zioła ojca Sroki nr 3

a ile już się starasz?:-)

Gościu ja biorę Euthyrox, myślę że ziółka nic nie zaszkodzą.

chilla, łykasz euthyrox i pijesz ziółka ? i jest efekt ?

Dziewczyny, ja nie byłabym taka chętna do łączenia leków na tarczycę z ziołami. Chyba nie bez powodu osoba, która sprzedawała mi zioła wypytywała akurat o to, czy wszystko w porządku z moją tarczycą. Z tego względu, że nie miałam z nią problemów nie dopytywałam, jaki ona związek z piciem ziół, ale widocznie zioła + nieprawidłowa praca tarczycy są niewskazanym połączeniem.. Sądzę, że stosowanie leków tym bardziej. Może uda się Wam poradzić w tej sprawie jakiegoś zielarza?

Nie zauważam żadnych skutków ubocznych stosowania ziółek i Euthyroxu. TSH spadło mi z 3,67 na 1,63, i to mnie bardzo cieszy. Owulację miałam najprawdopodobniej w 16dc, cykle mam 30-33 dniowe. Progesteron 6 dni po owulacji 19,40, czyli też ładny. Także nie mam zastrzeżeń. Samopoczucie też mam dobre. Czytałam fora, były dziewczyny, które piły ziółka razem mimo brania leków na tarczycę i nie było u nich żadnego problemu, a nawet udało im się w końcu zafasolkować. Mam nadzieję, że jak unormuję tarczycę, to i mi się w końcu też uda :) Z tego co mi wiadomo to nie powinno łączyć się ziół z hormonami stymulującymi owulację, typu Clo i podtrzymującymi jak luteina czy duphaston. To tyle co mogę powiedzieć ze swojej strony i własnego doświadczenia. :)

Cześć, przepraszam, że się wtrącę. Pisałam tu ponad rok temu. Piłam ziółka biorąc euthyrox i zaszłam w ciążę w trzecim cyklu :) teraz leży koło mnie mój 5-miesięczny maluszek. Życzę Wam szybkiego zafasolkowania :)

hej dziewczyny. Mam takie pytanie czy zioła ojca sroki mogę zacząć pić od 14 dnia cyklu???

Ja bym poczekała do pierwszego dnia cyklu.

ja też bym poczekała....a jak tam dziewczyny u was??ChillaTeqilla robiłaś test ??ja sie dziwnie ostatnio czuje głowa mnie boli brzuch tak na dole i piersi mnie bolą mam takie wrażliwe licho mi ale to pewnie na @ bo się zbliża....pozdrawiam

Kwiatt robiłam test, niestety negatyw. Wczoraj byłam na Becie i dziś wszystko będzie jasne... Wyjeżdżam na urlop także wolałam być pewna... I tak moje przeczucie mi mówi, że @ czai się za rogiem...

Dziękuje bardzo za odpowiedz. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki żeby się udało;-)

No i nic z tego, beta <0,1 ;(

jejku a już się cieszyłam że może ci się udało znam ten ból jak niestety się nie uda:-(ale mam nadzieję że na urlopie zapomnisz o wszystkich staraniach i się wyluzujesz:-)miłego wypoczynku:-)

hej ja po monitoringu. Lekarz powiedział, że wszystko jak nigdy ułożyło się bardzo dobrze. Śluz, endometrium ponad 8mm, pękł wielki pęcherzyk i wygnał mnie do męża na starania;) Brałam clo po tabletce i piłam zioła. Wiem, że clo osłabia endometrium ktore u mnie zawsze było poniżej 5mm więc chyba ziółka pomogły jednak w tym cyklu. Trzymajcie kciuki, ja za was też trzymam!

hej dziewczyny, do mnie dzisiaj przyszedł okres, pierwszy cykl z ziołami za mną teraz zaczynam następny i mam nadzieje że tym razem sie uda!

lancome a jak Twoja szyjka macicy? Bo ja wczoraj byłam na kontroli i niestety skróciła się do 25mm strasznie się tym martwie, ale lekarz powiedział, ze nie ma co panikować tylko więcej odpoczywać.

hej ja też czekam na okres dzisiaj miał przyjść lub jutro nie jestem pewna bo czasami mam cykle 26 dniowe a czasami 28..mam taką cichą nadzieję że może nie przyjdzie:-)

maximpaula no to szyjke masz alarmową powinnas jechac do szpitala na zastrzyki sterydalne ja miałam szyjke 26 mm i w 25 tygodniu leżałam w szpitalu i dostawałam 4 zastrzyki co 12 godzin, Ja teraz mam szyjke 27 mm i lekkie rozwarcie mi się robi ale ginekolog mówi że to dobrze że nie jest krótsza ta szyjka. wiesz twój lekarz mówi nie ma co panikować a nie daj boże skróci się i rozwarcie się zrobi a te zastrzyki to takie zabezpieczenie przed wczesnym porodem.

ja teraz cały czas leże i ta szyjka mi się raz skraca a raz wydłuża jak guma jak dużo odpoczywasz i leżysz to prawidłowo. Miałam szyjke 26 mm i ginekolog mówi że mi się skraca że to bardzo źle bo miałam 25 tydzień a teraz mam 30 tydzień we wtorek mam następną wizyte i przez tą szyjke macicy muszę odwiedzać ginekologa co 2 tygodnie. A te zastrzyki sterydalne dostajesz w pośladek ja leżałam ogólnie 4 dni w szpitalu i dostawałam co 12 godzin i 2 tygodnie musiały minąć od tamtej pory żeby dla mały po porodzie mógł sam oddychać w razie wczesnego porodu.

kwiatt trzymam kciuki żeby u ciebie okres sie nie pojawił:) a ty trzymaj żeby u mnie udało się w tym cyklu,bo już na prawdę jestem zaniepokojona tym co sie ze mną dzieje, byłam u różnych lekarzy i niby jest o, ale zaczynam sie zastanawiać czy może w ogóle mogę mieć dzieci?:( w czasie cyklu raczej o tym nie myślałam,ale kiedy przyszedł okres to złapałam doła..

Tak tak, 25mm to stan alarmowy, ale lekarz mówił, że dopiero jak jest choćby drobniutkie rozwarcie to trzeba przyjmować zastrzyki. Wcześniej nie ma potrzeby. Kazał żyć normalnie, dużo odpoczywać, nie remontować mieszkania itp ;) No cóż, 4tego mam kolejną wziytę to zobaczymy co tam się zmieni przez te trzy tygodnie, w każdym bądź razie przeraża mnie wizja ewentualnego szpitala ;(

wcale ci się nie dziwie że tak myślisz ja mam tak samo jak dostane okres to od razu jestem załamana nie chce mi się gadać z nikim tylko myślę czy zemną jest coś nie tak czy nie będę mogła mieć dzieci...kiedyś słyszałam takie coś było sobie małżeństwo które się starało o dziecko i im się nie udawało wtedy rozstali się z różnych przyczyn miedzy innymi ze nie mogli miec dzieci i znależli sobie nowych partnerów i mieli z nimi dzieci i ona i on...to jest dopiero dziwna sprawa...

Ja też nie miałam rozwarcia a i tak mi kazał jechać do szpitala teraz dopiero lekkie rozwarcie mi się robi w każdej chwili może się zrobić i się cieszę że się pomeczylam w szpitalu ale warto było bo gdybym miała teraz rodzić to waga dziecka jest ok i sam by oddychal

U mnie teraz jest remont mieszkania ale ja nawet o tym nie myślę mój narzeczony się tym zajmuje ja myślę o ciąży a nie o remoncie z resztą to jest jego mieszkania i sobie remontuje po swojemu.

N

co tam słychać??ja czekam na okres spóżnia mi się już dwa dni powinnam dostać w sobotę a dzisiaj jest poniedziałek i nic robiłam test w sobotę i jedna kreska wyrażna więc nici z tego cyklu pewnie ciąży nie ma chyba że za wcześnie test zrobiłam i nie wyszedł nie wiem jak do jutra nie dostanę to w środę powtórzę test i zobaczę ale nie mam nadziei już chyba nigdy nie zobaczę dwóch kreseczek:-(

kwiatt nie trać nadziei póki nie dostałaś okresu to musisz mieć cichą nadzieję że się udało:) u mnie okres trwał tylko 3 dni myślę że to przez zioła bo ja zawsze mam 5 dni,a to mój pierwszy cykl z ziołami, tylko nie wiem czy to akurat dobrze że mi sie tak skrócił hmm?jak myślicie? najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że dziś 5dzień cyklu a ja już powolutku czuje prawy jajnik.

dzisiaj mój 30 dzień i nic nigdy nie miałam takiego długiego cyklu zawsze 27 a 29 to już najdłuższy...ale myślicie że mogła bym być w ciąży jeśli sobotni test nic nie wykazał ale zrobiłam go z drugiego moczu nie z porannego może dlatego??tak mnie bolą sutki mam je takie twarde ale brzuch mnie nie boli od czasu do czasu tylko poczuję jakieś kłucie lub ból jajnika..nie wiem co się dzieję może przez zioła nie mam miesiączki???czy wam się dziewczyny też wydłużył cykl w pierwszym miesiącu picia ziółek???zawsze miałąm regularne cykle....

teraz tak z głupoty patrze na ten sobotni test bo chciałam go wyrzucić i jest druga kreseczka cien cienia ale jest tylko ten wynik jest już nie wiarygodny jutro zrobię z porannego moczu i zobaczę co wyjdzie:-)

kwiatt rób z porannego moczu i pisz zaraz z rana co wyszło!:) 3mam kciuki