wyznac milosc?

"raczej nie bedziemy razem" czemu wciąż masz wątpliwości? - oczywiście pije tu do słowa "raczej" :)

dziewczyny to co teraz czuje nie da sie opisac slowami. Jestem po prostu szczesliwa ! uwolnilam sie od tego co mnie meczylo tak dlugo. Wiem, ze jestem w stanie sie z nim zaczac przyjaznic..cholera kto by pomyslal :) w sumie nie widze zadnych przeciwskazan ,ze tak to ujme. Swietnie sie rozumiemy, doslownie nigdy nie mialam kogos takiego z kim tak dobrze mi sie rozmawia. Przegadalismy 3,5h i to bylo nic ! wydawalo mi sie ze to byla godzina,dwie :) po co mam zrywac taka zajebista znajomosc? ja i tak juz sie pogodzilam z tym ze nie bedziemy razem. Skoncza sie gierki, czekanie az sie pierwszy odezwie,obawa ze sie narzucam, itd. Boze czuje sie wolna ! dziekuje...

wpadam zeby sie pozegnac :) wszystko poki co jest super. Powiem wam,ze to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac! jest super. pozdrawiam

przez przypadek znalazlam swoj "stary" watek. Wiecie co sie okazalo? osoby ktore nie sa w temacie, moga przeczytac ta krotka dyskujse, moze w ramach ostrzezenia. Ten chlopak ktorego dotyczyla cala ta sprawa jest gejem. Nie przyznal sie do tego oficjalnie ale mam te informacje ze sprawdzonego zrodla. No niestety. Life is brutal, ja na szczescie zadazylam sie odkochac :) au revoir !

skoro tak jak piszesz - nie masz nic do stracenia, to wyznaj mu to, będziesz wiedzieć na czym stoisz.

to w porę sie wypowiedziałam :D :D :D :D