowa po zakupie sukni da mi znac- jaki kolor- i ja dobiore sama do tego kwiaty. Kwiatek dla swiadka bedzie ten sam oczywiscie i bedize mial tez krawat pod kolor sukni swiadkowej.

Jest różnie. Jak byłam świadkiem to siedziałam za młodymi i miałam bukiet- mniejszą wersję tego od PM. Jak sama ślubowałam to moi świadkowie siedzieli w pierwszym rzędzie i świadkowa żadnego bukietu nie miała. A my sami pod ołtarzem.

oba bukiety kupuje Młody, w cenie bukietów juz są przypinki dla młodego i drużby. a bukiet druhny będzie mniejszy niż mój ale jak ja np. będę miała róże to i ona róże, żeby jakoś powiązane te bukiety były. i kolor też dobiorę do jej sukienki ale myślę nad białym, będzie do każdego koloru wtedy pasował. chodzi mi o takie np. powiązanie tych bukietów: http://www.weselinka.pl/zdjecie/roze-w-kolorze-rozowym-kontra-rozowe-kantadeski