Kropka80 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Raszelll zrobiłaś betę, czy zrezygnowałaś????? Jak tak, to o której wynik??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
raszelll 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Nie zrezygnowalam;) ale tez nie dalam rady podjechac:( jutro jade o ile @ sie nie pojawi. Jak na razie ani widu ani slychu. Objawow ciazowych nadal brak. Rozkmina trwa dalej;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 83 Napisano Wrzesień 26, 2013 Dziewczyny dorwalam lekarza usg nic nie wykazalo :-( ale pobrala krew i wynik bedzie jutro. Sluz jest super ale moze i ciaze i @ oznaczac Nadzieje mam nadal!! 30 na karku i 9 lat prob, wiec nadzieja wielka Trzymajcie prosze za mnie kciuki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME23 Napisano Wrzesień 26, 2013 mocno trzymam kciuki lena:*:** oby to była dzidzia:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
raszelll 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Lena jestem z Toba! 3mam mocno! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Lena ja też trzymam mocno kciuki i za ciebie raszell też, dajcie znać jak już bd wiedzieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropka80 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Raszelll, szkoda że dziś jeszcze niczego się nie dowiemy. Lena trzymam kciuki!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Wrzesień 26, 2013 Dziewczyny mam problem bo czuję że pęcherzyk w lewym jajniku jest już spory w poprzednim miesiącu w 10 dniu cyklu już miałam 24mm i się zastanawiam czy już jutro się nie wybrać do ginekologa a jutro mam dopiero 7 dzień cyklu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Lancome jak to czuć? I skąd wiecie że wam same pecherzyki nie pękają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Wrzesień 26, 2013 Czuję że coś mam dużego w lewym jajniku, na monitoringu ginekolog stwierdzi czy pękł czy dalej rośnie i może się wchlonac . Ja w poprzednim miesiącu w 10 dniu cyklu poszłam sprawdzić jaki jest pecherzyk to miał 24 mm miałam przyjść upewnić się czy pękł ja byłam pewna że pękł ale dopiero jak miał z 30 mm to sam pękł i dlatego będę miała zastrzyk na pęknięcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropka80 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Lancome, nie koniecznie musi już być duży. Czasem odczucia są zafałszowane, ale jeśli masz możliwość iść jutro do lekarza to idź. Nie patrz, że to dopiero 7 dc. Ja swego czasu w 11 dc byłam już po owulacji. Więc umawiaj się i leć. Dolarcia pęknięcie pęcherzyka tylko lekarz może potwierdzić, nam się jedynie może wydawać :) Myślałam, że jak boli to oznacza, że właśnie pękła. A wcale niekoniecznie, bo boli jak jajnik zwiększa swoją objętość lub wylewa się płyn. Podobno samego momentu pęknięcia nie czuć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Kropka dziękuję a do lekarza chodzicię prywatnie czy panstwowo czy pecherzyki mogą w ogole nie pękać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropka80 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Dolarcia, ja chodzę prywatnie. Na nfz za duże kolejki. Pęcherzyki mogą nie pękać. Mogą się wchłaniać lub zmieniać się w torbiele. Poczytaj o zespole LUF. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Wrzesień 26, 2013 Ja też chodzę prywatnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 ah bo ja idę za tydzień na nfz, znam tego lekarza nie jest najgorszy. Nie mogę iść prywatnie bo mój lekarz jest w innym mieście i nie mam możliwości przez pracę dojechać tam. Boję się, że sprzęt który lekarz w przychodni ma nie jest wystarczający aby stwierdzić czy pęcherzyk jest czy go nie ma. Mi się wydaje, że moje pęcherzyki w ogóle nie pękają ale sama nie wiem. W środę to bd 8 dc ciekawe, czy lekarz już coś zobaczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77 Napisano Wrzesień 26, 2013 Ja myślałam że w zeszły weekend miałam owulke bo śluz płodny był i w ogóle, a tu nagle wczoraj wrócił i do tego ból w podbrzuszu. niestety z meżem mamy "ciche dni" i nie mam ochoty na żadne przytulanie. chyba cykl zalicze do straconych jednak. ech.... życie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Osa1985 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Czesc dziewczynki :) Ja tez chodze prywatnie inaczej w mojej sytuacji side nie da :) No ja tez mialam dzis czucia lewego jajnika.... moze cos tam sie dzieje i cos rosnie :) Mimo ze mam torbiel name lewym to jak lekarz go znalazla to i tak wtedy mialam w nim pecherzyk :) Niedlugo trzeba bedziie sie starac a jak to zrobic jak czlowieek zmeczony i mu sie nie chce ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropka80 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Dolarcia, nie ma możliwości, żeby na nfz sprzęt był takiej jakości, żeby lekarz nie zobaczył pęcherzyka. Tego możesz się nie obawiać. Niestety, żeby potwierdzić, że pęcherzyki nie pękają trzebaby chodzić do lekarza w danym cyklu co kilka dni, aż do momentu stwierdzenia pękniecia. Niektórzy lekarze zakładają, że jak podczas wizyty pęcherzyk już jest spory to na pewno pęknie i nie każą przychodzić, żeby to sprawdzić. Dlatego trzeba walczyć o to. Maxim a może to już ból po owulacji jest?? Jak ja mam ciche dni, to wolę stracić cykl, niż prosić na siłę :) taka już jestem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropka80 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 Osa, jak ja Cię rozumiem :) szczerze, to ja już przez te starania mam momentami dosyć sexu. Wtedy kiedy trzeba się starać najczęściej długo pracuję, jestem zmeczona, albo tak jak piszesz po prostu się nie chce. Chyba za bardzo się spinamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Osa1985 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 A u mnie najczesciej juz spie i dopiero jak moj przychodzi do lozka to sie dobiera :) a ja? Nienawidze jak sie mnie budzi :/ - nawet tak milo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 26, 2013 my nie miewamy cichych dni, jak cos to tak długo się kłócimy a się pogodzimy taki mam już charakter Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMi13 Napisano Wrzesień 26, 2013 Czesc Dziewczyny! Przeczytałam forum od deski do deski i jestem pod wrażeniem osiągnietych sukcesow po piciu tych ziol. Od najblizszego cyklu zaczynam pic z Wami. Na razie mam pytanko odnosnie castagnusa. Wlasnie koncze zazywac pierwsze opakowanie. Zdecydowalam sie na ten lek, by zlagodzic objawy PMS. A tu jeszcze gorzej - piersi obrzmiale, bola jak nigdy, brzuch pobolewa od tygodnia, twarz jak nigdy obsypana... Czy spotkalyscie sie z takimi "skutkami ubocznymi"? Liczylam na odwrotny skutek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 27, 2013 MałaMi niestety nie pomogę...nie brałam nigdy castagnusa... "ciche dni" już zakończone ;) w następnym cyklu trzeba się wziąć za robotę ;) Jedno wiem na pewno, od czasu picia ziół (już 17 dzień) zauważam że mój cykl po poronieniu wreszcie wraca do normy, mimo że śluz płodny pojawia się i znika, to najważniejsze że jest!!!!!!! Po czterech mscach "posuchy" po poronieniu wreszcie coś się dzieję, zatem łatwiej bedzie osiągnąć cel. nie wierzyłam w moc ziół, nie tylko tych, ale i w ogóle, a tu jednak miła niespodzianka, warto czasem zamiast leczyć się farmakologicznie wrócić do starych metod. Kiedys ludzie leczyli się tylko ziołami od przeziębienia po inne schorzenia, a teraz tylko tabletki i antybiotyki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77 Napisano Wrzesień 27, 2013 Tam wyżej to ja pisze-maxim77 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 27, 2013 dziewczyny dostałam okres w środe, a dziś już koniec możliwe że to ziółka? w dodatku był bardzo skąpy i obeszło się bez bóli dziwi mnie to bo zawsze miałam 4-5 dniowy i pierwsze dwa dni były okropne a teraz na luzie. Biorę też canagnus cz\y jakoś tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brigett Napisano Wrzesień 27, 2013 Dziewczyny nie chciała bym wtrącać się w wasz topik, ale mam identycznie jak Dolarcia. Piję ziółka, teraz zaczełam 2 cykl. Okres dostałam w środę i dziś jest końcówka. A zawsze 5 dni, czasem 6. No i bez bóli, a zawsze 1-2 dzień bez tabletek nie dało rady... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brigett Napisano Wrzesień 27, 2013 Dolarciu ja brałam Castagnus kilka m-cy temu i wtedy nie było żadnych zmian co do intensywności @. Teraz przy tych ziółkach to piersi mnie okropnie bolały przed @ , jak nigdy wcześniej... No dotknąć się nie mogłam :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 27, 2013 Brigett a test robilas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brigett Napisano Wrzesień 27, 2013 Nie bo terminowo @ przyszła, także nie widzę sensu:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Wrzesień 27, 2013 Brigget no mnie piersi nie bolały tylko trochę brzuch teraz ciągną mnie jajniki w środę idę do lelarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach