krwawienie po siłowni

Mam 22 lata i miesiączkuję bardzo regularnie. Od kilku miesięcy chodzę na siłownię, regularnie 2 razy w tygodniu. Gdy poszłam pierwszy raz byłam w trakcie @ a kolejny raz już po ćwiczeniach zauważyłam plamienie jednodniowe. Czytałam na forach że krwawienia po wysiłku to rak szyjki macicy więc przerażona poszłam do lekarza i ona mi powiedziała że to najprawdopodobniej krwawienie owulacyjne. Kazała mi zapisywać dokładnie kiedy te plamienia występują, zrobiła cytologię (grupa 2 - nadżerka na którą dostałam już leki) i usg, które niczego nie wykazało nieprawidłowego. Z obserwacji w tym kalendarzyku zauważyłam, że krwawienia są po każdej wizycie na siłowni do mniej więcej połowy cyklu więc by się zgadzało, że to krwawienie owulacyjne, ale zanim jeszcze zaczęłam ćwiczyć nic takiego się nie pojawiało. Nie wiem co to może oznaczać, nie muszę chyba dodawać iż jest to dla mnie duży dyskomfort. Czy któraś z Was też miała coś takiego? Czy powinnam iść jeszcze do innego gin?